Pomysł wydania tej książki oraz wiele cennej pomocy przy jej redakcji zawdzięczam pani Tommie O'Callaghan, bliskiej przyjaciółce Thomasa Mertona w Louisville, a przy tym jednej z powierniczek Merton Legacy. Przed laty zapoznał ich ze sobą prof. Dan Welsh, przyjaciel i mentor Mertona, a jednocześnie nauczyciel Tommie, która tak bardzo ceniła sobie towarzystwo zakonnika (będąc przy tym wolną od niezdrowej bojaźni lub onieśmielenia), że wkrótce zaskarbiła sobie jego zaufanie i głęboką przyjaźń. Bywając w mieście przy okazji wizyt lekarskich, Merton często odwiedzał O'Callaghanów: Tommie, Franka i ich siedmioro dzieci. Tam zawsze czekało na niego miejsce przy stole, a z czasem wrósł w rodzinę tak silnie, że później wielokrotnie powierzał jej opiekę nad swymi gośćmi. Powołując do życia w roku 1967 Merton Legacy Trust w celu zapewnienia swemu dorobkowi artystycznemu właściwej ochrony oraz nadzoru nad pośmiertną publikacją swych dzieł, Merton powołał Tommie na jedną z trzech powierniczek. Pełni ona tę funkcję do dzisiaj jako jedyna spośród grona pierwotnie mianowanych. Od blisko pół wieku Tommie i Frank O'Callaghanowie otwierają podwoje swojego domu zarówno przed niezliczonymi znajomymi Thomasa Mertona, jak przed badaczami i pielgrzymami odwiedzającymi klasztor w Gethsemani i centrum Mertona na Uniwersytecie Bellarmine. Dlatego też z ogromną wdzięcznością dedykuję tę książkę Tommie i Frankowi O'Callaghanom w uznaniu niespożytych wysiłków na rzecz ocalenia dorobku swojego przyjaciela oraz prawdziwie ekumenicznej gościnności.

Cytowane fragmenty dzienników Mertona zaczerpnięto z siedmiotomowej serii, jaka ukazała się nakładem wydawnictwa Harper San Francisco. Każdy fragment opatrzono datą oraz odnośnikiem do odpowiednich stron tomu, z którego pochodzi (I—VII).

opr. aw/aw

« ‹ 1 › »

oceń artykuł