15
stycznia
środa
I Tydzień zwykły
Rok liturgiczny: C/I
Pierwsze czytanie:
Hbr 2, 14-18
Psalm responsoryjny:
Ps 105
Werset przed Ewangelią:
Por. J 10, 27
Ewangelia:
Mk 1, 29-39

Patroni:

  • św. Sekundyna,
  • św. Jan Calybita,
  • św. Ita,
  • św. Probus,
  • św. Maurus,
  • św. Tarsycja,
  • św. Emebert,
  • św. Ablebert lub Emebert,
  • św. Malard,
  • bł. Romedius,
  • św. Bonitus,
  • bł. Piotr z Castronovo,
  • bł. Jakub Jałmużnik,
  • bł. Anioł z Valido,
  • św. Arnold Janssen,
  • bł. Alojzy Variara

Liturgia na dzień 2025-01-15:

Pierwsze czytanie

Hbr 2, 14-18
Czytanie z Listu do Hebrajczyków

Ponieważ dzieci mają udział we krwi i w ciele, dlatego i Jezus także bez żadnej różnicy otrzymał w nich udział, aby przez śmierć pokonać tego, który dzierżył władzę nad śmiercią, to jest diabła, i aby uwolnić tych wszystkich, którzy całe życie przez bojaźń śmierci podlegli byli niewoli.

Zaiste bowiem nie aniołów przygarnia, ale przygarnia potomstwo Abrahamowe. Dlatego musiał się upodobnić pod każdym względem do braci, aby stał się miłosiernym i wiernym arcykapłanem w tym, co się odnosi do Boga – dla przebłagania za grzechy ludu. Przez to bowiem, co sam wycierpiał poddany próbie, może przyjść z pomocą tym, którzy jej podlegają.

Psalm responsoryjny

Ps 105
Psalm (Ps 105 (104), 1-2. 3-4. 6-7. 8-9 (R.: por. 8a))

Pan Bóg pamięta o swoim przymierzu, albo: Alleluja

Sławcie Pana, wzywajcie Jego imienia, *
głoście Jego dzieła wśród narodów.
Śpiewajcie i grajcie Mu psalmy, *
rozgłaszajcie wszystkie Jego cuda.

Pan Bóg pamięta o swoim przymierzu, albo: Alleluja

Szczyćcie się Jego świętym imieniem, *
niech się weseli serce szukających Pana.
Rozmyślajcie o Panu i Jego potędze, *
zawsze szukajcie Jego oblicza.

Pan Bóg pamięta o swoim przymierzu, albo: Alleluja

Potomkowie Abrahama, słudzy Jego, *
synowie Jakuba, Jego wybrańcy.
On, Pan, jest naszym Bogiem, *
Jego wyroki obejmują świat cały.

Pan Bóg pamięta o swoim przymierzu, albo: Alleluja

Na wieki pamięta o swoim przymierzu, *
obietnicy danej tysiącu pokoleń,
o przymierzu, które zawarł z Abrahamem, *
przysiędze danej Izaakowi.

Pan Bóg pamięta o swoim przymierzu, albo: Alleluja

Werset przed Ewangelią (Alleluja)

Por. J 10, 27

Alleluja, alleluja, alleluja

Moje owce słuchają mego głosu,
Ja znam je, a one idą za Mną.

Alleluja, alleluja, alleluja

Ewangelia

Mk 1, 29-39
Słowa Ewangelii według Świętego Marka

Po wyjściu z synagogi Jezus przyszedł z Jakubem i Janem do domu Szymona i Andrzeja. Teściowa zaś Szymona leżała w gorączce. Zaraz powiedzieli Mu o niej. On podszedł i podniósł ją, ująwszy za rękę, a opuściła ją gorączka. I usługiwała im.

Z nastaniem wieczora, gdy słońce zaszło, przynosili do Niego wszystkich chorych i opętanych; i całe miasto zebrało się u drzwi. Uzdrowił wielu dotkniętych rozmaitymi chorobami i wiele złych duchów wyrzucił, lecz nie pozwalał złym duchom mówić, ponieważ Go znały.

Nad ranem, kiedy jeszcze było ciemno, wstał, wyszedł i udał się na miejsce pustynne, i tam się modlił. Pośpieszył za Nim Szymon z towarzyszami, a gdy Go znaleźli, powiedzieli Mu: «Wszyscy Cię szukają». Lecz On rzekł do nich: «Pójdźmy gdzie indziej, do sąsiednich miejscowości, abym i tam mógł nauczać, bo po to wyszedłem».

I chodził po całej Galilei, nauczając w ich synagogach i wyrzucając złe duchy

Jeżeli chcesz, aby codzienne czytania były dostępne na Twojej stronie, umieść w niej następujący kod:

Wybierz dzień:

Jezus ubrudził się twoimi grzechami

ks. Nikos Skuras ks. Nikos Skuras

Chciałbym tak się wyspowiadać i przyjąć Komunię Świętą, żeby już nigdy nie zgrzeszyć, bo Jezus jest we mnie. Ale nic z tego. Wciąż jestem niewolnikiem moich grzechów. Jednak „Pan Bóg pamięta o swoim przymierzu” ze mną w Chrystusie.

Nietypowa jest kolejność „we krwi i ciele”. Zazwyczaj mówi się „w ciele i krwi”. Krew na pierwszym miejscu podkreśla cierpienie, towarzyszące człowiekowi od poczęcia. Kiedyś, jak dziecko się rodziło i nie oddychało, to dawało się klapsa w tyłek. To miało wywołać ból, czyli cierpienie. Wtedy dziecko wyrzucało z siebie resztkę wód płodowych i zaczynało oddychać, czyli żyć samodzielnie.

List do Hebrajczyków mówi, że z powodu strachu wobec śmierci każdy z nas jest podległy niewoli. Nie żyjesz jako wolne dziecko Boże. Może myślisz, że nie masz strachu przed śmiercią. Mówisz sobie: „Dziś mogę umrzeć. Nie jestem w niewoli”.

Wolne dziecko Boże żyje jak Chrystus: kocha, przebacza, nie sądzi nikogo. Jezus bierze twoje grzechy na siebie i nie mając do ciebie pretensji umiera za ciebie w taki sposób, że ówczesne autorytety religijne patrząc na Niego i widząc w Nim twoje grzechy osądziły Go, że jest oszustem i bluźniercą, przypisując sobie godność Syna Bożego.

Czy weźmiesz grzech twojej żony na siebie, tak, że twoja rodzina będzie pewna, że jesteś złoczyńcą? Czy chciałabyś żyć pomazana grzechem twojej przyjaciółki, tak, że twój mąż i twoje dzieci będą miały pewność, że jesteś cudzołożnicą? Czy jesteś gotowy chodzić do pracy, usmarowany grzechem twojego szefa, gdzie wszyscy mają pewność, że ty ukradłeś? Takie niesprawiedliwości to prawdziwa śmierć za życia.

Mówisz: „Nie, księże Nikosie! Sprawy trzeba wyjaśnić!” Jezus nie chciał wyjaśniać. On chciał być uznany za grzesznika, biorąc twoje grzechy na siebie. To zapowiadały fakty dzisiejszej Ewangelii, które św. Mateusz komentuje: „On przyjął nasze słabości i dźwigał choroby”.

Odwagi! On wie, że nie masz tej mocy, by brać grzechy innych na siebie i umierać za nich. Dlatego On jedyny zwycięża sprawcę twojej niewoli i chce ciebie przygarnąć, by przelać ci owoce Jego zwycięstwa – Jego Miłość do ciebie, gdy nie radzisz sobie ze swoimi grzechami, nie mówiąc już o tym, że miałbyś brać grzechy innych na siebie.