Przemówienie w Sydney

Przemówienie podczas XXIII Światowego Dnia Młodzieży w Sydney, 20.07.2008

Przemówienie w Sydney

Przemówienie kard. Stanisława Ryłki

20.07.2008, Sydney

Ojcze Święty!

XXIII Światowy Dzień Młodzieży dobiega końca. Przed Waszą Świątobliwością stoją młodzi pielgrzymi, którzy przybyli tu ze wszystkich stron świata, by wziąć w nim udział. Są oni urzekającym obrazem młodego, pełnego nadziei, radości z wiary i odwagi misyjnej Kościoła. Musieli przezwyciężyć niemało przeszkód, a także trudy długiej podróży, by tutaj, w Sydney, zgromadzeni wokół Następcy Piotra, przeżyć na nowo tajemnicę Pięćdziesiątnicy. Sydney, ta wielka, nowoczesna metropolia, zamieniło się w ogromny wieczernik pod gołym niebem, miejsce nowej Pięćdziesiątnicy. Jego ulice i place wypełniły się młodymi katolikami najróżniejszych narodowości i ras, którzy w wielu językach i na różne sposoby głosili Jezusa Chrystusa, jedynego Zbawiciela ludzkości. Dawali świadectwo, że warto jest być uczniami Chrystusa, że jest pięknie być chrześcijanami! W tych dniach byliśmy świadkami nowego wylania Ducha Świętego. Poczuliśmy w sobie Jego tchnienie i moc. Dla każdego z nas był to czas niezapomniany, odmierzany rytmem wielkiej modlitwy: «Przyjdź, Duchu Święty!»

Po zesłaniu Ducha Świętego apostołowie wyszli z jerozolimskiego Wieczernika inni, przemienieni. Zrodził się Kościół misyjny! Rozpoczęła się owa przemożna «rewolucja Ducha», która jest jedyną siłą zdolną naprawdę odmienić serce człowieka, a zatem dzieje i oblicze ziemi! Jesteśmy przekonani, że również młodzież uczestnicząca w XXIII Światowym Dniu Młodzieży wróci do domu inna, co potwierdzi prawdę słów Chrystusa: «Duch Święty zstąpi na was, otrzymacie Jego moc i będziecie moimi świadkami» (Dz 1, 8). Jakże inny jest australijski Kościół, który tak wspaniałomyślnie otworzył swe podwoje temu nadzwyczajnemu wydarzeniu! Dzięki świadectwu wiary swoich licznych młodych synów i córek — na których wie, że może liczyć — może on patrzeć z większą ufnością w przyszłość. Inna jest także Australia, ta ziemia nadzwyczajnego piękna, dzisiaj na pewno bogatsza o ową «wielką nadzieję», jaką przyniósł nam Jezus Chrystus, który za nas umarł i zmartwychwstał.

Ojcze Święty, w chwili gdy kończy się ten XXIII Światowy Dzień Młodzieży, w imieniu wszystkich chciałbym przekazać Waszej Świątobliwości wyrazy głębokiej synowskiej wdzięczności. Dziękujemy za to, że także Wasza Świątobliwość podjął tę długą i męczącą podróż, by być tu razem z nami. Ojcowska obecność Waszej Świątobliwości jest dla nas źródłem wielkiej otuchy, gdyż jest wymownym znakiem miłości, jaką Kościół darzy młode pokolenia. W osobie Waszej Świątobliwości widać Kościół przyjazny młodzieży: Kościół, który słucha młodych ludzi, który ich szuka, towarzyszy im i ich naucza. Dzięki zwłaszcza za słowa, które Wasza Świątobliwość skierował do tych młodych ludzi. Słowa, które dotarły do głębi ich serc i które, niczym niezawodny kompas, wskazują im drogę.

Ojcze Święty, nadszedł kulminacyjny moment tego XXIII Światowego Dnia Młodzieży — moment misyjnego rozesłania, które w roku poświęconym św. Pawłowi, Apostołowi Narodów, nabiera szczególnej wymowy. Mając w pamięci jego przemożny zapał misyjny — «Biada mi (...), gdybym nie głosił Ewangelii!» (1 Kor 9, 16) — ci młodzi ludzie pragną powrócić z Sydney do swoich krajów i środowisk, w których żyją, jako młodzi misjonarze Chrystusa i Jego Ewangelii. Dobrze wiedzą, że — jak uczy nas Ojciec Święty — «nie ma nic piękniejszego, niż zostać zaskoczonym przez Ewangelię, przez Chrystusa. Nie ma nic piękniejszego, niż poznać Go i dzielić się z innymi przyjaźnią z Nim. (...) On niczego nie odbiera, a daje wszystko» (24 kwietnia 2005 r.: «L'Osservatore Romano», wyd. polskie, n. 6/2005, s. 12). Pobłogosław, Ojcze Święty, tych młodych misjonarzy, mocnych darami Ducha Świętego i gotowych docierać «aż na krańce ziemi!» Dziękujemy, Ojcze Święty!

opr. mg/mg

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama

reklama