Fragmenty książki "Siedem wtajemniczeń"
© Wydawnictwo WAM, 1997
Redakcja: Anna Piecuch
ISBN 83-7097-964-5
Czy ty wierzysz w Boga? Tyle razy słyszę takie pytanie a zarazem takie dziwne odpowiedzi: „Ja sam nie wiem, czy ja wierzę w Boga. Nie wiem, w jakiego Boga wierzę". Ktoś kiedyś przy takiej okazji powiedział, że chciałby zobaczyć Boga. Bo wtedy by w Niego uwierzył. Bo wtedy by wiedział, w jakiego Boga wierzyć.
A co byś chciał zobaczyć? Czy może: kogo chciałbyś zobaczyć? Jak twój Pan Bóg ma wyglądać? Nawet gdy najmiłościwszy Ojciec. Bo kto to jest Pan Bóg. Nawet gdy duch. Nawet gdy Stworzyciel. Czy to ktoś taki jak Wyspiańskiego witraż nad organami u Franciszkanów w Krakowie?
„Wobec tego co ksiądz proponuje? Jakie myślenie, odczuwanie, jaki kontakt?" Pozwól, że zapytam: A czy wiesz, co to jest miłość, wolność, prawda, pokój? Czy potrafisz je sobie wyobrazić? I nie mów mi, że masz skojarzenia. Że gdy mówię „miłość", to ci się nagle pojawia w wyobraźni matka. A gdy „prawda", to mędrzec, który wykłada swoją filozofię. A gdy „wolność", to ci załopoce jakaś chorągiew na wietrze. A gdy „pokój", to przypomina ci się gołąbek z gałązką oliwną w dziobie. Ale to nie ta sprawa, to nie o to chodzi. Nie chodzi o skojarzenia ani o wyobrażenia. Bóg to jest miłość - bez komentarzy. To jest prawda - bez obrazków. To jest pokój - bez wyobrażeń. To jest wolność - bez skojarzeń.
Należy stwierdzić, że tu napotykamy, natrafiamy na próg, który określić możemy jako: nieskończona tajemnica. Próg, którego nie przeskoczymy. Umysłem swoim nie ogarniemy. Nie mamy pojęcia na to, żeby wyrazić tę treść, którą Bóg stanowi. Powtarzamy tylko dość bezradnie: Bóg jest miłością - miłość jest Bogiem. Bóg jest pokojem - pokój jest Bogiem. Bóg jest wolnością - wolność jest Bogiem. Bez wyobrażeń, bez przykładów, bez symboli nawet. I czujesz w pełni swoją nieporadność, żeby to zrozumieć i objąć do końca, wyczerpać tę treść.
opr. ab/ab