Grecki termin Paraklet, który pojawia się w dzisiejszym fragmencie Ewangelii, można przetłumaczyć na język polski jako Obrońca, Adwokat lub Pocieszyciel. Jezus nie chciał pozostawić nas sierotami. Posyła nam Swojego Ducha jako Nauczyciela, Obrońcę i Pocieszyciela. Jezus jest obecny w nas na sposób duchowy – w swoim słowie. Jego Duch przebywa i działa w naszym wnętrzu, jeśli trwamy w Jego słowie.
„On zaświadczy o Mnie, ale wy też świadczycie”. Być może zbyt rzadko pamiętamy, o tym, że mamy dawać świadectwo o Chrystusie. Warto dziś postawić sobie pytanie: czy każdego dnia świadczę o Jezusie i Jego Ewangelii? Czy żyję duchem Ewangelii na co dzień i czy innych słowem i przykładem pociągam do Chrystusa? A może jestem anty-świadectwem?
Bóg dał nam jeszcze ten jeden dzień, dzień dzisiejszy, być może już ostatni w naszym życiu – tego nie wiemy. Dziękujmy dziś Bogu za Jego miłość względem nas, za to że wybrał nas na swoich świadków i bądźmy gotowi do dawania o Nim świadectwa w mocy Ducha Świętego.
Ten dzisiejszy fragment napawa nas otuchą. Mamy obrońcę posłanego przez Boga – Ducha Świętego. A skoro Duch Boży staje w naszej obronie, to nie musimy się niczego lękać. Możemy być spokojny, bo nikt i nic nie wyrządzi nam krzywdy, jak długo Paraklet mieszka w nas.