Henryk Pietras SJ „Początki teologii Kościoła”

Recenzja książki



Henryk Pietras SJ „Początki teologii Kościoła”

Ks. prof. Stanisław Longosz, KUL, Lublin

Nareszcie mamy pierwszy czysto polski podręcznik do teologii patrystycznej, podręcznik napisany łatwym i zrozumiałym językiem, w swej strukturze czytelny i przejrzysty, ubogacony po raz pierwszy obfitą, wyłącznie polską, bibliografią patrystyczną, do której student nie znający jeszcze języków obcych łatwo może dotrzeć i poszerzyć swoje wiadomości na temat nauki Ojców Kościoła. Zastąpi on zapewne, albo będzie konkurował, z powszechnie dotąd używanym (ale trudniejszym i zbyt zwartym) klasycznym podręcznikiem J.N.D. Kelly'ego — Początki doktryny chrześcijańskiej (tłum. J. Mrukówna, Warszawa 1988) z umieszczoną na końcu do poszczególnych zagadnień bibliografią obcojęzyczną, z dołączoną do niej przez Cz. Mazura wybraną bibliografią polską.

Autor, jezuita Henryk Pietras, długoletni i doświadczony profesor patrologii w Krakowie i Rzymie, zasłużony wydawca wielu publikacji patrystycznych (m.in. twórca i redaktor serii „Źródła Myśli Teologicznej), skupia w swej książce „całą uwagę na rozwoju świadomości Kościoła na swój temat i na teologii”, oraz pragnie ukazać, „jak ona się rodziła w środowisku judeochrześcijańskim, jak uczyła się po grecku i po łacinie, jak asymilowała wartości właściwe dla greckiej i rzymskiej kultury, jak znajdowała dla siebie miejsce między systemami myślenia proponowanymi przez różne szkoły filozoficzne [...]. Wiara była jej pierwszym założeniem, a równocześnie kryterium prawdziwości twierdzeń i hipotez” (s. 5-6). Tę zaś ogólnie nakreśloną tematykę rozpracowuje szczegółowo w trzech zasadniczych wzrastających objętościowo rozdziałach: I. Nowe wino w starych bukłakach (s. 13-39), przedstawia pierwsze zalążki teologii u Ojców Apostolskich i apologetów, oraz omawia problem prześladowań, męczenników i akt męczeńskich. W rozdziale II: Bycie w Kościele (ss. 41-130) ukazuje początki eklezjologii omawiając przy niej miejsca święte (bazyliki, baptysteria, cmentarze), a także ówczesną sakramentologię — chrzest, eucharystię i pokutę, wspólnotę wierzących (małżeństwo i jego teologię), różne formy monastycyzmu, hierarchię kościelną (biskupów, prezbiterów i diakonów), a także chrześcijańskie szkoły i agnostycyzm. W rozdziale III: Wykład wiary (s. 131-333) przedstawia najpierw naukę o Piśmie św. i różne formy jego egzegezy, naukę o Bogu Ojcu, o Synu Bożym i Jego Wcieleniu, o Duchu Świętym i przejawach Jego działalności, o dziele stworzenia aniołów i ludzi, o pierwszym i drugim grzechu człowieka oraz jego skutkach, o eschatologii i symbolu Apostolskim. Do tego rozdziału dołączony jest krótki rozdział IV: Kościół o sobie samym (s. 335-342) poświęcony ogólnej refleksji nad dziejami i wartością tradycji. Tego rodzaju osnowa poprzedzona jest na wstępie Wskazówkami bibliograficznymi (s. 8-11), w których przedstawiony jest podstawowy warsztat pracy patrologa (wykaz skrótów, najważniejsze tłumaczeniowe polskie serie wydawnicze a także podstawowe polskojęzyczne podręczniki do patrologii i teologii patrystycznej) oraz zakończona rozległym epilogiem: Słowniki i indeksy (s. 343-397) zawierającym alfabetyczny Słownik osób (autorów wczesnochrześcijańskich) z krótkimi biogramami i wykazem ich podstawowych dzieł (s. 343-369), alfabetyczne zestawienie ważniejszych (48) pojęć (np. apoftegmaty, apokryfy, millenaryzm, doketyzm, Edykt Mediolański, kanon biblijny, stylici, itd.), indeksem biblijnym (s. 387-389), Indeksem imion (s. 390-393) i Indeksem tematów (s. 394-397) inaczej rzeczowym.

Łatwo zauważyć, że struktura prezentowanej książki odbiega nieco od struktury klasycznych tego rodzaju podręczników do teologii patrystycznej (np. Kelly'ego), w których przedstawia się chronologiczny rozwój nauki o Piśmie św., i Tradycji, naukę trynitarną, chrystologie, pneumatologię, eklezjologię, naukę o poszczególnych sakramentach, eschatologię, mariologię i hagiografię. Choć ta tematyka tradycyjna mieści się w ogromnej większości w nowym podręczniku, to jednak nie cała. Czy jednak w książce mającej być podręcznikiem teologii patrystycznej dla studentów teologii, można pominąć np. wczesnochrześcijańską mariologię i hagiografię, nie wspomnieć o sakramencie bierzmowania czy sakramencie chorych, a w eschatologii omówić jedynie tradycję hebrajską, millenaryzm, apokatastasis i końcowe zmartwychwstanie, nie wspominając o sądzie, niebie i piekle? Można więc dyskutować, na ile omawiana książka jest podręcznikiem do teologii patrystycznej, a na ile, przynajmniej w tradycyjnym znaczeniu, nim nie jest.

Nie decydując się na kategoryczną odpowiedź, czy jest to pełny podręcznik czy nie, trzeba podkreślić, że jest to książka wyjątkowo, cenna i stanowi pewne novum na naszym patrystycznym polu wydawniczym. Można by tu wyliczać wiele jej pozytywnych walorów, jak choćby łatwy i żywy zachęcający do lektur język, ale do jednych z zasadniczych jej przymiotów należy niewątpliwie dowartościowanie polskiej bibliografii, dobranie jej i włączenie do poszczególnych zagadnień, a okazuje się, że nie jest ona już taka mała i nie musimy mieć wcale kompleksów wobec patrologów zachodnich, tylko chciejmy ją poznać i wykorzystywać. Szkoda tylko, że jej zapisy bibliograficzne nie zawsze są dopracowane (np. brak stron s. 179 T. Grodecki i s. 314 J. Wojtczak = Wojtczak) i nie zawsze wprowadzone zapowiedziane na początku w wykazie (s. 8) skróty czasopism (np. s. 26, 66, 263, 267, 287), a nawet wprowadzone nowe (np. s. 324 zamiast przyjętego SACh jest StantChr). Na uwagę zasługują również krótkie dobrze dobrane fragmenty pism Ojców Kościoła, ilustrujące omawiane zagadnienia. Dobre i pomocne dla czytelników są także umieszczone na końcu „indeksy osób” z krótką charakterystyką bio- i bibliograficzną oraz zestawienia objaśnionych ważniejszych stosowanych w książce pojęć, które aczkolwiek nie są jednorodne (np. apoftegmaty, data Wielkanocy, Edykt Mediolański, Kanon biblijny, „kradzież Greków” itd.), bardzo ułatwiają lekturę książki. Lekturę tę ułatwia także sam układ graficzny książki — umieszczenie na zewnętrznej części strony nazwisk (z datą śmierci) omawianego autora wczesnochrześcijańskiego, a w ramkach na zewnętrznej części strony nazw omawianych zagadnień. Należy się spodziewać, iż nakład tej dobrej polskiej patrystycznej publikacji szybko się wyczerpie, a w drugim wydaniu można będzie uzupełnić zauważone wyżej usterki.

opr. MK/PO

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama

reklama