Będzie lepiej?

Cotygodniowy felieton z "Przewodnika Katolickiego" (35/2007)

Oskarżenia Kaczmarka i nieustanne konferencje prasowe gadatliwego ministra Ziobry dowodzą, jak słabe jest nasze państwo. Niestety, PiS wybrało fatalną strategię. Bo jeśli Kaczmarek kłamie, to trzeba dać mu mówić, a potem rozprawić się z zarzutami, jeśli zaś mówi prawdę, to nie są tajemnice państwowe. Czy to jedyny sprawiedliwy, czy raczej „kret" podstawiony Kaczyńskim przez dawne specsłużby? Cóż, wiarygodny nie jest, bo jeśli działo się tak źle, dlaczego ujawnił to dopiero po swym odwołaniu? A do tego jeszcze mataczy w sprawie swojej przynależności do nieboszczki PZPR.

Na szczęście podczas sierpniowych nocy mogliśmy wyciszyć emocje, gapiąc się na kosmiczną rewię spadających Perseidów - meteorytów z gwiazdozbioru Perseusza. Przysłowie chińskie przestrzega jednak: „chleb nie spadnie ci z gwiazd, choćbyś patrzył w niebo całą noc", więc o poranku nasłuchiwaliśmy wiadomości płynących z rynków finansowych. A te przyprawiały wielu graczy giełdowych o zawał serca. Inni próbowali sobie wyobrazić, jak wyglądają owe setki miliardów dolarów, pompowane przez banki centralne całego świata dla ratowania instytucji finansowych; zwłaszcza że banki nie żałowały sobie, wiedząc, że to pieniądz o wartości... papieru. Chociaż więc na rynki finansowe powrócił względny spokój, mamy wątpliwości: na jak długo...

Tymczasem Kwaśniewski złożył PO kuszącą ofertę: jeśli zawiążą koalicję z SLD, on poprze Tuska w wyborach prezydenckich. Czy PO pójdzie na to? Póki co w Sejmie wybuchła kłótnia o marszałka Dorna, blokującego powołanie komisji śledczych, a potem pożegnano się z posłem Łyżwińskim, nazywanym swojsko „Łyżwą". Ciekawe, kto mu będzie do aresztu paczki nosił, skoro głosowała za tym nawet jego „ślubna"? Czyżby ostygł jej deklarowany wcześniej entuzjazm dla własnego chłopa? Ech, żałosny to spektakl...

PiS złożyło wniosek o samorozwiązanie Sejmu i wkrótce zaczęła się kampania wyborcza. „Platformersi" odstrzeliwują przewodniczących komisji sejmowych, rekomendowanych przez PiS - zaczęli od Kuchcińskiego - więc możemy oczekiwać, że wkrótce na Wiejską wkroczy syndyk masy upadłościowej. Tylko kto nam zaręczy, że po przyspieszonych wyborach „odwrócona koalicja" będzie lepiej rządzić? i

opr. mg/mg

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama