Wyszukano wyników: 6883
Nie bądźmy obojętni! Módlmy się za siebie nawzajem w dobie pandemii
Jak mówił ks. Franciszek Blachnicki, „ten, kto prowadzi życie modlitwy, jest żywym chrześcijaninem”. Często podkreślał, że modlitwa jest oddechem życia. Tymczasem w dobie pandemii, kiedy powinno być więcej modlitwy, wydaje się, że jest jej zbyt mało, zwłaszcza tej za siebie nawzajem. A to w modlitwie tkwi siła chrześcijanina!
Stokrotne dzięki, ks. Franciszku!
24 marca przypada 100. rocznica urodzin założyciela Ruchu Światło-Życie, ks. Franciszka Blachnickiego, który jak św. Franciszek z Asyżu zapragnął „odbudować” Kościół. Nieskończona liczba osób ma mu za co dziękować. Warto podkreślić, że ks. Franciszek był wielkim obrońcą życia. Każdego życia. To odbiło się szerokim echem w naszym społeczeństwie.
Modlitwa zmienia świat na lepszy! Trwa nowenna przed Dniem Świętości Życia
Przed obchodzonym 25 marca Dniem Świętości Życia trwa tygodniowa nowenna modlitewna. Do codziennego odmawiania litanii do św. Józefa i modlitwy zaczerpniętej z encykliki Jana Pawła II „Evangelium vitae” zachęca Polskie Stowarzyszenie Obrońców Życia Człowieka (PSOŻC). Modlitwa rozpoczęła się 19 marca.
Nowości w serwisie
- Oświatowa „Solidarność” mówi dość: ostatnie decyzje MEN to kropla, która przelała czarę goryczy
- Ks. prof. Rosik: egzorcysta musi się formować, musi też współpracować z psychologami i psychiatrami
- Bóg działa w ciszy
- Prezydent: konstytucja w ostatnich dwóch latach jest regularnie łamana. Możliwy wniosek o referendum
- Zbigniew Ziobro: zgodzę się, aby prokuratura przesłuchała mnie w Brukseli lub na Węgrzech
- Brazylia: protestujący wdarli się na miejsce konferencji klimatycznej COP30, rannych dwóch ochroniarzy
- Po 14 latach chrześcijanie z Syrii wracają do domów. „Nadzieja żyje, wiara zwyciężyła”
- Abp Gądecki o „olbrzymiej pracy” Kościoła na rzecz niepodległości Polski. Padły konkretne nazwiska
- KE: Polska może ubiegać się o zwolnienie z relokacji migrantów. Jest reakcja Tuska
- „Niemały poczet cierpień, by zachować wiekie wartości” – mówił 45 lat temu 11 listopada Jan Paweł II
