Fragmenty książki "Rodzina. Szczęście i droga krzyżowa"
bp Jan Szkodoń Rodzina Szczęście i droga krzyżowa |
W Adwencie przygotowujemy się do obchodzenia pamiątki narodzin Syna Bożego. Wspominamy starotestamentalne oczekiwanie na Mesjasza i wyznajemy wiarę w ostateczne przyjście Chrystusa na końcu świata.
Adwent sprzyja także refleksji nad powołaniem małżeńskim i rodzinnym. Pomaga w niej lektura Słowa Bożego zawartego w adwentowych czytaniach. W swoim Słowie Bóg mówi do każdego człowieka i każdej rodziny. W Jego objawieniu odczytujemy zadania, które winniśmy spełnić w życiu rodzinnym.
„Bóg chce pokazać twoją wspaniałość” — te słowa z Księgi proroka Barucha (5, 3), skierowane bezpośrednio do Jerozolimy, możemy odnieść do rodziny. Małżeństwo i rodzina są realizacją Bożego planu. Bóg, który jest Miłością, stworzył człowieka jako mężczyznę i niewiastę. Życie w małżeństwie i rodzinie, wspólnocie życia i miłości, jest powołaniem danym przez Boga. „Bóg chce pokazać wspaniałość” rodziny najpierw samej rodzinie. Nie jest łatwo myśleć o wspaniałości małżeństwa i rodziny tym, którzy zostali w rodzinie skrzywdzeni, którzy sami mają wyrzuty sumienia z powodu krzywd, jakie wyrządzali, którzy są przygniecieni rozpadem swego małżeństwa i rodziny. Nie jest łatwo im o tym mówić. A jednak Bóg wciąż chce pokazywać wspaniałość rodziny opartej na świętym, kochającym się, wiernym małżeństwie.
„Podnieś się (...) stań na miejscu wysokim (...) zobacz twe dzieci” (Ba 5, 5) — mówi prorok. Rodzina jest wezwana, aby podnieść się z grzechu, ze smutku, ze zniechęcenia, z przesadnego zanurzenia się w sprawy doczesne, z nietrzeźwości, z zaniedbań wychowawczych, z zaniedbania codziennej modlitwy i niedzielnej Eucharystii.
Adwentowy prorok, Jan Chrzciciel, nawiązując do Księgi Izajasza, woła: „Przygotujcie drogę Panu, prostujcie ścieżki dla Niego” (Łk 3, 4). Rodzina przygotowuje drogę dla Pana, by mógł do niej przyjść i by stale przychodził. Czynią to wszyscy jej członkowie: każdy wobec siebie i jedni dla drugich. W rodzinie dzień po dniu trwa prostowanie ścieżek. Otwarcie mówi się o błędach, otwarcie upomina, zachęca, ostrzega. W bezradności jedni modlą się za drugich o łaskę „prostowania ścieżek”.
„A modlę się o to, aby miłość wasza doskonaliła się coraz bardziej i bardziej” — tak pisał św. Paweł Apostoł do Filipian (1, 9). Rodzina jest wspólnotą modlitwy. Obowiązkiem miłości, a zarazem jej znakiem jest modlitwa wzajemna małżonków za siebie, rodziców za dzieci, dzieci za rodziców. Wspólna modlitwa w rodzinie umacnia miłość, odnawia zgodę, leczy rany, budzi nadzieję. Modlitwa to szczególny czas, w którym rodzina przeżywa obecność Pana Jezusa w swojej wspólnocie.
opr. aw/aw