Wierni wartościom demokracji i moralności

Przemówienie do uczestników konferencji Chrześcijańskich Stowarzyszeń Pracowników Włoskich, 27.04.2002

W dniach 25-28 kwietnia odbyła się w Rzymie konferencja Chrześcijańskich Stowarzyszeń Pracowników Włoskich — ACLI, w której wzięły udział również delegacje 19 chrześcijańskich organizacji pracowników z innych krajów. W sobotę 27 kwietnia Ojciec Święty spotkał się z uczestnikami konferencji. Zachęcił członków stowarzyszenia, by uczestniczyli w sposób twórczy w toczących się obecnie ważnych debatach dotyczących przyszłości Unii Europejskiej.

Drodzy Bracia i Siostry z Chrześcijańskich Stowarzyszeń Pracowników Włoskich!

1. Z radością znów spotykam się z wami, przy okazji konferencji organizacyjnej i programowej waszego stowarzyszenia. Serdecznie wszystkich pozdrawiam, poczynając od przewodniczącego pana Luigiego Bobby; dziękuję mu za szlachetne słowa, w których przedstawił znaczenie dzisiejszego spotkania.

W obliczu nowych uwarunkowań oraz szybkich przemian społecznych chcecie odnowić wasze zobowiązanie do niezłomnego wypełniania dawnego i zawsze nowego zadania ewangelizacji pracy i życia społecznego. Pragniecie to uczynić w postawie ufnego otwarcia się na przyszłość.

Podejmujecie w ten sposób zaproszenie, które przypieczętowało Jubileusz: «Idźmy naprzód z nadzieją! (...) Przemierzając drogi świata (...) musimy przyspieszyć kroku» (Novo millennio ineunte, 58).

Dlatego wy, zarząd i członkowie ACLI, jesteście dziś wezwani, by na nowo stać się «pszczołami robotnicami» nauki społecznej Kościoła, która pozwala dać odpowiedź na wielkie wyzwania współczesnej epoki. Zgłębiajcie naukę społeczną, głoście ją w pełnym wymiarze, śmiało wysuwajcie konkretne propozycje, które będą wyraźnie i bezpośrednio świadczyć o tym, że najważniejszy jest człowiek. Starajcie się, aby to cenne dziedzictwo przynosiło owoce, i odnawiajcie waszą tradycyjną wierność Kościołowi, pracownikom, wartościom zdrowej demokracji. W sposób zdecydowany brońcie zawsze człowieka, jego godności, praw i wymiaru transcendentnego.

O godną pracę dla każdego

2. Oznacza to, że należy podejmować konkretne działania, zmierzające do budowy «społeczeństwa, w którym istnieją: wolność pracy, przedsiębiorczość i uczestnictwo» (por. Centesimus annus, 35) — poprzez tworzenie nowych a uznawanych przez was perspektyw autentycznego rozwoju.

Wynika stąd — jak już mówiłem przy okazji Jubileuszu Ludzi Pracy — pilna potrzeba powszechnej koalicji na rzecz godnej pracy. A zatem, należy czynić wszystko, aby stworzyć rzeczywiste możliwości zatrudnienia dla wszystkich, zapewniając zarazem każdemu odpowiednie wynagrodzenie. Konieczne jest również zatroszczenie się o taki system wykonywania pracy, który nie zaburza równowagi osobistej i rodzinnej i nie przeszkadza w harmonijnej realizacji planów życiowych każdego człowieka. Szybkie przemiany zachodzące w systemach produkcji muszą być w sposób inteligentny obserwowane, przy czym zawsze należy mieć na uwadze potrzeby obszarów geograficznych i warstw społecznych mniej uprzywilejowanych.

Troska o rodzinę

3. Odważne i zdecydowane działanie w tym kierunku powinno umacniać rolę rodziny — pierwszej szkoły również tych cnót społecznych, które są duszą rozwoju. Potrzebna jest zatem polityka społeczna sprzyjająca rodzinie; polityka kształcenia i pracy mająca na celu pogodzenie czasu pracy i czasu przeznaczonego na sprawy rodzinne.

Nie mniejsze znaczenie będzie miała decyzja o rozwijaniu dialogu międzypokoleniowego — poprzez wychowywanie i dowartościowanie młodzieży, zdolnej — niczym sól ziemi i światło świata — nadawać smak naszemu społeczeństwu i opromieniać je światłem. Dlatego też formacja zawodowa i kulturowa należą do istotnych zadań ACLI.

Troska o umacnianie zasad solidarności i życia społecznego prowadzi was również w sposób naturalny do otwarcia się na Europę i świat. W tej perspektywie zachęcam was, abyście w sposób twórczy uczestniczyli zarówno w debacie na temat trwającego procesu tworzenia konstytucji Unii Europejskiej, jak i w tej, która dotyczy rozszerzenia Unii, wnosząc w nie inspirację chrześcijańską oraz reprezentując racje niezależnych formacji społecznych.

Globalizacja solidarności

4. Drodzy bracia i siostry! Wiem, że podejmujecie liczne inicjatywy w zakresie rozwoju i posługi, troszcząc się w szczególności o objęcie ochroną osób najuboższych pod względem wykształcenia i zasobów. Dziś, w związku z nowymi zjawiskami imigracji i globalizacji, musicie poszerzać granice waszej działalności społecznej.

Zwłaszcza zjawisko globalizacji, które stanowi nowe oblicze kwestii społecznej, nakłada obowiązek dołożenia wszelkich starań, aby działające siły zjednoczyć i ukierunkować w autentycznym duchu braterstwa. Ścisłe powiązanie między wymiarami lokalnym i globalnym domaga się — w szczególności od krajów znajdujących się w korzystniejszej sytuacji — przyjęcia na siebie większej odpowiedzialności w stosunku do krajów rozwijających się. Owa odpowiedzialność powinna przejawić się, i to niezwłocznie, także w odniesieniu do zasobów ziemi oraz w zakresie ochrony świata stworzonego. Również i w tym zawiera się głęboki sens wielokrotnie powtarzanego wezwania do «globalizacji solidarności».

Dzięki takiemu konsekwentnemu działaniu urzeczywistnicie ową wierność Kościołowi, o której mówiłem na początku: «globalizacja solidarności» jest bowiem bezpośrednią konsekwencją owej powszechnej miłości, która jest duszą Ewangelii. Będziecie zarazem wierni człowiekowi, nieustannie przypominając o jego powinnościach i zabiegając o poszanowanie jego praw w nowych sytuacjach, ku którym zmierza światowa ekonomia. A czyniąc to, nie sprzeniewierzycie się nigdy wierności wartościom demokratycznym, którymi stowarzyszenie kierowało się od początków swego istnienia.

Apostolat wiernych świeckich

5. Te czasy potrzebują wiernych świeckich, którzy w rzeczywistości społecznej oraz w środowisku pracy potrafią odczytać nadzieje i obawy ludzi żyjących w naszej epoce; świeckich zdolnych swym życiem dawać świadectwo o «wartościach Królestwa», również wtedy, gdy wymaga to działania przeciwstawiającego się logice świata. Te czasy potrzebują świeckich, którzy w społeczeństwie, tak często ulegającym złudnym nadziejom, pragną dawać świadectwo nadziei, która nie zawodzi (por. Rz 5, 5).

Tak wielkie zaangażowanie «misyjne» wymaga równie wielkiej gorliwości w kontemplacji. Jak wiecie, kontemplacja chrześcijańska nie oddala, a wręcz pobudza do uczestniczenia w historii. Papież wzywa was, abyście byli teraz — na początku tysiąclecia — żywym świadectwem nieustannej obecności Chrystusa, który w każdym czasie towarzyszy ludzkości.

Wraz z tym życzeniem, w świetle okresu wielkanocnego i przed zbliżającym się świętem Józefa Robotnika, z serca udzielam wam i waszym rodzinom mojego błogosławieństwa.

opr. mg/mg

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama