Bóg stworzył świat według Swego Prawa. Zaprowadził w nim ład, porządek i harmonię
Ten sam termin „prawo” w historii zbawienia odnosi się zarówno do prawa naturalnego, jak i do Prawo Mojżeszowego, zwanego Torą oraz do nowego Prawa Chrystusowego.
Chodzi tu o Boże Prawo, które zawiera w sobie aspekt etyczny oraz instytucjonalny.
Bóg stworzył świat według Swego Prawa. Zaprowadził w nim ład, porządek i harmonię. Przy pomocy Swego Prawa, Bóg kieruje światem. Serce człowieka ukształtował Stwórca według Bożego Prawa moralnego, aby przy jego pomocy wprowadzić ład i harmonię do ludzkiego wnętrza.
Gdy Jezus mówi o Prawie w Kazaniu na Górze, zawsze odnosi się do Boskiego Prawa religijno-moralnego, utrwalonego przede wszystkim w Dekalogu.
Prawo to otwiera człowiekowi wspaniałe, szerokie perspektywy dla dobrego i szczęśliwego życia już tu na ziemi, a potem w wieczności. Prawo jest dla ludzi szczególną pomocą. Po jego szczeblach każdy może dotrzeć do Boskiego Prawodawcy, podziwiając i uwielbiając Jego dobroć, mądrość i wszechmoc.
Prawo jest wielkim darem Boga, a celem jego jest dobro i szczęście ludzi. Umożliwia bowiem szczególnie bliskie relacje między człowiekiem a Bogiem, umożliwia przyjacielski dialog stworzenia ze Stwórcą. Ułatwia braterskie współżycie ludzi, harmonijne i pokojowe współistnienie narodów na świecie, oparte na altruistycznej miłości i życzliwości wobec każdego człowieka.
Przez jakiś czas Prawo uchodziło w Izraelu za „lekkie brzemię” przysparzające radość serca. Później uczeni w Piśmie dodali do niego niezliczoną ilość nowych przepisów, przez co utrudniali jego zachowanie.
Doskonałym wyrazem pojmowania Prawa jako radosnego, lekkiego obowiązku jest Psalm 19, gdzie między innymi czytamy słowa pełne wdzięczności i uwielbienia względem Prawodawcy:
„Prawo Boga jest niezawodne
– poucza prostaczka;
nakazy jego słuszne – radują serce;
przykazanie Pana jaśnieje
i oświeca oczy…
sądy Pańskie prawdziwe,
wszystkie razem są słuszne.
Cenniejsze niż złoto,
niż złoto najczystsze,
a słodsze od miodu
płynące z plastra”
(Ps 19,8-11)
Psalm 119 mówi również o miłości do Prawa. Psalmista woła z radością:
„Wznoszę ręce ku Twym przykazaniom,
które kocham…
Jakże miłuję Prawo Twoje”
(Ps 119,48.97.163)
Nazywa je także lampą i światłem, pieśnią, ścieżką, doradcą i rozkoszą (por. Ps 119).
Bóg obdarzył ludzi również wolnością. Dlatego człowiek może wybierać, może szanować i wypełniać Boże Prawo, może też łamać je i odrzucać. Jednakże, jako istota obdarzona wolnością, człowiek jest odpowiedzialny przed Bogiem za swój wybór, za swą postawę, za czyny. Wybierając Boże Prawo, tym samym wybiera dobro i szczęście. Natomiast lekceważenie Prawa kończy się tragicznie, sprowadza różnego rodzaju cierpienia oraz nieszczęścia osobiste i w wymiarze społecznym.
Systematyczne łamanie i lekceważenie piątego przykazania – prawa chroniącego życia i zdrowia człowieka, doprowadziło między innymi do tak wielkiego skażenia środowiska naturalnego, że normalne życie staje się prawie niemożliwe. Liczne cierpienia w świecie są w dużej mierze konsekwencją zatrucia ziemi, wody i powietrza. Dlatego sprawą bardzo ważną i istotną jest znajomość Prawa Bożego, szacunek dla niego oraz mądre wykorzystanie go dla dobra własnego i wszystkich ludzi. Boskie Prawo nie ogranicza wolności człowieka, ale ją gwarantuje. Jak dobre i mądre przepisy drogowe nie ograniczają wolności kierowcy, ale zapewniają mu bezpieczeństwo i szczęśliwe dotarcie do celu, tak przykazania Boże otwierają dla każdego człowieka wolną drogę do szczęśliwego życia i szerokie perspektywy na wieczność.
Jest to fragment książki:
Boguchwała Kuras OSU, Jak pokochać wszystkich, nawet wrogów... Kazanie na górze,
Wydawnictwo Bratni Zew
ISBN 978-83-7485-205-0
opr. ac/ac