Instrukcja dotycząca kryteriów rozeznawania powołania w stosunku do osób z tendencjami homoseksualnymi

Instrukcja dotycząca kryteriów rozeznawania powołania w stosunku do osób z tendencjami homoseksualnymi w kontekście przyjmowania ich do seminariów i dopuszczania do święceń (4.11.2005)

W nawiązaniu do nauczania Drugiego Soboru Watykańskiego, a konkretnie, dekretu o formacji kapłańskiej Optatam totius[1], Kongregacja ds. Wychowania Katolickiego wydała różne dokumenty w celu promocji właściwej i integralnej formacji przyszłych kapłanów, podając wytyczne oraz normy szczegółowe dotyczące jej rozmaitych aspektów.[2] W międzyczasie Synod Biskupów w roku 1990 także podjął zagadnienie formacji kapłanów w okolicznościach dzisiejszych czasów, mając na celu dopełnienie nauczania Soboru na ten temat oraz nadanie mu większej wyrazistości i skuteczności w dzisiejszym świecie. Po tym Synodzie Papież Jan Paweł II wydał Posynodalną Adhortację Apostolską Pastores dabo vobis.[3]

Mając na względzie to obfite nauczanie, niniejsza Instrukcja nie zamierza zatrzymywać się na wszystkich kwestiach dotyczących obszaru uczuciowości i seksualności, które wymagają dogłębnego rozeznania podczas całego okresu formacji. Zamiast tego, zawiera ona normy dotyczące konkretnej kwestii, która pod wpływem obecnej sytuacji stała się bardziej nagląca, to znaczy: czy przyjmować do seminarium i dopuszczać do święceń kandydatów wykazujących głęboko zakorzenione tendencje homoseksualne.

1. Dojrzałość afektywna i ojcostwo duchowe

Zgodnie ze stałą Tradycją Kościoła, święcenia ważnie przyjmuje tylko mężczyzna ochrzczony.[4] Poprzez sakrament święceń Duch Święty wiąże kandydata z Jezusem Chrystusem w nowy i szczególny sposób: kapłan, w istocie, sakramentalnie reprezentuje Chrystusa Głowę, Pasterza i Oblubieńca Kościoła.[5] Z powodu tej więzi z Chrystusem, całe życie kapłana musi być ożywiane oddaniem całej swojej osoby Kościołowi oraz prawdziwą miłością pasterską.[6]

Kandydat do posługi kapłańskiej musi więc osiągnąć dojrzałość afektywną. Taka dojrzałość pozwoli mu właściwie odnosić się do mężczyzn i kobiet, rozwijając w nim prawdziwy zmysł ojcostwa duchowego w stosunku do wspólnoty kościelnej, która będzie mu powierzona.[7]

2. Homoseksualność a kapłaństwo służebne

Od czasu Drugiego Soboru Watykańskiego do dziś różne dokumenty Magisterium, a zwłaszcza Katechizm Kościoła Katolickiego, potwierdzały nauczanie Kościoła na temat homoseksualizmu. Katechizm odróżnia akty homoseksualne od tendencji homoseksualnych.

Odnośnie aktów, naucza on, że Pismo Święte ukazuje je jako grzechy ciężkie. Tradycja stale uznawała je za wewnętrznie niemoralne i sprzeczne z prawem naturalnym. Skutkiem tego, w żadnych okolicznościach nie mogą one być zaakceptowane.

Głęboko zakorzenione tendencje homoseksualne, które spotykane są wśród pewnej liczby mężczyzn i kobiet, są także obiektywnie nieuporządkowane oraz, dla nich samych, często stanowią próbę. Osoby takie trzeba przyjmować z szacunkiem i wrażliwością. Powinno się unikać wszelkich oznak niesprawiedliwej dyskryminacji w stosunku do nich. Są one powołane do wypełnienia woli Bożej w swym życiu i do włączenia w ofiarę Krzyża Pańskiego trudności, których mogą doświadczać.[8]

W świetle takiego nauczania, niniejsza Kongregacja, w porozumieniu z Kongregacją Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, uważa za konieczne oświadczyć wyraźnie, że Kościół, głęboko szanując osoby, których dotyczy ten problem,[9] nie może dopuszczać do seminarium ani do święceń osób, które praktykują homoseksualizm, wykazują głęboko zakorzenione tendencje homoseksualne lub wspierają tak zwaną „kulturę gejowską”.[10]

Osoby takie, w istocie, znajdują się w sytuacji, która poważnie uniemożliwia im poprawną relację do mężczyzn i kobiet. Nie można w żaden sposób zignorować negatywnych konsekwencji mogących zrodzić się na skutek święceń osób o głęboko zakorzenionych tendencjach homoseksualnych.

Inaczej natomiast należałoby traktować tendencje homoseksualne, które są jedynie wyrazem przejściowego problemu, takiego jak, na przykład, niezakończony jeszcze proces dorastania. Niemniej jednak, takie tendencje muszą być wyraźnie przezwyciężone przynajmniej trzy lata przed święceniami diakonatu.

3. Rozeznanie przez Kościół zdatności kandydatów

W każdym powołaniu kapłańskim istnieją dwa nierozdzielne elementy: wolny dar Boga oraz odpowiedzialna wolność człowieka. Powołanie jest darem Bożej łaski, otrzymanym poprzez Kościół, w Kościele i dla służby Kościołowi. Odpowiadając na wezwanie Boga człowiek w sposób wolny oddaje się Mu w miłości.[11] Samo pragnienie bycia kapłanem nie wystarczy; nie istnieje także prawo do otrzymania święceń. Do Kościoła należy — w jego odpowiedzialności za określenie niezbędnych wymogów do otrzymania sakramentów ustanowionych przez Chrystusa — aby rozeznać zdatność tego, który pragnie wstąpić do seminarium,[12] aby towarzyszyć mu w jego latach formacji oraz aby dopuścić go do święceń, jeśli uznany zostanie za posiadającego niezbędne przymioty.[13]

Formacja przyszłego kapłana musi uwzględniać, w zasadniczo komplementarny sposób, cztery wymiary formacji: ludzki, duchowy, intelektualny i duszpasterski.[14] W tym kontekście konieczne jest podkreślenie szczególnej wagi formacji ludzkiej, jako niezbędnego fundamentu wszelkiej formacji.[15] Aby dopuścić kandydata do święceń diakonatu, Kościół musi upewnić się, między innymi, że kandydat osiągnął dojrzałość uczuciową.[16]

Dopuszczenie do święceń jest osobistą odpowiedzialnością biskupa[17] lub przełożonego wyższego. Biorąc pod uwagę opinię tych, którym powierzył odpowiedzialność za formację, biskup lub przełożony wyższy, przed dopuszczeniem kandydata do święceń, musi osiągnąć pewny moralnie osąd odnośnie jego przymiotów. W przypadku poważnych wątpliwości w tej kwestii, nie powinien dopuszczać go do święceń.[18]

Rozeznanie powołania i dojrzałości kandydata jest także poważnym obowiązkiem rektora i innych osób, którym powierzono dzieło formacji w seminarium. Przed każdymi święceniami rektor musi wyrazić swoją własną ocenę, czy u kandydata stwierdza się przymioty wymagane przez Kościół.[19]

W rozeznaniu zdatności do święceń ważne zadanie spoczywa na kierowniku duchowym. Chociaż związany jest tajemnicą, reprezentuje on Kościół na forum wewnętrznym. W swoich rozmowach z kandydatem kierownik duchowy musi szczególnie wskazać na wymogi Kościoła dotyczące czystości kapłańskiej i dojrzałości uczuciowej charakteryzującej kapłana, a także pomóc mu rozeznać, czy posiada konieczne przymioty.[20] Kierownik duchowy ma obowiązek ocenić wszelkie cechy osobowości kandydata i upewnić się, że nie występują u niego zaburzenia natury seksualnej, które są nie do pogodzenia z kapłaństwem. Jeśli kandydat uprawia homoseksualizm albo wykazuje głęboko zakorzenione tendencje homoseksualne, jego kierownik duchowy, a także spowiednik, ma obowiązek odwieść go w sumieniu od podążania ku święceniom.

Nie trzeba tłumaczyć, że sam kandydat ponosi pierwszorzędną odpowiedzialność za swą własną formację.[21] Musi poddać się z zaufaniem rozeznaniu Kościoła, biskupa, który wzywa go do święceń, rektora seminarium, swojego kierownika duchowego i innych wychowawców seminaryjnych, którym biskup lub przełożony wyższy powierzył zadanie formacji przyszłych kapłanów. Byłoby poważną nieuczciwością, gdyby kandydat ukrywał swój własny homoseksualizm, aby podążać, pomimo wszystko, w kierunku święceń. Taka nieszczera postawa nie odpowiada duchowi prawdy, lojalności i dyspozycyjności, który musi cechować osobowość tego, kto uważa, że jest powołany do służby Chrystusowi i Jego Kościołowi w kapłaństwie służebnym.

Zakończenie

Kongregacja niniejsza potwierdza, że koniecznym jest, aby biskupi, przełożeni wyżsi i wszystkie osoby odpowiedzialne dokonywały dogłębnego rozeznania odnośnie do zdatności kandydatów do święceń, od momentu przyjęcia do seminarium aż do święceń. Rozeznanie to musi być dokonywane w świetle koncepcji kapłaństwa służebnego będącego w zgodzie z nauczaniem Kościoła.

Biskupi, Konferencje Biskupów i przełożeni wyżsi mają czuwać, aby normy tej Instrukcji były wiernie przestrzegane dla dobra samych kandydatów oraz dla stałego zapewnienia Kościołowi odpowiednich kapłanów, którzy są prawdziwymi pasterzami według serca Chrystusowego.

Ojciec Święty Benedykt XVI, 31 sierpnia 2005 r., zatwierdził niniejszą Instrukcję i nakazał jej publikację.

Rzym, 4 listopada 2005 r., we wspomnienie św. Karola Boromeusza, Patrona seminariów.

Kard. Zenon Grocholewski
Prefekt

J. Michael Miller, C.S.B.
Tytularny Abp Vertara
Sekretarz

 

Na zlecenie Biura Prasowego Episkopatu Polski przełożył: Maciej Górnicki



[1] Sobór Watykański Drugi, Dekret o formacji kapłańskiej Optatam totius (28 października 1965): AAS 58 (1966), 713-727.

[2] Zob. Kongregacja ds. Wychowania Katolickiego, Ratio fundamentalis institutionis sacerdotalis (6 stycznia 1970, 2 wyd.: 19 marca 1985); Studium filozofii w seminariach (20 stycznia 1972); Przewodnik formacji w celibacie kapłańskim (11 kwietnia 1974); O nauczaniu Prawa Kanonicznego osób przygotowujących się do kapłaństwa (2 kwietnia 1975); Formacja teologiczna przyszłych kapłanów (22 lutego 1976); Epistula circularis de formatione vocationum adultarum (14 lipca 1976); Instrukcja o formacji liturgicznej w seminariach (3 czerwca 1979); List okólny dotyczący niektórych bardziej pilnych aspektów formacji duchowej w seminariach (6 stycznia 1980); Wychowawcze wprowadzenie w ludzką miłość: zarys wychowania seksualnego (1 listopada 1983); Opieka duszpasterska nad ludźmi podróżującymi w formacji przyszłych kapłanów (25 stycznia 1986); Przewodnik kształcenia przyszłych kapłanów odnośnie środków komunikacji społecznej (19 marca 1986); List okólny dotyczący studiów w Kościołach Wschodnich (6 stycznia 1987); Najświętsza Maryja Panna w formacji intelektualnej i duchowej (25 marca 1988); Wskazówki dla studium i wykładu Społecznego Nauczania Kościoła w formacji kapłańskiej (30 grudnia 1988); Instrukcja nt. studium Ojców Kościoła w formacji kapłańskiej (10 listopada 1989); Dyrektywy dotyczące przygotowania wychowawców seminaryjnych (4 listopada 1993); Dyrektywy odnośnie formacji seminarzystów dotyczącej problemów związanych z małżeństwem i rodziną (19 marca 1995); Instrukcja dla Konferencji Episkopatów na temat przyjmowania do seminariów kandydatów przychodzących z innych seminariów lub rodzin zakonnych (9 października 1986 i 8 marca 1996); Okres propedeutyczny (1 maja 1998); Listy okólne dotyczące norm kanonicznych związanych z nieprawidłościami i przeszkodami w ad Ordines recipiendos oraz ad Ordines exercendos (27 lipca 1992 i 2 lutego 1999).

[3] Papież Jan Paweł II, Posynodalna adhortacja apostolska Pastores dabo vobis (25 marca 1992): AAS 84 (1992), 657-864.

[4] Zob. KPK, kan. 1024 i KPKW, kan. 754; Papież Jan Paweł II, List Apostolski Ordinatio sacerdotalis o zastrzeżeniu święceń kapłańskich wyłącznie dla mężczyzn (22 maja 1994): AAS 86 (1994), 545-548.

[5] Zob. Sobór Watykański Drugi, Dekret o posłudze i życiu kapłanów Presbyterorum ordinis (7 grudnia 1965), n. 2: AAS 58 (1966), 991-993; Pastores dabo vobis, n. 16: AAS 84 (1992), 681-682. W odniesieniu do więzi kapłana z Chrystusem, Oblubieńcem Kościoła, Pastores dabo vobis stwierdza, iż: „Zgodnie ze swoim powołaniem, kapłan winien być żywym obrazem Jezusa Chrystusa Oblubieńca Kościoła (...) Kapłan jest powołany, by w swoim życiu duchowym realizować miłość Chrystusa Oblubieńca do Kościoła Oblubienicy. Jego życie powinno więc być oświecane i formowane także przez ten aspekt oblubieńczy, który każe mu dawać świadectwo oblubieńczej miłości Chrystusa” (n. 22): AAS 84 (1992), 691.

[6] Zob. Presbyterorum ordinis, n. 14; AAS 58 (1966), 1013-1014; Pastores dabo vobis, n. 23: AAS 84 (1992), 691-694.

[7] Zob. Kongregacja ds. Duchowieństwa, Dyrektorium nt. posługi i życia kapłanów (31 marca 1994), n. 58.

[8] Zob. Katechizm Kościoła Katolickiego (editio typica, 1997), nn. 2357-2358. Zob. także różne dokumenty Kongregacji Nauki Wiary: Deklaracja Persona humana o niektórych kwestiach dotyczących etyki seksualnej (29 grudnia 1975); List Homosexualitatis problema do biskupów Kościoła katolickiego na temat opieki duszpasterskiej nad osobami homoseksualnymi (1 października 1986); Niektóre uwagi odnośnie do odpowiedzi na projekty legislacyjne dotyczące niedyskryminowania osób homoseksualnych (23 lipca 1992).Uwagi dotyczące projektów legalizacji związków między osobami homoseksualnymi (3 czerwca 2003). Odnośnie skłonności homoseksualnych, list Homosexualitatis problema oświadcza, że „Chociaż konkretna skłonność osoby homoseksualnej nie jest grzechem, jest mniej lub bardziej silną tendencją skierowaną ku wewnętrznemu złu moralnemu; tak więc sama skłonność musi być uznana za obiektywny nieład.” (n. 3).

[9] Zob. Katechizm Kościoła Katolickiego (editio typica, 1997), n. 2358; zob. także KPK, kan. 208 i KPKW, kan. 11.

[10] Zob. Kongregacja ds. Wychowania Katolickiego, Memorandum do biskupów proszących o radę w kwestiach dotyczących homoseksualizmu i kandydatów wstępujących do seminarium (9 lipca 1985); Kongregacja Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, List (16 maja 2002): Notitiae 38 (2002), 586.

[11] Zob. Pastores dabo vobis, nn. 35-36: AAS 84 (1992), 714-718.

[12] Zob. KPK, kan. 241, §1: „Do wyższego seminarium duchownego biskup diecezjalny powinien przyjmować jedynie tych, którzy, biorąc pod uwagę ich przymioty ludzkie i moralne, duchowe i intelektualne, ich zdrowie fizyczne i psychiczne, jak również szczerą wolę, wydają się być zdolni do oddania się na stałe świętym posługom”; zob. KPKW, kan. 342, §1.

[13] Zob. Optatam totius, n. 6: AAS 58 (1966), 717. Zob. także KPK, kan. 1029: „Do święceń należy dopuszczać jedynie tych, którzy — według roztropnej oceny własnego biskupa albo kompetentnego przełożonego wyższego — po rozważeniu wszystkich okoliczności, mają nieskażoną wiarę, kierują się prawidłową intencją, posiadają wymaganą wiedzę, cieszą się dobrą opinią, mają nienaganne obyczaje, wypróbowane cnoty, jak również inne przymioty fizyczne i psychiczne, odpowiadające przyjmowanemu święceniu”; zob. KPKW, kan. 758. Niedopuszczenie do święceń tych, którzy nie mają wymaganych przymiotów nie jest niesprawiedliwą dyskryminacją: zob. Kongregacja Nauki Wiary, Uwagi dotyczące projektów legalizacji związków między osobami homoseksualnymi.

[14] Zob. Pastores dabo vobis, nn. 43-59, AAS 84 (1992), 731-762.

[15] Zob. tamże, n. 43: „Kapłan, powołany do tego, by być 'żywym obrazem' Jezusa Chrystusa Głowy i Pasterza Kościoła, powinien starać się odtworzyć w sobie, w miarę możliwości, ludzką doskonałość jaśniejącą w Synu Bożym, który stał się człowiekiem, ujawniającą się szczególnie wyraziście w Jego postawie wobec innych”: AAS 84 (1992), 732.

[16] Zob. tamże, nn. 44 i 50: AAS 84 (1992), 733-736 i 746-748. Zob. także: Kongregacja Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, List okólny do Najprzewielebniejszych Biskupów Diecezjalnych i innych Ordynariuszy posiadających uprawnienia kanoniczne do dopuszczania do święceń duchownych dotyczący badania predyspozycji kandydatów do święceń (10 listopada 1997): Notitiae 33 (1997), 507-518, zwłaszcza Załącznik V.

[17] Zob. Kongregacja ds. Biskupów, Dyrektorium nt. posługi pasterskiej biskupów Apostolorum Successores (22 lutego 2004), n. 88.

[18] Zob. KPK, kan. 1052, §3: „Jeśli (...) na podstawie pewnych racji biskup ma wątpliwość, czy kandydat jest zdatny do przyjęcia święceń, nie powinien mu ich udzielać.” Zob. także KPKW, kan. 770.

[19] Zob. KPK, kan. 1051: „Gdy chodzi o zbadanie przymiotów wymaganych od kandydata do święceń, należy zachować następujące przepisy: (...) konieczne jest zaświadczenie rektora seminarium lub domu formacji na temat przymiotów wymaganych do przyjęcia święceń, mianowicie o nieskażonej doktrynie kandydata, autentycznej pobożności, dobrych obyczajach i zdatności do wykonywania posługi; ponadto, po przeprowadzeniu odpowiedniego badania, zaświadczenie o stanie zdrowia fizycznego i psychicznego kandydata”.

[20] Zob. Pastores dabo vobis, nn. 50 i 66: AAS 84 (1992), 746-748 i 772-774. Zob. także Ratio fundamentalis institutionis sacerdotalis, n. 48.

[21] Zob. Pastores dabo vobis, n. 69: AAS 84 (1992), 778.

opr. mg/mg

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama