Pokora i wyniosłość

Temat: Pokora i wyniosłość

Dzisiejsza liturgia słowa mimo, że dotyka dwóch różnych sfer życia człowieka - władzy i bogactwa, tak naprawdę odnosi się do dwóch, jakże różnych postaw, jakie w życiu człowieka możemy przyjąć bez względu na to, ile nam jest dane i co tak naprawdę od nas zależy. Tymi postawami są pokora i wyniosłość. Dożyliśmy czasów, gdzie ludzie coraz częściej zapominają, że to Bogiem i to On rządzi światem. Jakże często widzimy, że ludzie zaczynają traktować Pana Boga jak służącego. Od Boga domagają się, aby wypełniał ich nawet nie prośby, ale żądania, chcą aby autoryzował ich grzeszny sposób życia. Nie mają sobie nic do zarzucenia, a Pan Bóg w najlepszym razie ma się nie wtrącać w ich życie. Źle rozumiana wolność doprowadziła nas dziś do niebywałej pogardy względem Boga, do zniszczenia autorytetu Kościoła, który prowadzi do Boga. Od zwykłego człowieka poczynając, na sprawujących władzę kończąc, widać, że człowiek postawił się w miejscu Boga i przedkłada swoje prawa nad Prawo Boże.
Podobnie ma się sprawa z zasobnością. Dawno minęły czasy, gdzie biedny równało się wykluczony. Dziś wielu ludzi widzi siebie jedynie jako biernych konsumentów, którym wszystko się należy, którzy nie chcą pracować, a inni mają obowiązek składać się na ich życie. Tymczasem bogactwo, które oddala od Boga, to nie zasobność portfela, ale sposób traktowania dóbr materialnych, podejście do nich i postawienie ich w odpowiednim miejscu w naszej życiowej hierarchii wartości.
Na trudności wynikające z podejścia do władzy i pieniędzy Bóg daje nam lekarstwo w postaci pokory i pobożności. To właśnie pokora pozwala nam postawić się w roli dzieci Bożych, uznać, że to co mamy, pochodzi od Boga i jest Jego darem. Pokora nakazuje dostrzec w każdej odpowiedzialności, w każdym najmniejszym nawet zadaniu dającym władzę względem innych ludzi okazję, aby uczynić świat choć trochę lepszym, przybliżyć go do Boga i oddać Bogu chwałę

SŁOWO BOŻE W PRAKTYCE
Pokora i pobożność pozwalają nam iść przez świat i nie bać się podejmowania nawet najtrudniejszych wyzwań. Dzięki tym dwóm cnotom, czy biedny czy bogaty, czy poddany, czy też władca będzie mógł podążać za Bogiem, pamiętając, że od Niego świat wyszedł i do Niego zmierza.

PYTANIE DLA ODWAŻNYCH
Czy ćwiczę się w pokorze i pobożności?

« 1 »

reklama

reklama

reklama