Połowa Adwentu za nami. To dobry czas, aby zadać sobie kilka istotnych pytań
Połowa Adwentu za nami. To dobry czas, aby zadać sobie kilka istotnych pytań.
Jak wykorzystałem minione dni Adwentu? Czy powziąłem jakieś postanowienie, czy podjąłem jakiś trud? Czy udało mi się zrealizować zaplanowane zobowiązania? Czy w moim życiu coś się zmieniło, coś mnie ubogaciło, skłoniło do refleksji? Czy nie straciłem z oczu celu, do którego dążę? Czy w moim działaniach był obecny Bóg? Czy nie straciłem czasu na to, co zbędne i bezwartościowe? Czy nie pogubiłem się w pędzie ku przygotowaniom świąt według przepisu tego świata?
Czas przygotowań do Bożego Narodzenia odbywa się na wielu płaszczyznach – przygotowania domu przez sprzątanie i dekoracje, przygotowania posiłków, kupowania prezentów, planowania rodzinnych spotkań, duchowego oczyszczenia i pogłębienia relacji z Bogiem. Która płaszczyzna przeważa w moim życiu? Czy nie poświęcam zbyt wiele czasu na to, co zewnętrzne i przemijające? Czy czuję, że moje działania zbliżają mnie do Boga? Czy przez moje postanowienia (o ile je mam) pogłębiam relację z ludźmi i Bogiem, czy staję się lepszy, bardziej święty? Czy pragnę tego, by coraz bardziej się doskonalić czy wystarcza mi to, jak jest obecnie?
Jeszcze nie jest za późno, jeszcze jest szansa, aby wszystkiego nie zaprzepaścić. Jeszcze możesz zacząć swoje duchowe przygotowania do świąt. Możesz powziąć postanowienie lub zmodyfikować obecne, możesz zastanowić się, jak jeszcze w dobry sposób pozwolić Jezusowi zamieszkać w swoim sercu. Jeszcze zdążysz na roraty, zdążysz otworzyć Pismo Święte, zdążysz podjąć jakiś post lub być lepszym dla bliskich. Nie wahaj się, tu toczy się sprawa, która dotyka bezpośrednio twojego życia, obecnego i przyszłego. Tu chodzi o najważniejszą relację – relację z Bogiem. Zastanów się zatem nad tym, co jest w tym czasie najważniejsze. Sporządź listę zadań do wykonania i nie zapomnij o tym, by na tej liście pierwsze miejsce zajmował Bóg. I żeby wszelkie inne zadania wykonywać z myślą o Nim, z Nim, dla Niego i z Jego pomocą. A On cię wtedy poprowadzi tak, że będziesz dobrze przygotowany do świąt i będą one dla ciebie prawdziwą radością. Bo będziesz wiedział, że także w tobie rodzi się Bóg.
opr. aś/aś