Temat: Bóg, Dawca życia
Kruchość ludzkiego życia zawsze skłaniała człowieka do poszukiwania pomocy nadprzyrodzonej. Choroby, doświadczenia żywiołów, wojny i kataklizmy sprawiały, że ludzka bezsilność manifestowała dramat przemijania. Człowieka jednak chce żyć. Broni się jak potrafi, od najdawniejszych czasów szuka sposobów, jak ochronić swoje zdrowie i ocalić życie. Z dramatem przemijania i doświadczeniem śmierci wielokrotnie łączy się poszukiwanie przez człowieka wsparcia z Niebios. Praktycznie każda religia miała i ma za zadanie odpowiedzieć człowiekowi na pytanie, jaki jest sens jego życia, kto decyduje o powodzeniem bądź niepowodzeniu naszych zamierzeń i działań i wreszcie czy jest ktoś, kto panuje nad siłami i czynnikami, które są tak nieprzewidywalne i nieokiełznane przez człowieka.
Moglibyśmy powiedzieć, że chrześcijaństwo nie jest tutaj wyjątkiem. Wszak nasza wiara mówi nam, że Bóg stworzył świat, On nim włada i co więcej, ludzkie życie nie kończy się na tym doczesnym świecie. Jezus poprzez swoją męczeńską śmierć i chwalebne zmartwychwstanie otwiera nam bramy raju. Daje nam ocalenie od wszystkiego, co zagraża naszej egzystencji. On ma moc zapanować nad wszystkim i ostatecznie wszystko będzie mu poddane. Gdzie jest więc wyjątkowość w pójściu za Chrystusem? Gdzie leży ta różnica, która pozwala nam mieć pewność, że to właśnie my mamy rację a nie wyznawcy innych religii?
Otóż tajemnica wcielenia, obecność Jezusa Chrystusa jako Boga z nami pokazuje nam, że Bóg godny jest aby Mu wierzono. Jezus przemawia do człowieka na sposób ludzki. Objawia nam potęgę Majestatu, a jednocześnie pozwala jako kruche niemowlę położyć się w betlejemskim żłobie.
SŁOWO BOŻE W PRAKTYCE
Nasza wiara jest więc wiarą, która ma solidne podstawy. Mamy takiego arcykapłana, Który sam siebie złożył na ofiarę, daje nam siebie w sakramentach Kościoła a mimo to żyje i sam jest Panem życia. Stąd też kiedy idziemy za Zbawicielem możemy śmiało złożyć w Nim nadzieję, bo spełnienie tej nadziei już po części oglądamy. Nasz Bóg jest z nami. On sam prowadzi nas ku spełnieniu i nie zbywa nas opowieściami i mitami mającymi uspokoić nas w chwilach próby, ale sam poddany najcięższemu losowi, przychodzi jako zwycięzca świata zapraszając nas do pójścia za Nim.
PYTANIE DLA ODWAŻNYCH
Czy pamiętam, że moja wiara jest prawdziwa?