Pamiętajcie o więźniach, jakbyście współwięźniami byli...(Hbr 13,3)

Giną, bo wierzą w Chrystusa

Czy w XXI w. możemy mówić o prześladowaniu chrześcijan? Współczesnym ludziom temat ten kojarzy się raczej ze scenami z filmu „Quo vadis”.

Przede wszystkim musimy mówić o prześladowaniach! To codzienność 200 milionów ludzi na całym świecie. Dziś terror krwawych prześladowań dotyka wyznawców Chrystusa w pięćdziesięciu krajach świata. Islam wojujący, fanatyzm hinduistyczny, ekstremizm buddyjski, komunistyczne reżimy totalitarne i dyktatury. Ponadto, kraje ogarnięte wojennymi konfliktami, pod płaszczykiem których dokonuje się anihilacji mniejszości chrześcijańskiej.

Czym różnią się dzisiejsze prześladowania od tych z początków Kościoła i gdzie najczęściej do nich dochodzi?

Przede wszystkim musimy mówić o prześladowaniach! To codzienność 200 milionów ludzi na całym świecie. Dziś terror krwawych prześladowań dotyka wyznawców Chrystusa w pięćdziesięciu krajach świata.

Właściwie niczym oprócz, niestety, większych możliwości technologicznych do zabijania i torturowania chrześcijan. Dziś, tak jak przed 2000 lat, występują przypadki szykanowania, fałszywych pomówień, okradania, gwałcenia, więzienia, handlowania żywym towarem, niewolnictwa, torturowania, palenia, krzyżowania, ćwiartowania. W Sudanie, Etiopii, Ugandzie - np. krzyżuje się ludzi. W Pakistanie i Indiach robi się z chrześcijańskich dzieci żywe pochodnie. W Korei Północnej prowadzi się biologiczne eksperymenty na katolikach i protestantach. W Iraku, Afganistanie i Indonezji odcina się im głowy, w Nigerii masakruje się dzieci i kobiety maczetami, rozpruwa ciężarne.

13 listopada już po raz trzeci będziemy obchodzić Dzień Solidarności z Kościołem Prześladowanym. W tym roku będzie on poświęcony sytuacji chrześcijan w Sudanie i Sudanie Południowym. Mieszkańcy tych krajów wykazali się wielką determinacją w walce o wolność i wiarę. Jak dzisiaj żyje się wyznawcom Chrystusa w tym najmłodszym państwie świata?

Źle. Państwo trzeba zbudować od początku: jego struktury, granice, instytucje na wszystkich poziomach. Ludobójca z Północy, prezydent al-Bashir, ścigany listem gończym Międzynarodowego Trybunału Karnego w Hadze, pomimo referendum 9 lipca i wybrania przez południowych Sudańczyków niepodległości i wolności, nadal prowadzi działania wojenne na granicy z Sudanem Południowym, w Kordofanie i nad Nilem Błękitnym, dopuszczając się ludobójstwa i czystek wśród cywilów. Na papierze wojny nie ma, a ludzie giną! Jak budować pokój z takim agresywnym sąsiadem i nową przyszłość? Świat milczy...

Właśnie. Jak na tematykę prześladowań reaguje polska opinia publiczna? O dyskryminacji chrześcijan zwykle dowiadujemy się podczas krwawego zamachu. Poza tym - problem jakby nie istnieje. Prawie w ogóle nie wspominają o nim główne media, europejskie agendy też milczą. Nawet księża na kazaniach rzadko mówią o prześladowaniu współczesnych chrześcijan.

Światowe i krajowe media milczą, a nawet przekłamują rzeczywistość, ukazując chrześcijan jako agresorów w Egipcie czy Nigerii! Robimy, co możemy, żeby codziennie dotrzeć z informacją na temat beznadziejnej sytuacji chrześcijan w świecie. Polacy potrafią jednak bardzo pozytywnie zareagować - jak w przypadku obrony Asii Bibi, akcji naszych przyjaciół z organizacji Głos Prześladowanych Chrześcijan, akcji, którą wspieramy i promujemy. Polska zebrała 53 tysiące podpisów w obronie pierwszej chrześcijanki skazanej na karę śmierci za jej poglądy religijne w Pakistanie. Polska na 196 krajów zajmuje trzecią pozycję! Zachęcam wszystkich czytelników „Echa Katolickiego” do podpisania tej petycji w celu ratowania życia niewinnej kobiety, matki pięciorga dzieci. Więcej informacji można znaleźć na naszej stronie: pkwp.org.pl.

Czy jest szansa, że dzień solidarności sprawi, że Polacy staną się bardziej wyczulenia na kwestię prześladowań?

To już trzeci Dzień Solidarności z Kościołem Prześladowanym. Z każdym rokiem zainteresowanie i zaangażowanie Kościoła w Polsce, biskupów, kapłanów, proboszczów parafii, wiernych jest coraz większe. Dowodzi tego chociażby wspomniana akcja dla ratowania Asii Bibi. Polacy czują solidarność z niewinnie cierpiącymi prześladowania. Wkrótce znowu ruszy działalność zespołu parlamentarnego ds. Przeciwdziałania Dyskryminacji i Prześladowaniom Chrześcijan w Świecie. Świadomość tego tragicznego problemu na szczęścia wzrasta.

Jak powinniśmy reagować na wszelkie przejawy dyskryminacji?

Z odwagą, nadzieją i miłością. Nie można dać się zastraszyć. Zabijanie nienarodzonych dzieci zawsze trzeba nazywać morderstwem, usuwanie krzyży - aktem nietolerancji, a bluźnierstwa w postaci wyszydzania symboli i wartości chrześcijańskich - prześladowaniem. Mało tego, powinniśmy być szczęśliwi, ponieważ prześladowania zapowiedział Jezus z Nazaretu, a to oznacza, że Jego słowa są prawdą.

Jak można pomóc tym, którzy cierpią za wiarę?

Pomoc Kościołowi w Potrzebie udostępnia bardzo konkretne narzędzia do zaangażowania się na rzecz prześladowanych. Prowadzimy kampanie modlitewne za prześladowanych, kalendarz modlitw i comiesięczne czuwania modlitewne. Pełna ufności modlitwa powinna stale płynąć z naszych serc. Nie zapominajmy w niej o prześladowcach. Módlmy się o opamiętanie dla nich, a także o to, by wzbudzili w swoim sercu miłość do Boga i ludzi.

Dlatego zachęcam do włączenia się w prowadzone przez PKWP akcje, których szczegóły dostępne są na naszej stronie internetowej. Oprócz tego informujemy codziennie o przypadkach łamania praw wolności religijnej chrześcijan z całego świata i realizujemy siedem tysięcy projektów rocznie na całym świecie, tam, gdzie Kościół ma trudności w wyznawaniu swej wiary. Raporty te dostępne są na stronie naszej organizacji; w zakładce „Biuletyn” można przeczytać, w jakich krajach pomagamy i jakimi sumami.

Dziękuję za rozmowę.

Pomoc dla Sudanu

„Nie ma już Kościoła milczenia, ja będę głosem tych, którzy głosu nie mają”. Stowarzyszenie Pomoc Kościołowi w Potrzebie, wypełniając słowa bł. Jana Pawła II, przy zgodzie i aprobacie Konferencji Episkopatu Polski już po raz trzeci organizuje Dzień Solidarności z Kościołem Prześladowanym. Dzień ten jest co roku obchodzony w drugą niedzielę listopada.

Pierwsze obchody Dnia Solidarności odbyły się w 2009 r. i były poświęcone sytuacji chrześcijan w Indiach. Drugi Dzień Solidarności w 2010 r. ukazywał sytuację prześladowanych chrześcijan w Iraku. W 2011 r. Dzień Solidarności z Kościołem Prześladowanym przypada 13 listopada, a jego tematem będzie sytuacja chrześcijan w Sudanie i Sudanie Południowymi. 9 lipca, po wcześniejszym referendum przeprowadzonym w styczniu, od Sudanu oddzielił się Sudan Południowy. Jest on w większości zamieszkały przez chrześcijan i animistów. Kraj ten jest najmłodszym krajem na mapie świata i zarazem najbiedniejszym, borykającym się z problemami edukacyjnymi, gospodarczymi, politycznymi, wiele tysięcy ludzi cały czas przebywa w obozach dla uchodźców, brakuje pożywienia, lekarstw, wody.

13 listopada poprzez Dzień Solidarności z Kościołem Prześladowanym PKWP chce ukazać faktyczną sytuację chrześcijan zamieszkujących Sudan i Sudan Południowy. Podkreślić to, jak wielką siłą i determinacją wykazali się walcząc o swoją wiarę, życie, o swoją ziemię.

PKWP zainicjowała również projekt akcji sms-owej na rzecz prześladowanych chrześcijan, z której dochód zostanie przeznaczony dla cierpiącego, ale mającego nadzieję na odradzenie z ruin i zgliszcz Sudanu. Od 1 listopada do 31 grudnia będzie możliwość wysyłania sms-a o treści RATUJE pod numer 72405.

opr. ab/ab

Echo Katolickie
Copyright © by Echo Katolickie

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama