Echo katolickie 39(691) 24 września - 1 października 2008
„Ujrzycie aniołów Bożych wstępujących i zstępujących na Syna Człowieczego” (J 1, 51) — ten cytat z Ewangelii św. Jana jest tylko jednym z wielu fragmentów Biblii, dotyczącym istnienia aniołów. Pismo Święte mówi o nich, używając nie tylko imion, ale także nazw "zbiorowych" (takich, jak: Serafini, Cherubini, Trony, Potęgi, Moce, Panowania, Księstwa); rozróżnia ponadto pomiędzy aniołami i archaniołami.
Aniołowie są według nauki Kościoła duchami, stworzonymi przez Boga dla Jego chwały i posługiwania ludziom. Nie mają ciała. Przewyższają ludzi zdolnościami umysłu i mocą woli, nie są jednak wszechmocni i wszechwiedzący. Są osobami - mają wolną wolę, podlegają też sądowi. Część aniołów, z Lucyferem na czele, zbuntowała się przeciw Bogu. Zostali za to strąceni do piekła. Teologowie twierdzą, że powodem buntu był objawiony aniołom Boży plan Wcielenia Chrystusa — Drugiej Osoby Trójcy Świętej. Aniołowie musieliby wtedy uczcić Chrystusa: Boga — Człowieka, a przez to oddać cześć także Jego ludzkiej naturze. Na czele aniołów wiernych Bogu stanął Michał.
Aniołowie zawsze występują w Piśmie świętym w kontekście zadania, jakie otrzymali od Boga do spełnienia, a są to zadania bardzo różne. Niektóre z nich wymienia Katechizm Kościoła Katolickiego: „(Aniołowie) pośredniczą w przekazywaniu Prawa, prowadzą Lud Boży, zwiastują narodziny i powołania, (...) strzegą Jezusa w dzieciństwie, służą Mu na pustyni, umacniają Go w agonii” (KKK 332-333). Aniołowie są przede wszystkim sługami i wysłannikami Boga. Zresztą, samo słowo „anioł” pochodzi od greckiego „posłaniec”. Według św. Augustyna, słowo „anioł” oznacza funkcję, nie naturę. „Przez to, czym jest, jest duchem, a przez to, co wypełnia, jest aniołem” — wyjaśnia święty biskup Hippony (por. KKK 329). Wyraz „archanioł” znaczy tyle, co „anioł wysokiej rangi”.
Biblia wymienia imiona trzech archaniołów: Michała, Gabriela i Rafała. Gabriel powiadomił Zachariasza o narodzeniu Jana Chrzciciela. On także zwiastował Najświętszej Maryi Pannie, że zostanie matką Syna Bożego. Pojawiał się również w snach św. Józefa, powiadamiając go najpierw o macierzyństwie Maryi, potem ostrzegając przed Herodem i wreszcie nakazując mu wrócić do Nazaretu.
Michał nazywany jest wodzem wojska anielskiego. Jego imię pochodzi od okrzyku „Któż jak Bóg!”, który wydał w chwili buntu Lucyfera i upadłych aniołów. W Księdze Apokalipsy jest ukazywany jako pogromca Smoka — Szatana (Ap 12, 7).
Rafał znany jest przede wszystkim z Księgi Tobiasza, gdzie chronił tytułowego bohatera przed niebezpieczeństwami w podróży, pomagając mu także w innych okolicznościach życiowych.
Niektórzy aniołowie mają w szczególny sposób sprawują opiekę nad poszczególnymi ludźmi. Nazywamy ich Aniołami Stróżami. „Każdy wierny ma u swego boku anioła jako opiekuna i stróża, by prowadził go do życia” — czytamy w Katechizmie. Również miasta i narody mają swych Aniołów Stróżów (Barcelona postawiła nawet swemu Aniołowi Stróżowi pomnik). Na pewno każdy zna doskonale modlitwę do Anioła Stróża, rozpoczynającą się od słów: Aniele Boży, Stróżu mój... Dla wielu ludzi jest to pierwsza modlitwa, jakiej w życiu się nauczyli. Z tego też względu możemy czasem mieć bardzo infantylne wyobrażenie Anioła Stróża, traktując wiarę w niego jako relikt z czasów dzieciństwa. Tymczasem obecność aniołów w naszym życiu — choć tak dyskretna i niewidoczna, jest jak najbardziej realna. Warto o tym pamiętać i warto „zaprzyjaźnić się” ze swoim Aniołem Stróżem. Choć aniołowie nie mają możliwości bezpośredniego oddziaływania na naszą wolę, mogą wpływać na nasze myśli, wspomnienia czy wyobrażenia przez podsuwanie dobrych natchnień lub przypominanie o niektórych rzeczach. Obchodzone 29 września święto Archaniołów Michała, Gabriela i Rafała oraz 2 października wspomnienie Aniołów Stróżów są dobrą okazją, by przypomnieć sobie tę — chyba nieco zapomnianą — prawdę naszej wiary i żyć z głębokim poczuciem niewidzialnej obecności i wspierającego nas działania aniołów.
opr. aw/aw