Co z nim będzie?

Temat: Co z nim będzie?

Apostołowie idąc za Jezusem nie wiedzieli, że pewnego dnia zamiast z królewskiego tronu Jezus królował będzie ze wzgórza Golgoty. Gdyby od samego początku wiedzieli, jaki los spotka Zbawiciela, zapewne decyzja o pójściu za Mistrzem z Nazaretu nie przyszła by im tak łatwo. Tymczasem Pan powoływał ich jednego po drugim, nie wyjaśniając szczegółów. W czasie publicznej działalności Zbawiciel wiele razy zapowiadał prześladowania, ale to trudno przebijało się do umysłów uczniów, kiedy widzieli potęgę Zbawiciela gromiącego demony, wskrzeszającego umarłych czy uzdrawiającego chorych. Wszak nawet podstępy uczonych w Piśmie i faryzeuszy Jezus obchodził, wychodząc z nich obronną ręką i pogłębiając podziw tych, którzy Go słuchali.
Teraz, kiedy Zbawiciel szykuje się do Swego odejścia, kiedy już przeprowadził tę szczególną rozmowę z Piotrem, gdy już wszyscy uczniowie wiedzą, że słowa o prześladowaniach i pójściu z Ewangelią aż na krańce świata należy traktować nad wyraz poważnie, siłą rzeczy nasuwa się pytanie, co stanie się z umiłowanym uczniem Zbawiciela?
Los umiłowanego ucznia będzie z całą pewnością inny. Dziś już wiemy, że jako jedyny nie umarł śmiercią męczeńską. Jednak kiedy zdamy sobie sprawę z jego losów, gdy weźmiemy pod uwagę zesłanie na wyspę Patmos, otrzymane Objawienie i świadomość, jak wielkie cierpienia przyjdą jeszcze na Kościół, trudno mówić tu o jakimś nad wyraz szczególnym zachowaniu Jana od nadchodzących prześladowań.

SŁOWO BOŻE W PRAKTYCE
Nam samym wiele razy wydaje się, że być wybranym przez Jezusa, to mieć szczególną ochronę. Być dzieckiem Boga, to nie musieć martwić się o prześladowania i wrogość świata. Tymczasem widzimy, że ani Jana ani pozostałych apostołów nie minęły prześladowania. Każdy wybrany a nawet umiłowany uczeń ma swój odcinek życia na którym hartuje się niczym stal. Oczyszcza jak złoto w tyglu, aby w owym dniu móc na zawsze rozradować się razem ze Zbawicielem w Królestwie Niebieskim.

PYTANIE DLA ODWAŻNYCH
Czy przyjmuję z wiarą prześladowania i szykany świata?

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama