Kościół a masoneria

Stosunek Kościoła do masonerii, z punktu widzenia prawa kanonicznego i nauk pokrewnych (wprowadzenie i wstęp)

Kościół a masoneria

ZBIGNIEW SUCHECKI OFMConv

KOŚCIÓŁ A MASONERIA

Pozwala się drukować:
O. Agostino Gardin, Minister Generalny OFMConv
Rzym 1997 r.
© Copyright 1997. Libreria Editrice Vaticana
00120 Città del Vaticano
Copyright by Zbigniew Suchecki OFMConv
Copyright for the Polish edition by Wydawnictwo "M", Kraków 2001 r.

ISBN 83-7221-340-2
Wydawnictwo "M"
ul. Zamkowa 4/4, 30-301 Kraków
tel./fax (012) 269-34-62, 269-32-74, 269-32-77
http://www.wydm.pl e-mail: wydm@wydm.pl


Kościół a masoneria  Spis treści

Prezentacja

1. Studium o. Zbigniewa Sucheckiego, które mam zaszczyt prezentować, jest pierwszym opracowaniem wolnomularstwa z punktu widzenia prawa kanonicznego i dotyczy zagadnień natury prawnej masonerii(1). Fakt ten usprawiedliwia rzetelność pracy, która nie ogranicza się tylko do suchego przedstawienia chronologii stosunków między Kościołem a masonerią, ale z dużą starannością poświęca należną uwagę poszczególnym dokumentom, publikowanym po raz pierwszy. Powstała w ten sposób panorama jest nowatorska. Otwiera ją Konstytucja Apostolska In eminenti apostolatu specula, wydana 28 kwietnia 1738 r. przez papieża Klemensa XII, która uznaje masonerię za herezję (jednocześnie zobowiązuje biskupów do traktowania jej członków jako osoby podejrzane o herezję). Sukcesywnie uwagę poświęcono dokumentowi Providias romanorum pontificium, wydanemu przez Benedykta XIV 18 maja 1751 r., Ecclesiam a Jesu Christo Piusa VII z 13 września 1821 r., Quo graviora Leona XII z 13 marca 1825 r., czy wreszcie encyklice Piusa IX z 9 listopada 1846 r. Qui pluribus (szczególnie podkreślanej podczas jego przemówienia Multiplices inter, 25 września 1865 r.), encyklice Humanum genus Leona XIII z 20 kwietnia 1884 r., do której powraca jeszcze w Liście Apostolskim Praeclara gratulationis 20 czerwca 1898 r. Wspomniane dokumenty stanowiły podstawę ustawodawstwa Kościoła do Soboru Watykańskiego II oraz do ogłoszenia deklaracji Kongregacji Nauki Wiary o stowarzyszeniach wolnomularskich Quaesitum est, 26 listopada 1983 r.

2. Masoneria współczesna, gdy chodzi o jej początek oraz podstawowe zasady, powstała i rozprzestrzeniła się wzdłuż dwóch nurtów dobrze rozgraniczonych między sobą, angielskiego i francuskiego. Obydwa nurty, niezależnie od rekonstruowanych domniemanych początków biblijnych lub pitagorejskich (esseńskich, zoroastriańskich, konfucjańskich, chaldejskich czy egipskich), należy umieścić na początku XVIII wieku, jak dobrze ukazał to Suchecki w niniejszej rozprawie. W ten sposób roszczenia masonerii do pokrewieństwa z templariuszami, z heretykami średniowiecznymi, z tak zwanym Dokumentem z Kolonii (1535), czy Różokrzyżowcami (XVII wiek) należy w pełni potwierdzić źródłami.

W istocie jednak, w niezbyt ścisłych granicach instytucji określonej przez Andersona w The Constitutions of The Free Massons (Konstytucjach wolnomularskich), wydanych w 1723 r. w Londynie, znajduje się jedynie nazwa: most ancient and wshipful Fraternity (bardzo stare i czcigodne bractwo). W ten sposób identyfikowali się jako bracia ludzie, którzy w imię ekskluzywnego rozumu mieli na celu zwalczanie ignorancji i przesądów.

Świadectwo o pierwszej wielkiej loży symbolicznej w Wielkiej Brytanii sięga 24 czerwca 1717 r. (dzień św. Jana Chrzciciela, który był uznawany za patrona masonerii angielskiej; wtedy to miało miejsce połączenie nie mniej niż czterech od dawna czynnych lóż). Jak opisuje A. G. Ghisalberti(2): "abstrakcyjne pojęcie wolności i braterstwa moralnego jest czymś w rodzaju ogólnego kosmopolityzmu inspirowanego uznawaniem ducha powszechnego braterstwa, do którego realizacji masoni powinni się przyczyniać, okazując braterską miłość względem innych ludzi. Poszukiwanie prawdy, okazywanie altruizmu i braterstwa powinno w największym stopniu pomóc usunąć to, co może stać na przeszkodzie jedności moralnej gatunku ludzkiego, tj. ignorancję, fanatyzm, przesądy, które mają uznanie, a jednocześnie odwodzą od właściwego celu. Masoneria angielska nie była ateistyczna, ale z deklaracji deistyczna, nie rewolucyjna, ale raczej ugodowa, otwarta na porozumienie i lojalna wobec prawa państwowego, chętna do potwierdzenia neutralności i dystansu wobec wszelkiego konfliktu politycznego i fanatyzmu religijnego. Niechęć do ateizmu i wyznawanie idei tolerancji religijnej nie implikowały jednak zobowiązania do postępowania wedle religii oficjalnie wyznawanej w Wielkiej Brytanii; członkom pozostawiono wybór przynależenia do dowolnego wyznania (lecz niechrześcijanie faktycznie nie wstępowali do niej przed rokiem 1800). Od samego założenia masoneria stanowi społeczeństwo braterskie wzajemnej pomocy i nieograniczonej działalności charytatywnej; wywodzi się z poprzednich organizacji robotniczych, używa ich stopni i narzędzi.

Początkowo rozróżnienie pomiędzy przynależącymi ograniczało się do podziału na uczniów i mistrzów, później, w roku 1725, pierwszy stopień podzielony został na uczniów i towarzyszy. Inicjacja obowiązująca adeptów miała zawsze charakter uroczystego rytu symbolicznego, z zastosowaniem narzędzi sztuki murarskiej: ekierki, cyrkla, kielni itp., które także nabierały zdecydowanego charakteru symbolicznego".

Istniała wówczas i nadal istnieje również inna masoneria, ta która wyznawała poznanie zmysłowe Locke'a i deizm Tollande'a, skłaniająca się ku materializmowi iluministów i racjonalizmowi encyklopedystów; ma to miejsce we Francji, gdzie masoneria powstaje natychmiast po założeniu masonerii brytyjskiej, być może bezpośrednio w Dunkierce, już w 1721 r., a szatę organizacji prawnej przybra w Paryżu w 1743 r. To właśnie ta masoneria przygotowała Rewolucję i opanowała Dyrektoriat, w którym była siłą dominującą nawet nad samym Napoleonem Bonaparte. Przyświecały jej idee sformułowane przez Voltaire'a i pragmatyzm La Fayette'a, jej rezultatem było żniwo w postaci aktów przemocy wymierzonych przeciw katolickiemu duchowi Francji oraz osobie papieża. Charakteryzowała się nienawiścią wobec religii i antyklerykalizmem. Masoneria francuska wraz z La Fayette'em miała także niemały wpływ na lożę amerykańską, wywodzącą się z orientacji brytyjskiej, a przede wszystkim z orientacji loży niemieckiej inspirowanej niemieckim romantyzmem (Hamburg, 1737).

3. Masoneria, niezależnie czy to inspiracji brytyjskiej, czy francuskiej, okazywała zawziętą nienawiść wobec religii wszędzie, gdziekolwiek działała, a w szczególności wobec myśli i religii chrześcijańskiej. Rozprzestrzeniona na wszystkich kontynentach z niewiarygodną szybkością otwarła szeroką drogę europejskiemu kolonializmowi, nie powinno zatem dziwić, że Kościół zareagował w sposób stanowczy i bezpośredni. Na lata od 1738 (Konstytucja Klemensa XII In eminenti apostolatu specula) do 1894 (List Apostolski Praeclara gratulationis Leona XIII) przypada wielki rozwój kulturalnego "eurocentryzmu" we wszystkich czterech częściach świata, wszędzie tam rozwija się myśl masońska. Dzięki protekcji najwyższych władz różnych społeczeństw i państw, którą nie gardzili wielcy mistrzowie, zaznacza się coraz bardziej jej tajny charakter, a także charakterystyczne frakcje w łonie samego stowarzyszenia, z których można wyróżnić trzy: filozoficzno-religijną, okultystyczną oraz mającą na celu doskonalenie moralne i podniesienie na wysoki poziom etyczny swoich adeptów. Wydaje się jednak, że ta ostatnia tendencja zawsze towarzyszy dwom pozostałym, niewątpliwie wszystkie stowarzyszenia wolnomularskie posiadają charakter tajny, akcentowana jest także obecność symbolicznych rytów. Kwestie polityczne i społeczne podejmowane przez wolnomularzy stają się niepokojąco nacechowane silnym antyklerykalizmem wymierzonym szczególnie w Kościół katolicki, jednocześnie są to tezy najistotniejsze w porównaniu z innymi postulatami towarzyszącymi masonerii od chwili narodzin, chociaż istniały także pewne grupy masonów o zapatrywaniach mniej lub bardziej przyjaznych czy też nawet zupełnie pozbawione wrogości, zależnie od poziomu etycznego i zainteresowań intelektualnych danej grupy.

4. Niezgodności istniejące do dzisiaj pomiędzy Kościołem katolickim a masonerią (wywodzące się z samych jej korzeni, angielskich i francuskich) zostały sformułowane przez Konferencję Episkopatu Niemiec w rezultacie długotrwałych analiz działalności i doktryny lóż masońskich, przeprowadzonych przez specjalną komisję powołaną przez tę Konferencję w latach 1974-1980.

Z naszej strony pozwalamy sobie dorzucić jeszcze następującą refleksję. Dobrze wiadomo, że wszystkie loże wolnomularskie chlubią się tym, że masoneria stosuje i urzeczywistnia w swoim postępowaniu zasady braterstwa i solidarności jako zasadnicze postulaty życiowe masonów. Zasady te postulują uwierzytelnienie i poparcie przez lożę danego państwa czy społeczeństwa, o ile to gwarantuje i uznaje równość rasy, języka i religii. Pomimo że tak szlachetnie brzmią te zasady, to jednak sposób ich stosowania prowadzi do takiej analogii z ideą braterstwa i solidarności chrześcijańskiej, że stają się one jej antytezą.

Braterstwo wedle masonów jest potwierdzeniem zasad humanitaryzmu i egalitaryzmu, odnoszących się do powiązań, jakie istnieją w poszczególnych grupach społeczeństwa, jak również przynależność do danego stowarzyszenia. Braterstwo, pomimo że ze swej istoty jest powszechne, powinno obejmować jedynie wszystkich członków stowarzyszenia wolnomularskiego, gdziekolwiek oni żyją. Braterstwo chrześcijańskie przeciwnie, jednakowo traktuje wszystkich bez różnicy, swoje uzasadnienie fundamentalne czerpie ono z Kazania na Górze Jezusa Chrystusa, a o jego trwałości zapewnia Pierwszy List do Koryntian św. Pawła. Wolnomularskie pojęcie braterstwa ugruntowane jest na przekonaniu o relatywizmie historii i życia, natomiast braterstwo w rozumieniu chrześcijańskim opiera się na prowidencjalistycznej teorii dziejów. Jeżeli założeniem pierwszego jest filozoficzny determinizm, to drugiego celowość, w ten sposób braterstwo jest pojęciem w jakimś sensie eschatologicznym, w życiu i w dziejach. Solidarność i solidaryzm jako cel braterstwa został przez masonów ograniczony tylko do osób przynależących do wolnomularstwa. Solidarność podmiot braterstwa chrześcijańskiego z samej swej definicji jest powszechna, wyświadczana niezależnie od przynależności osoby do jakiejkolwiek grupy społecznej. Dokładne określenie różnicy pomiędzy braterstwem a przyjaźnią zostało sformułowane przez św. Łukasza: "Miłujcie waszych nieprzyjaciół; dobrze czyńcie tym, którzy was nienawidzą; błogosławcie tym, którzy was przeklinają, i módlcie się za tych, którzy was oczerniają (...). Jeśli dobrze czynicie tylko tym, którzy wam dobrze czynią, jaka za to dla was wdzięczność? Przecież i grzesznicy to samo czynią" (por. Łk 6,27-33). Różnica pomiędzy tymi dwiema koncepcjami braterstwa jest taka, jaka zachodzi pomiędzy zgorszeniem krzyżem a wiarą w zmartwychwstanie Chrystusa. Wyraża się to definitywnie w różnicy pomiędzy deterministycznym modelem życia według wolnomularstwa a eschatologią chrześcijańską, która za swoją zasadę uznaje antycypację zmartwychwstania już w tym życiu (por.: Ef 2,5 i nn.; Kol 3,1 i nn.; Rz 8,22-23; Flp 3,10 i nn.; 2 Kor 5,5). Można by wołać za św. Pawłem: "Jeżeli Chrystus nie zmartwychwstał, daremne byłoby nasze życie", a także wyznawanie i głoszenie nauki o odkupieniu znieważanej przez islam i wolnomularzy tego, że Bóg obarczył się grzechami całej ludzkości.

Zmartwychwstanie i odkupienie są to pojęcia, które oznaczają, że życie nie kończy się tylko hic et nunc. Dla masonów, nawet najbardziej szlachetnych, życie ogranicza się jednak tylko do "tu i teraz". Jednak niewielu potrafi dokonać rozróżnienia czy głębiej uświadomić sobie, jaka rozbieżność istnieje pomiędzy tymi dwoma światopoglądami. Mocą życia chrześcijańskiego jest nadzieja, wraz z wiarą i miłością. Życzylibyśmy wolnomularzom, aby posiadali przynajmniej te dwie ostatnie cnoty, jeżeli już na pewno nie mają daru nadziei: w zupełności wystarczyłyby one do nawiązania jakiejkolwiek wzajemnej współpracy pomiędzy chrześcijaństwem (tym bardziej katolicyzmem) a wolnomularstwem.

Podczas gdy piszę te słowa, dobiega kresu ziemski żywot Matki Teresy z Kalkuty. W Indiach, w imię chrześcijańskiego braterstwa ta niepozorna, a jakże wielka siostra rozdała 54000 "biletów do nieba", jak to ona sama określała. Poprzednio, zanim rozpoczęła działalność jako siostra miłosierdzia, usiłowała towarzyszyć pewnej wspólnocie kwakrów, która była zorientowana deistycznie i głosiła jakieś nieszczęsne herezje, z tego powodu przez długi czas błądziła, wyznając poglądy racjonalistyczne i swego rodzaju kosmopolityzm, aż do momentu kiedy poznała Kazanie na Górze Jezusa i Pierwszy List do Koryntian św. Pawła z Tarsu.

Rzym, Święto Podwyższenia Krzyża Świętego,

14 września 1997 r.

Prof. Onorato Bucci
(Profesor Uniwersytetu w Molise, Profesor Papieskiego Uniwersytetu Laterańskiego w Rzymie, Konsultor Papieskiej Rady ds. Interpretacji Tekstów Prawnych)


Wstęp

Wolnomularstwo, popularnie nazywane masonerią, stanowiło w historii Kościoła oraz Prawa Kanonicznego problematykę, której Stolica Apostolska poświęciła niemal sześćset dokumentów. Liczne dekrety, instrukcje, encykliki w sposób stanowczy potępiały i nadal zakazują przynależności katolików do tej instytucji. W ostatnich wiekach wolnomularstwo regularne, prawowite i nieregularne, które odstąpiło od pierwotnych zasad instytucji, zostało potępione przez wielu papieży w licznych dokumentach. Od momentu powstania współczesnej masonerii spekulatywnej w 1717 roku papieże jako pierwsi sygnalizowali niebezpieczeństwo i potępili błędy.

Kodeks Prawa Kanonicznego z 1917 roku w kanonie 2335 pod karą ekskomuniki wiążącej mocą samego prawa, zarezerwowanej Stolicy Apostolskiej, potępił przynależność do sekty masońskiej oraz organizacji, które działały przeciwko Kościołowi lub władzy świeckiej. Kara poprawcza(3), czyli cenzura latae sententiae(4) po wejściu w życie Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917 roku była bodźcem do licznych pytań skierowanych do Kongregacji Nauki Wiary (byłego Świętego Oficjum) przez biskupów diecezjalnych oraz osoby prywatne.

Wiele osób żywiło nadzieję na zmianę ustawodawstwa prawnego z rozpoczęciem Soboru Watykańskiego II. Nieliczne propozycje nadesłane przez biskupów do komisji centralnej spowodowały, że tematyka wolnomularstwa nie była rozpatrywana w trakcie soboru. Jedynie sporadyczne wystąpienia biskupa meksykańskiego miały na celu zmianę ustawodawstwa oraz kar przewidzianych przez Kodeks Prawa Kanonicznego z 1917 roku. Zaraz po Soborze Watykańskim II rozpoczęto nieoficjalny dialog z przedstawicielami masonerii. W latach 1974-1980 zainicjowano prowadzone na wysokim poziomie rozmowy pomiędzy Konferencją Episkopatu Niemiec oraz przedstawicielami masonerii, w czasie których przeanalizowano rytuały trzech stopni uniwersalnych dla wolnomularzy (czeladnik, towarzysz oraz mistrz). Rezultatem sześcioletniej pracy jest deklaracja stwierdzająca, iż niemożliwa jest równoczesna przynależność do masonerii i Kościoła katolickiego.

Rewizja Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917 roku rozpoczęta po Soborze Watykańskim II, dialog Konferencji Episkopatu Niemiec oraz List zarezerwowany Kongregacji Nauki Wiary w sprawie masonerii, rozesłany do Przewodniczących Episkopatów różnych krajów, który stał się listem publicznym, zmusił Kongregację do zastosowania wykładni autentycznej kanonu 2335, na którą oczekiwano 64 lata od wejścia w życie Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917 roku. Schematy nowego Kodeksu Prawa Kanonicznego nie wspominały o masonerii, jak to czynił kanon 2335, dlatego w dniach od 20 do 29 października 1981 roku Papieska Komisja ds. Rewizji Kodeksu Prawa Kanonicznego poświęciła obrady tematyce: "Piąta kwestia specjalna. Zachowanie kanonu 2335 Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917 roku, na mocy którego: «Kto się zapisuje do sekty masońskiej lub stowarzyszeń działających przeciwko Kościołowi podlega ekskomunice wiążącej mocą samego prawa, zarezerwowanej Stolicy Apostolskiej»"(5).


Przypisy:

<1> Prezentacja została umieszczona w wydanej w języku włoskim książce La massoneria nelle disposizioni del "Codex Iuris Canonici" del 1917 e del 1983, Libreria Editrice Vaticana, Città del Vaticano 1997. Niniejsza publikacja jest skróconym opracowaniem wspomnianej pozycji.

<2> Encycl. Ital., vol. XXII, 1934, ss. 535-536, pod hasłem "Masoneria".

<3> "Kara kościelna jest pozbawieniem jakiegoś dobra, w celu poprawy i ukarania przestępcy, dokonanym przez prawowitą władzę" M. Myrcha, Prawo karne. Komentarz do piątej księgi Kodeksu Prawa Kanonicznego. Kara, tom II, Warszawa 1960, s. 17. "Sankcjami karnymi w Kościele są: 1<o> kary poprawcze czyli cenzury; 2<o> kary ekspiacyjne" (kan. 1312). "Cenzura jest karą, która pozbawia człowieka ochrzczonego, popełniającego przestępstwo z uporem, pewnych dóbr duchowych lub materialnych złączonych z duchowymi, dopóki, po odrzuceniu uporu, nie zostanie zwolniony z tej kary", M. Myrcha, Prawo karne, cyt., s. 132.

<4> "Ze względu na sposób, w jaki kary mogą być wymierzane, prawodawca kościelny wprowadza podział kar na latae et ferendae sententiae, podając jednocześnie określenie tych kar. a) karą latae sententiae nazywamy określoną sankcję karną, która jest dołączona do ustawy lub nakazu w taki sposób, że zaciąga się ją ipso facto, t.j. przez sam fakt popełnienia przestępstwa i to z chwilą dokonania tegoż. b) ferenae sententiae, jeśli przez sędziego lub przełożonego jest wymierzana", Tenże, Prawo karne, cyt., s. 160.

<5> Pontificium Consilium de Legum Textibus Interpretandis, Acta et documenta Pontificiae Commissionis Codici Iuris Canonici Recognoscendo: Congregatio Plenaria: Diebus 2029 octobris 1981 habita, Città del Vaticano 1991, 150-168; 308-335; 349-352.

opr. mg/mg




Kościół a masoneria
Copyright © by Wydawnictwo "m"

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama