Cotygodniowy komentarz z Gościa Niedzielnego (15/2001)
„Ujrzała Jezusa, a nie wiedziała, że to jest Jezus... Mówi jej Jezus: »Mario!«... Przychodzi więc Maria Magdalena i oznajmia uczniom, że widziała Pana i to jej powiedział” (J 20,14.16.18).
Marii nie wystarczy widzieć, musi usłyszeć swoje imię wypowiedziane przez Jezusa, by rozpoznać Go powstałego z martwych. Świadectwo tych, które i którzy widzieli i słyszeli Go, poprzez łańcuch tradycji trwa do dziś. Dzięki temu świadectwu żyje w nas nadzieja i ufność. Dzięki prorokiniom i prorokom, wypowiadającym słowo w imieniu Boga. Dzięki apostołkom i apostołom, posłanym przez Jego Syna. Dzięki najuboższym, których jest Jego królestwo.
Jak co roku w ciemnościach Wielkiej Nocy zabrzmi słowo nadziei, słowo przekazane przez kobiety, w oczach ówczesnych nic niewarte. Słowo, z którym posłane zostają do uczniów Jezusa. Słowo kobiet nie jest głośne, ale trwa przez wieki. Przez wieki kobiety idą za Jezusem, patrzą w Jego oblicze, rozpoznają Go i słuchają Jego słowa. Czas dzisiejszy — nazywany godziną kobiet — różni się może jedynie tym, że więcej w nim znaków odwagi kobiet, więcej zachęt do tego, by przemówiły własnym głosem, więcej gotowości, by ich słuchać.
„Bądźcie czujne, uważne i silne, nigdy nie przestawajcie patrzeć na Chrystusa, podążajcie za Nim, zachowujcie w sercach Jego słowa” — tak zwrócił się Jan Paweł II do niemal tysiąca katoliczek, zebranych w ostatnich dniach w Rzymie. Od 17 do 25 marca br. obradowała tam Światowa Unia Organizacji Kobiet Katolickich (WUCWO). Tematem zgromadzenia była „Prorocka misja kobiet”. Unia istnieje od 1910 roku i skupia organizacje kobiet katolickich działające na rzecz kształcenia i formacji kobiet, popierania praw kobiet, ich współpracy — także kobiet różnych wyznań chrześcijańskich i różnych religii. Priorytetem ostatnich lat działalności Unii było przezwyciężanie przemocy dotykającej kobiety, dążenie do ich udziału w gremiach podejmujących decyzje w Kościele i społeczeństwie oraz zdrowie kobiet. Słowa Papieża powinny być wzmocnieniem na tej drodze: „Trzeba kategorycznie przeciwstawić się wszelkim praktykom, które stanowią obrazę wolności kobiety...”.
opr. mg/mg