O sanktuarium św. Anny w Oleśnie
Kolorowe i zadbane miasto, pełne ukwieconych skwerów i dobrze zaopatrzonych sklepów, szczyci się wieloma zabytkami, kościołem św. Michała, przed wiekami należącym do konwentu augustianów, plebanią z siedemnastego wieku, fragmentami murów obronnych, neobarokowym kościołem Bożego Ciała, drewnianym kościołem św. Rocha, zbudowanym z fundacji miasta Olesno w 1714 roku. Najcenniejszym, otaczanym czcią od pięciuset lat, jest kościół odpustowy św. Anny położony półtora kilometra za miastem, przy drodze w kierunku Wielunia.
Świątynia, od pięciu wieków nawiedzana przez pątników z Moraw, Czech, Polski, Niemiec, dzisiaj należy do najchętniej odwiedzanych kościołów odpustowych w diecezji opolskiej. Przyjeżdżają ją podziwiać znawcy sztuki. Zdaniem prof. Tadeusza Chrzanowskiego, kościół św. Anny jest obiektem w swej oryginalności wysuwającym się na czoło nie tylko śląskich, ale i wszystkich polskich zabytków drewnianych z tego czasu, dziełem odpowiadającym w pełni barokowej idei architektury symbolicznej. - To prawdziwa perła architektury drewnianej, mówi o niej kustosz świątyni, ks. prałat Zbigniew Donarski, proboszcz parafii Bożego Ciała.
Kościół został wybudowany, jak głosi legenda, w miejscu cudownego ocalenia dziewczyny polecającej się opiece św. Anny. Początkowo modlono się przed figurką św. Anny Samotrzeciej, umieszczonej na pniu sosny, następnie wybudowano kapliczkę, a w 1518 roku bp Jan V Turzo z Wrocławia konsekrował nowo wybudowaną świątynię pw. św. Anny. Od roku 1584, gdy papież Grzegorz XIII ustanowił 26 lipca dniem wspomnienia św. Anny, na oleskie odpusty przychodziło, jak podają XVII-wieczne dokumenty, około dziesięciu tysięcy pielgrzymów. Dlatego też proboszcz Andrzej Pechenius - wspierany przez właściciela miasta, hrabiego Gaschina - zlecił rozbudowę kościoła Marcinowi Snopkowi, mistrzowi z Gliwic, który w latach 1668-1670 do starego, gotyckiego kościoła przybudował wielką kaplicę na rzucie sześciokąta i otoczył ją pięcioma kaplicami, niczym płatkami róży. W ten sposób, zgodnie z umową, przetransponował herb miasta - pięciopłatkową różę - w bryłę kościoła.
Tegoroczny odpust ku czci św. Anny trwać będzie trzy dni - od 28 do 30 lipca. Sanktuarium w tych dniach zaprasza do środka. Można obejrzeć je dokładnie, zobaczyć słynącą łaskami figurę św. Anny Samotrzeciej, pomodlić się przed ołtarzem Orędowników, Matki Boskiej Częstochowskiej, Wniebowzięcia NMP. Poznać każdy szczegół najpiękniejszej świątyni drewnianej w diecezji opolskiej. Pielgrzymi z okolicznych parafii przychodzą na odpust procesjonalnie. Przynoszą ze sobą figury świętych, parafialne sztandary, obrazy. Wierni modlą się w skupieniu, śpiewają Godzinki o Niepokalnie Poczętej, obchodzą stacje Drogi Krzyżowej, odmawiają Różaniec, ustawiają się w kolejkach do spowiedników, którzy już od wczesnych godzin porannych zasiadają w kilkudziesięciu konfesjonałach ustawionych w świątyni i wokół niej.
Procesja z Najświętszym Sakramentem, wychodząca w sobotnie popołudnie z kościoła parafialnego pw. Bożego Ciała, rozpoczyna uroczystości odpustowe. Po nieszporach i wieczornej Mszy św. do północy trwa adoracja Najświętszego Sakramentu. W niedzielę najliczniej gromadzą się pielgrzymi na placu przy ołtarzu odpustowym. O ósmej rano sprawowana jest tutaj Msza św. za polecanych i wypominanych zmarłych, następna Eucharystia, w języku niemieckim, również sprawowana jest w intencji zmarłych. Dzień wcześniej pielgrzymi dyktują "zalecki" i "wypominki" dyżurującemu przy stoliku z dewocjonaliami wolontariuszowi, składając równocześnie ofiary na utrzymanie świątyni.
Niedzielnej Sumie o godz. 11.00, koncelebrowanej przez księży miejscowych i przybyłych z pielgrzymkami, przewodniczy ksiądz biskup. Liczne zespoły śpiewacze, chóry, orkiestry dęte ubogacają liturgię. W poniedziałek, po wieczornej Eucharystii za dobrodziejów sanktuarium, procesja wiernych z zapalonymi świecami odprowadza Najświętszy Sakrament do kościoła parafialnego. Trzydniowe odpustowe świętowanie dobiega końca. Tylko jeszcze w mieście słychać będzie do późnej nocy muzykę i głośne rozmowy.
Od 1991 roku mieszkańcy Olesna odpustowe świętowanie połączyli z organizacją dorocznego "Spotkania Oleśnian", byłych mieszkańców, przyjaciół z partnerskiego miasta Arnsberg i z wielu innych miejsc w Polsce i na świecie, bo - jak każe tradycja - na odpust ku czci św. Anny dawni mieszkańcy muszą przyjechać, podporządkowując temu wydarzeniu wszystkie inne sprawy.
Jeżeli ktoś nie zdąży na odpust św. Anny, może przyjechać za tydzień, żeby pomodlić się do św. Krzysztofa i przy okazji skorzystać z błogosławieństwa dla właścicieli samochodów. Przez cały rok obchodzone są święta patronalne czternastu świętych z ołtarza Orędowników, odpusty ku czci Wniebowzięcia NMP, Podwyższenia Krzyża Świętego. Sanktuarium św. Anny w Oleśnie zaprasza, jest gościnne, a dzięki staraniom księży i ofiarności wiernych służy i zachwyca swym pięknem już pięć wieków.
opr. mg/mg