Wyszukano wyników: 5846
Modlimy się i robimy kanapki – zakony na Ukrainie służą ludności
Pierwszy dzień był najtrudniejszy, to był szok, wybuchła panika, ludzie ustawiali się w kolejkach po jedzenie, leki, benzynę, ale już pod wieczór się uspokoiło. A następnego dnia zrozumiałyśmy, że trzeba nauczyć się żyć w warunkach wojennych, i podjęłyśmy konkretne prace. Bo jak się nic nie robi jest strasznie. I ciągle się modlimy – siostra Franciszka Tumanevych ze Zgromadzenia Sióstr Najświętszej Rodziny z Nazaretu, która pracuje w Żytomierzu na Ukrainie, opowiada o codzienności w kraju, ogarniętym wojną i o pomocy, której udzielają zakonnice ludności cywilnej i szykującym się do obrony cywilnej rodakom.
Nowości w serwisie
- Wandalizm, podpalenia, profanacje, dyskryminacja. W Europie narasta agresja wobec chrześcijan
- Rozmowa telefoniczna prezydentów Polski i USA. Wśród tematów relacje transatlantyckie i Ukraina
- Zełenski potwierdził, że planuje spotkanie z Trumpem w niedzielę
- Axios: w niedzielę Trump spotka się z Zełenskim na Florydzie
- Kommiersant: Putin powiedział, że może być otwarty na częściową wymianę terytoriów z Ukrainą
- Marznące opady deszczu powodujące gołoledź w dziewięciu województwach. IMGW ostrzega
- Policja: dotychczas odnaleziono siedem balonów, które wleciały nad Polskę z Białorusi
- Leon XIV modli się za prześladowanych chrześcijan. Zawierzył ich wstawiennictwu św. Szczepana
- Papież: wszędzie na świecie są ci, którzy wybierają sprawiedliwość, nawet jeśli to kosztuje
- Drzwi pokory. Każdy musi się pochylić, aby wejść do miejsca, w którym Syn Boży stał się dzieckiem
