Powalczę o mistrzostwo!

Dam z siebie 100 procent. Jestem zadowolony z testów, wszystko układa się dobrze. Cele na nowy sezon? Jeśli samochód mi na to pozwoli, będę walczył o mistrzostwo świata, jeśli nie - będę jeździł najlepiej jak potrafię...

„Dam z siebie 100 procent. Jestem zadowolony z testów, wszystko układa się dobrze. Cele na nowy sezon? Jeśli samochód mi na to pozwoli, będę walczył o mistrzostwo świata, jeśli nie - będę jeździł najlepiej jak potrafię. Ale mogę zapewnić, dam z siebie sto procent” – mówi przed nowym sezonem Formuły 1 Robert Kubica. Pierwsze Grand Prix już 29 marca w Australii.

Siedem razy podium

Jeden punkt. Tyle zabrakło polskiemu kierowcy, by w klasyfikacji generalnej minionego sezonu zająć trzecie miejsce. W drugim pełnym sezonie w gronie najszybszych kierowców świata Kubica spisał się znakomicie. Aż siedem razy stawał na podium. W Kanadzie, gdzie rok temu miał koszmarnie wyglądający wypadek, wygrał! Szczególnie udana była dla kierowcy z Krakowa pierwsza część sezonu. Na krótko został nawet liderem klasyfikacji generalnej. Później było już nieco gorzej, ale i tak Polak przebojem wdarł się do elity najszybszych kierowców świata. Wielu fachowców widzi w nim przyszłego mistrza świata. Tytułu broni w tym roku Brytyjczyk Lewis Hamilton, który w dramatycznych okolicznościach wywalczył mistrzostwo na ostatnim zakręcie ostatniego Grand Prix kosztem Brazylijczyka Massy.

Lepszy od poprzedniego

W ostatniej fazie przygotowań do nowego sezonu krakowianin nie miał szczęścia do pogody. Podczas testów nowego bolidu w Bahrajnie spotkała go burza piaskowa, a w hiszpańskim Jerez - ulewy. Polak jednak nie narzeka, w końcu w poprzednim roku nieraz kierowcy musieli się ścigać na mokrej nawierzchni. „Burze piaskowe to raczej rzadkość. Chciałem się natomiast sprawdzić w warunkach deszczowych, dlatego uważam, że to 70 okrążeń na nowych oponach i na mokrej nawierzchni było dobre.

A ocena bolidu? To trudne pytanie. Jesteśmy akurat w tej partii sezonu, gdy samochód nie jest jeszcze gotowy. Wprowadzane są ciągle nowe poprawki i udoskonalenia. Prawdziwą moc auta poznamy już na torze, porównując je z bolidami rywali. Ogólnie zmiany są dobre. Samochód jest lepszy od poprzedniego, nie mamy z nim większych problemów. Cieszy to, że nie mieliśmy jak do tej pory żadnych poważniejszych problemów, choć jak zawsze pewne elementy mogą być poprawione. Jest oczywiste, że w czasie przygotowań nie odkrywa się wszystkich kart. Poza tym same testy pokazują, w których obszarach powinniśmy coś poprawić. Cele na nowy sezon zależą od tego, jak będzie pracował cały zespół i jak będzie się sprawował bolid. Jeśli okaże się, że możemy w nim powalczyć o mistrzostwo, spróbuję. Jeśli nie, to i tak dam z siebie wszystko. W poprzednim sezonie mieliśmy świetną pierwszą połowę i gorszą drugą. Musimy postarać się powtórzyć tę pierwszą i poprawić drugą część” - mówi kierowca BMW Sauber.

Bez pomocy z zewnątrz

Przypomnijmy, że Kubica zadebiutował w Formule 1 w 2006 r. podczas Grand Prix Węgier. Polak jest jedynym - obok Kimiego Raikkonena - kierowcą, który do F1 dostał się bez zaplecza finansowego, znanego nazwiska czy poparcia koncernu samochodowego. Talent Polaka dostrzegł dyrektor sportowy firmy BMW Mario Theissen. Przełom w jego karierze nastąpił w 2006 roku. Robert zdobył mistrzostwo World Series by Renault. Nagrodą był test za kierownicą bolidu Renault. W ciągu zaledwie kilku godzin Kubica zaskoczył światek Formuły 1, uzyskując lepszy czas niż doświadczony tester Renault.

Theissen podpisał kontrakt z Polakiem, nie sprawdzając nawet jego możliwości w aucie BMW Sauber. W roku 2006 Robert został trzecim kierowcą i testerem niemieckiej ekipy. W tym samym sezonie zadebiutował w wyścigu, zastępując na stałe byłego mistrza świata Jacquesa Villeneuve'a.

Już w trzecim występie, podczas GP Włoch, Kubica po raz pierwszy stanął na podium F1, zajmując 3. pozycję. W sezonie 2007 Polak był szósty w mistrzostwach świata, ale nie był w pełni zadowolony z wyników. Awarie i błędy taktyczne kosztowały go utratę wielu szans na miejsce na podium, a być może nawet zwycięstwa. Czy ten rok będzie dla niego najlepszym w karierze?

(aga)

Tak było przed rokiem

1. Hamilton 98 pkt

2. Massa 97

3. Raikkonen 75

4. KUBICA 75

5. Alonso 61

6. Heidfeld 60

Grand Prix 2009 r.

1. GP Australii 29.03

2. GP Malezji 5.04

3. GP Chin 19.04

4. GP Bahrajnu 26.04

5. GP Hiszpanii 10.05

6. GP Monako 24.05

7. GP Turcji 7.06

8. GP Wielkiej Brytanii 21.06

9. GP Niemiec 12.07

10. GP Węgier 26.07

11. GP Europy 23.08

12. GP Belgii 30.08

13. GP Włoch 13.09

14. GP Singapuru 27.09

15. GP Japonii 4.10

16. GP Brazylii 18.10

17. GP Abu Zabi 1.11

opr. aś/aś

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama