Pisma zebrane bł. Stanisława Papczyńskiego - Rozważania przeznaczone na rekolekcje tygodniowe (fragmenty)
1. Rozważ, że będziesz musiał zdać Bogu ścisły rachunek ze wszystkich cnót, a szczególnie z ubóstwa. Ją bowiem bardziej niż inne umiłował Chrystus, ją najbardziej zalecił w swych ewangelicznych radach i nakazach, gdy kazał Apostołom iść bez torby podróżnej i bez laski [por. Mt 10,10; Łk 9,3]. Chciał, żeby ci, którzy decydowali się iść za Nim, wiedzieli, że mają się wyrzec świata, przyjaciół, bogactw i w ogóle wszystkiego [por. Mt 19,21; Łk 14,26.33]. Ty zaś, idąc za tą nauką i sugestią Zbawiciela, ogołociłeś się ze względu na Niego, wyrzekając się, opuszczając i uciekając od świata, od jego dóbr i od żyjących w świecie rodziców.
Dlatego byłoby brzydko i haniebnie, gdybyś teraz uganiał się za czymś, co jest o wiele bardziej liche niż te rzeczy, którymi tak szlachetnie i bardziej niż heroicznie wzgardziłeś i porzuciłeś z miłości dla samego Boga, a nie tylko dla jakiegoś przyjaciela. Dlatego zrób sobie teraz rachunek sumienia, najpierw co do swoich uczuć: czy nie przywiązałeś się, nawet do tych rzeczy, które ci zostały dane do użytkowania?
Po drugie co do pragnień: czy nie pragnąłeś mieć tych rzeczy, które z woli przełożonych nabył ktoś inny, albo może niechętnie, by nie powiedzieć z szemraniem czy bólem, rozstawałeś się z przedmiotami, które traciłeś lub które ci zabierano?
Po trzecie co do woli: czy nie miałeś takiej chęci, by nabywać i posiadać te rzeczy, które są wymienione i określone w Konstytucjach i prawie kościelnym jako przeciwne ubóstwu. Czy też odwrotnie, raczej u innych, gdy to mogłeś czynić i od ciebie zależało, zaszczepiałeś miłość do ubogiego dla ciebie Chrystusa. Czy uwalniałeś się też od wszelkiej chęci posiadania?
2. Rozważ teraz te sprawy, które dotyczą zachowania schludności w ubóstwie. A więc, czy utrzymujesz w największej czystości pokój, habit i inne rzeczy, pamiętając o powiedzeniu owego świętego: „Zawsze podobało mi się ubóstwo, ale czyste”.
Następnie, czy może nie domagałeś się wyszukanych lub innych pokarmów niż zwyczajne, bez żadnej koniecznej racji, a tylko dla podsycania swego łakomstwa, albo może zwykłe potrawy jadłeś niechętnie i z jakimś narzekaniem?
Wreszcie, czy może nie usiłowałeś gromadzić książek, nawet pobożnych tylko z czystej ciekawości, i zapełniałeś nimi swą celę? Może też nie zawsze starałeś się wspinać na doskonalszy i wyższy stopień wzniosłego ubóstwa? [f. 165r]
Po tym rozważaniu wzbudź żal za to, że dopuściłeś się niektórych z powyższych uchybień, i postanów odtąd poważnie praktykować ubóstwo.
3. Rozważając tę cnotę, zatrzymaj się nad faktem, jak bardzo liczni święci ojcowie, za przykładem Chrystusa, gorliwie ją praktykowali. Czynili to albo dlatego, że umysł nie uwikłany w żadne rzeczy ziemskie, dokładniej kontempluje, pragnie i pojmuje rzeczy niebieskie, albo z tego powodu, że gardzący rzeczami przemijającymi zachowują się nieposzlakowani w każdej cnocie i wszelkie trudne rzeczy wielkodusznie podejmują, wykonują i doprowadzają do końca.
Dlatego Chrystus, najwyższa Mądrość, wybrał ubogich Apostołów, by świat został łatwiej nawrócony przez nich, niż przez bardzo żądnych dóbr bogaczy. Chciał, żeby oni i inni wierni poświęcali swój czas tylko sprawom Ducha i dlatego uczył ich, że nie trzeba lekceważyć tej cnoty, pokazywał, jak należy o nią się troszczyć, i nakazał ją praktykować.
Dlatego też, przychodząc na świat, wybrał sobie ubogich rodziców, unikał obcowania z pysznymi i bogatymi faryzeuszami, wyjąwszy sprawy ich zbawienia. Traktował ich tak dlatego, że byli nauczycielami chciwości, a nie bezinteresownej miłości, że byli najemnikami, a nie prawdziwymi pasterzami.
Rozważ na koniec przerażający upadek Judasza, do którego doszło z powodu wrogiej ubóstwu chciwości. Ulegający jej Judasz sprzedał nawet swego Mistrza, Pana, Odkupiciela i Stwórcę, i to za tak marną, niską cenę!
Na twoją rozmowę z Bogiem niech się złożą uczucia wobec ubogiego Jezusa i Maryi oraz szlachetne postanowienia dotyczące ubóstwa. Proś, by raczej śmierć cię spotkała, niż miałbyś ulec najgorszej pożądliwości zdobywania rzeczy materialnych i ich posiadania.
1 Ojcze nasz, 1 Zdrowaś Maryjo.
opr. mg/mg