Kontemplacja i miłosierdzie

O św. Teresie z Avili - mistyczce, myślicielce i reformatorce

Pochodziła z Avili — kastylijskiego miasta położonego na północny zachód od Madrytu. Była wielką mistyczką, ascetką i myślicielką. Twórczynią reformy terezjańskiej.

Św. Teresa od Jezusa — bo o niej mowa — urodziła się 28 marca 1515 roku jako trzecia z dziesięciorga dzieci małżeństwa Alonsa Sancheza de Cepeda i Beatricze de Ahumada. Panująca w domu atmosfera miłości i głębokiej religijności od dzieciństwa rozwijała w przyszłej świętej pragnienie Boga. Już jako siedmioletnia dziewczynka wraz z młodszym bratem Rodrygiem postanowiła opuścić dom i udać się do kraju Maurów, aby ponieść śmierć męczeńską. Dzieci odnalazł wuj Franciszek. Z biegiem lat jej zapał religijny począł wygasać. Jako dorastająca panienka, Teresa swe zainteresowania skierowała ku życiu i radościom, jakie ze sobą niesie. Namiętnie czytywała modne wówczas powieści rycerskie. Przeżyła też niewinny flirt z jednym ze swych licznych kuzynów. Dopiero interwencja ojca, który odesłał ją na wychowanie do sióstr augustianek w Avili pohamowała młodzieńczy temperament. W klasztorze została oddana pod opiekę siostry Marii de Briceńo. Owa świątobliwa niewiasta miała na nią wielki wpływ. Nic więc dziwnego, że w tak sprzyjających warunkach pragnienie poznania Boga odezwało się na nowo i ze wzmożoną siłą. Niestety, po rocznym pobycie na pensji u augustianek, z powodu choroby zmuszona była powrócić do rodzinnego domu. Długo zastanawiała się nad wyborem drogi życiowej. W końcu, po trzech latach wewnętrznych zmagań i narastającego niepokoju, świtem 2 listopada 1535 roku zastukała do furty karmelitanek w Avili. W owym czasie reguła tego zakonu nie była surowa. Mniszki długie godziny spędzały w rozmównicy na spotkaniach z rodziną i przyjaciółmi. Teresa zdawała sobie sprawę, że nie sprzyja to rozwojowi duchowemu; że żyjąc na granicy dwóch światów tkwi w martwym punkcie, a poświęcenie się Bogu jest połowiczne. Po latach poszukiwań odpowiedź na owe wewnętrzne dylematy znalazła w „Wyznaniach” św. Augustyna; „Gdym zaczęła czytać „Wyznania” — zanotowała w swoim pamiętniku — zdawało mi się, że widzę w nich własny swój obraz”. Jej nawrócenie poczęło dopełniać się. Zrozumiała, iż wolę swoją winna zjednoczyć z wolą Bożą, istnieć jedynie z Nim i w Nim. Odtąd z większym zapałem poświęcała się modlitwie wewnętrznej. 29 czerwca 1559 roku przeżyła pierwszą umysłową wizję Chrystusa. Wizje powtarzały się. W rok później nastąpiło przebicie serca Teresy. Akt ten miał charakter wyłącznie duchowy. Choć — jak twierdziła — i ciało miało w nim znaczny udział (wnikliwi badacze dostrzegają ślad rany w sercu świętej, przechowywanym w Alba de Tormes). Ze swych wewnętrznych przeżyć zwierzała się jedynie swoim spowiednikom, ci jednak nie zawsze wiedzieli, jak się mają do nich ustosunkować...

Jesienią 1560 roku narodził się pomysł założenia klasztoru, który opierałby się na pierwotnej surowej regule z Góry Karmel. Ze względu na szalejące w Europie wojny religijne i napiętą sytuację w samej Avili, przygotowania do otwarcia pierwszej fundacji organizowano w tajemnicy. Wreszcie po wielu trudnościach udało się założyć pierwsze zgromadzenie sióstr karmelitanek bosych. 24 sierpnia 1562 roku Teresa wraz z kilkoma innymi mniszkami wprowadziła się do nowo założonego klasztoru św. Józefa w Avili. Nie był to jednak koniec problemów. Władze kościelne i miejskie postawiły ją przed sądem, oskarżając o nielegalne założenie klasztoru i złamanie ślubów posłuszeństwa. Teresą zaczęła interesować się inkwizycja. Dopiero interwencja króla Filipa II zamknęła całą sprawę.

Przez kilka lat żyła wraz ze współsiostrami pogrążona w odosobnieniu i modlitwie. W tym okresie pisała swoją „Autobiografię” i „Drogę do Doskonałości”. W roku 1567 gościł w Avili ojciec Rubeo, generał zakonu karmelitów. Pragnął on poznać Teresę. Ich spotkanie zaowocowało ideą rozszerzenia fundacji na inne miasta, jak również założenia męskiego zgromadzenia karmelitów bosych. Tak rozpoczął się nowy, najpełniejszy etap jej życia. Przez piętnaście lat będzie niezmordowanie przemierzała drogi Kastylii i Andaluzji, zakładając nowe klasztory. Czasem odbywało się to wręcz spontanicznie; otrzymywała zezwolenie i, nie mając pieniędzy, ruszała w drogę, w towarzystwie dwóch lub trzech sióstr. Przybywszy na miejsce, wynajmowała, kupowała, negocjowała, co w rezultacie owocowało powstaniem kolejnego konwentu. Łącznie na terenie Hiszpanii założyła 36 nowych klasztorów. Kiedy w 1567 roku przebywała w Medina del Campo, spotkała tam Jana od Krzyża. Za namową Teresy ojciec Jan i ojciec Antoni od Jezusa 28 listopada 1568 założyli pierwszy klasztor Karmelitów Bosych. A gdy została mianowana przeoryszą swego dawnego klasztoru Wcielenia w Avili, poprosiła Jana od Krzyża, by został spowiednikiem jej podopiecznych. W tym okresie ten wielki mistyk napisał słynną „Noc Ciemną”. Niestety, w 1576 roku szalejąca zawierucha omal nie zniweczyła reformy terezjańskiej. Teresie zakazano prowadzenia dalszej działalności, natomiast ojca Jana uwięziono w klasztorze Karmelitów reguły złagodzonej w Toledo. Represje zakończyły się dopiero w czerwcu 1580 roku powstaniem odrębnej prowincji karmelitów bosych.

Teresa od Jezusa zmarła 4 października 1582 roku, podczas wizytowania fundacji w Alba de Tormes. Przez całe życie niesiona była pragnieniem ujrzenia Boga i śmierć przyszła do niej jako spełnienie długiego oczekiwania.

opr. mg/mg

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama