Na wielu lekach podane są ostrzeżenia dotyczące prowadzenia pojazdów. Zwróćmy na nie uwagę!
Dzisiejsza cywilizacja dostarcza nam wiele możliwości, udogodnień, niestety niesie to za sobą także wiele skutków negatywnych. Problemem dostrzeganym dzisiaj przez lekarzy i psychologów jest uzależnienie się od rozmaitych substancji chemicznych w tym także leków.
Leczymy się głównie samodzielnie preparatami z obrotu poza receptowego i również poza aptecznego. Nie zastanawiamy się jakie mogą być skutki takich zachowań. Szczególnie niebezpieczne jest stosowanie farmakologii u kierowców bez nadzoru lekarza. Bezpieczne kierowanie pojazdem wymaga odpowiednich predyspozycji i umiejętności, do których należą:
Jeżeli bierzemy pod uwagę kierowców zawodowych to te cechy i sprawności są oceniane w trakcie badań psychologicznych kierowców już przy podejmowaniu pracy w tym zawodzie, a następnie kontrolowane cyklicznie w kolejnych badaniach przeprowadzanych w trakcie wykonywania zawodu (co 5 lat do 60 roku życia, co 30 miesięcy po przekroczeniu 60 lat — co 30 miesięcy).
Ogólnie rzecz ujmując kontrolowanie pojazdu odbywa się poprzez narządy zmysłów, zdolność ruchu kończyn dolnych i górnych oraz sprawność układu nerwowego. Dlatego wsiadając za kierownicę powinniśmy być sprawni, aby proces transportowy był bezpieczny dla nas samych i innych użytkowników dróg. Musimy pamiętać, że stosowanie różnych leków wpływa na funkcjonowanie ośrodkowego układu nerwowego i nie wiemy jaka może być reakcja szkodliwa lub niezamierzona po zastosowaniu substancji. Nawet ogólnodostępne leki przeciwbólowe stosowane w dużych ilościach nie tylko wpływają na koncentrację, ale także powodują uszkodzenie wątroby i nerek przez co staje się niebezpieczne dla kierowcy. Leki dla alergików, szczególnie wziewne mogą wywoływać bóle głowy, stawów, bóle w klatce piersiowej, osłabienie mięśni i wpływają na koordynację ruchową, a stosowane w dużych ilościach mogą doprowadzić do uszkodzenia mózgu i innych narządów.
Jeżeli weźmiemy pod uwagę inne substancje psychoaktywne to każda z nich bardzo silnie wpływa na funkcjonowanie człowieka za kierownicą. Poniżej omówiono wpływ niektórych środków na czynność prowadzenia pojazdu:
Na zakończenie odniosę się do statystyk policyjnych: w 2017 r. mundurowi ujawnili 1535 kierujących "na haju". To o 34 proc. więcej niż w 2016 r. — wtedy wpadło 1147 osób. Ze statystyk KGP za lata 2014-2017 wynika też, że powodują oni coraz większą liczbę wypadków, a 2017 rok można uznać za najgorszy pod tym względem — w 52 wypadkach zginęło 19 osób, a 71 zostało rannych. W ciągu trzech lat liczba kierowców złapanych na prowadzeniu po narkotykach wzrosła o ponad 50 proc. (995 kierowców odurzonych w 2014 roku).
W krajach Unii Europejskiej np. we Francji kary za kierowanie pod wpływem nielegalnych środków psychoaktywnych są podobne jak w przypadku jazdy po alkoholu. Kierowcy grozi utarta prawa jazdy i 4,5 tys. euro grzywny (9 tys. euro w przypadku połączenia z alkoholem, do 2 lat więzienia). We Włoszech podstawowa kara to 1500-6000 euro, pozbawienie wolności od 6 miesięcy do roku oraz cofnięcie prawa jazdy od roku do dwóch lat. W przypadku kolizji kara jest podwajana, a jeśli w wypadku będą ofiary śmiertelne, do więzienia można trafić na 18 lat.
Wsiadając za kierownicę pomyślmy nie tylko o sobie, ale także o innych, bądźmy odpowiedzialni i nie marnujmy sobie życia stosując zakazane substancje.
Literatura: