Powołani i posłani



Każde miejsce, w którym przebywa człowiek, może być przestrzenią spotkania z Bogiem. Zanim została zbudowana w Jerozolimie świątynia, Bóg działał poza miejscem przeznaczonym do sprawowania liturgii. Objawiał się tam, gdzie adresaci Jego miłości żyli, pracowali, walczyli, odpoczywali i zmagali się z przeciwnościami. Jednym z miejsc uprzywilejowanych były góry. Stanowiły wyzwanie, aby człowiek oderwał się od nizin i podążał za głosem Boga. Tak więc objawienie nastąpiło między innymi na górach Moria, Synaj i Karmel.

Miejsca te widziane z perspektywy Nowego Testamentu nabierają nowego znaczenia. Jezus dokonuje wykładni Dekalogu na górze błogosławieństw, gdzie jako nowy Mojżesz nie tylko wskazuje na ciężar zobowiązań, ale przekazuje uczniom obietnicę ich realizacji. Poza tym, wybranych uczniów wprowadza w tajemnicę swojej tożsamości na górze Tabor. To przygotowanie na walkę z pokusą zwątpienia, kiedy nadejdzie zgorszenie cierpieniem na Golgocie.

Dzisiaj w Ewangelii słyszymy: „Pewnego razu Jezus wyszedł na górę, aby się modlić, i całą noc trwał na modlitwie do Boga”. Zbawca wchodzi w relację z Ojcem na górze, aby powołanie apostołów zanurzyć w modlitwie. Dalej czytamy: „Z nastaniem dnia przywołał swoich uczniów i wybrał spośród nich dwunastu, których też nazwał apostołami”. Dwunastu staje się świadkami Jezusa. Słabych ludzi uzdalnia On do odważnego opowiedzenia się za Ewangelią. Jej mądrość i moc jest nieprzemijająca. Jezus powoływał kiedyś, powołuje i dziś. Zaprasza tych, których sam chce. Mimo iż każdy powołany jest inny, ma własne niepowtarzalne imię, to zarazem wszyscy otrzymują imię wspólne - apostoł. Pochodzi ono z języka greckiego i oznacza wysłannika.

Ewangelia kończy się słowami: „A cały tłum starał się Go dotknąć, ponieważ moc wychodziła od Niego i uzdrawiała wszystkich”. Zadaniem Kościoła jest umożliwianie ludziom dotknięcie Jezusa. Najpełniej misja ta realizuje się w Eucharystii. Odkrycie mocy Jezusa sprawia, że mamy wewnętrzną potrzebę podzielenia się Nim ze światem. Tego Skarbu nie można zachować dla siebie.
« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama