18
lutego
niedziela
I Tydzień Wielkiego Postu
Rok liturgiczny: B/II
Pierwsze czytanie:
Rdz 9, 8-15
Psalm responsoryjny:
Ps 25 (24), 4-5. 6 i 7bc. 8-9 (R.: por. 10)
Drugie czytanie:
1 P 3, 18-22
Werset przed Ewangelią:
Mt 4, 4b
Ewangelia:
Mk 1, 12-15

Patroni:

  • św. Sadok i 128 towarz.,
  • św. Helladiusz,
  • św. Tarazjusz,
  • św. Angilbert,
  • św. Teotoniusz,
  • bł. Jan Faesulanus {Angelicus},
  • bł. Wilhelm Harrington,
  • bł. Jan Pibush,
  • bł. Gertruda {Katarzyna} Comensoli,
  • bł. Jerzy Kaszyra

Liturgia na dzień 2024-02-18:

Pierwsze czytanie

Rdz 9, 8-15
Czytanie z Księgi Rodzaju

Tak rzekł Bóg do Noego i do jego synów: «Oto Ja zawieram przymierze z wami i z waszym potomstwem, które po was będzie; z wszelką istotą żywą, która jest z wami: z ptactwem, ze zwierzętami domowymi i polnymi, jakie są przy was, ze wszystkimi, które wyszły z arki, z wszelkim zwierzęciem na ziemi. Zawieram z wami przymierze, tak iż nigdy już nie zostanie zgładzona wodami potopu żadna istota żywa i już nigdy nie będzie potopu niszczącego ziemię».

Po czym Bóg dodał: «A to jest znak przymierza, które Ja zawieram z wami i każdą istotą żywą, jaka jest z wami, na wieczne czasy: Łuk mój kładę na obłoki, aby był znakiem przymierza między Mną a ziemią. A gdy rozciągnę obłoki nad ziemią i gdy ukaże się ten łuk na obłokach, wtedy wspomnę na moje przymierze, które zawarłem z wami i z wszelką istotą żywą, z każdym człowiekiem; i nie będzie już nigdy wód potopu na zniszczenie żadnego istnienia».

Psalm responsoryjny

Ps 25 (24), 4-5. 6 i 7bc. 8-9 (R.: por. 10)
Drogi Twe, Panie, to łaska i wierność

Daj mi poznać Twoje drogi, Panie, *
naucz mnie chodzić Twoimi ścieżkami.
Prowadź mnie w prawdzie według swych pouczeń, *
Boże i Zbawco, w Tobie mam nadzieję.

Drogi Twe, Panie, to łaska i wierność

Wspomnij na swoje miłosierdzie, Panie, *
na swoją miłość, która trwa od wieków.
Tylko o mnie pamiętaj w swoim miłosierdziu *
ze względu na dobroć Twą, Panie.

Drogi Twe, Panie, to łaska i wierność

Dobry jest Pan i łaskawy, *
dlatego wskazuje drogę grzesznikom.
Pomaga pokornym czynić dobrze, *
uczy ubogich dróg swoich.

Drogi Twe, Panie, to łaska i wierność

Drugie czytanie

1 P 3, 18-22
Czytanie z Pierwszego Listu Świętego Piotra Apostoła

Najdrożsi:

Chrystus raz jeden umarł za grzechy, sprawiedliwy za niesprawiedliwych, aby was do Boga przyprowadzić; zabity wprawdzie na ciele, ale powołany do życia przez Ducha. W Nim poszedł ogłosić zbawienie nawet duchom zamkniętym w więzieniu, niegdyś nieposłusznym, gdy za dni Noego cierpliwość Boża naczekiwała, a budowana była arka, w której niewielu, to jest osiem dusz, zostało uratowanych przez wodę.

Teraz również zgodnie z tym wzorem ratuje was ona we chrzcie nie przez obmycie brudu cielesnego, ale przez zobowiązanie dobrego sumienia wobec Boga – dzięki zmartwychwstaniu Jezusa Chrystusa. On jest po prawicy Bożej, gdyż poszedł do nieba, gdzie poddani Mu zostali aniołowie i Władze, i Moce.

Werset przed Ewangelią (Alleluja)

Mt 4, 4b
Chwała Tobie, Słowo Boże

Nie samym chlebem żyje człowiek,
lecz każdym słowem, które pochodzi z ust Bożych.

Chwała Tobie, Słowo Boże

Ewangelia

Mk 1, 12-15
Słowa Ewangelii według Świętego Marka

Duch wyprowadził Jezusa na pustynię. A przebywał na pustyni czterdzieści dni, kuszony przez Szatana, i był ze zwierzętami, aniołowie zaś Mu służyli.

Gdy Jan został uwięziony, Jezus przyszedł do Galilei i głosił Ewangelię Bożą. Mówił: «Czas się wypełnił i bliskie jest królestwo Boże. Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię!»

Jeżeli chcesz, aby codzienne czytania były dostępne na Twojej stronie, umieść w niej następujący kod:

Wybierz dzień:

Czy Bóg może wodzić na pokuszenie?

ks. Marian Machinek MSF ks. Marian Machinek MSF

Czy Bóg może wodzić na pokuszenie?  

W odróżnieniu od innych Ewangelistów, Marek nie zna szczegółów dotyczących kuszenia Jezusa. Wie jednak o tym, że zanim Jezus zaczął głosić Ewangelię, musiał zmierzyć się z demoniczną pokusą. Niepokojącym szczegółem w opowiadaniu Ewangelisty jest to, że to nie Kusiciel wyprowadza Jezusa na pustynię – miejsce kuszenia, ale Duch. Boży Duch. Ten szczegół, jak przedostatnia prośba odmawianej codziennie przez chrześcijan Modlitwy Pańskiej: „… i nie wódź nas na pokuszenie”, każe zadać pytanie: Czy Boży Duch może wprowadzać człowieka w pokusę?

Zdecydowanie negatywna odpowiedź na to pytanie jest zazwyczaj próbą ochrony obrazu Boga jako Tego, który nie ma nic wspólnego ze złem; jako Tego, który jest Światłością i nie ma w Nim żadnej ciemności. Ale właśnie dlatego, że tak rzeczywiście jest, Bóg, jak cierpliwy ojciec, uczy swoje dzieci obchodzenia się z pokusą do zła. Nie jest to jedynie teoretyczna wiedza, ale jest to życiowa sztuka, która domaga się też praktycznej realizacji. Trzeba się po prostu nauczyć odrzucania atrakcyjnego zła, proponującego pozornie prostsze rozwiązania i przedstawiającego grzeszną drogę jako lepszą alternatywę, a wybierania nie narzucającego się dobra, proponującego drogę trudniejszą i bardziej wymagającą. Trzeba nabrać wprawy w rozpoznawaniu pokrętnych i przybierających pozory dobra dróg Kusiciela. Trzeba przyzwyczaić się do sytuacji, że w samym środku spokojnego, bogobojnego i pozornie stabilnego życia człowiek może przez swoją naiwność zostać zwiedziony na manowce.

Bóg nie chce grzechu i nie nakłania nikogo do grzechu – to jedno z podstawowych przekonań chrześcijańskiej wiary. Ale jednocześnie Bóg pragnie duchowej tężyzny swoich dzieci, Bóg chce, by były mistrzami w zwycięskim zmaganiu się z mocami ciemności. I dlatego Boży Duch stawia je czasem w sytuacji pustyni, w której ludzkie potrzeby, pragnienia i ambicje, odzywają się znacznie silniej, niż zwykle, a Boża perspektywa zdaje się blednąć i oddalać. Bez tego czasami bolesnego doświadczenia, wierzący byłby pozbawiony kluczowej duchowej sprawności: sztuki wybierania dobra, a odrzucania zła. Jeżeli więc Bóg zadecyduje, że jednak trzeba przejść przez pustynię pokusy, pozostaje aktualna ostatnia prośba Modlitwy „Ojcze nasz”: „Zbaw nas ode złego!”, abyśmy się ostali w pokusie jak Twój Syn, kuszony na pustyni.