Wyszukano wyników: 411
Papież przestrzega przed „kulturą weterynaryjną”: uważajcie na to!
Włochy się wyludniają. To poważny problem. Średnia wieku wynosi dziś 46 lat. Nie rodzą się dzieci. Rodziny wola mieć pieska lub kotka. To kultura weterynaryjna. Uważajcie na to! Czy takie jest wasze dziedzictwo? – pytał Papież mieszkańców centralnych Włoch, które przed 7 laty ucierpiały na skutek trzęsienia ziemi.
„Tylko bardzo bolesna klęska uleczy Rosję”. Wyznania teologa usuniętego ze stanu duchownego przez Cyryla
„Tylko bardzo bolesna klęska, której propaganda nie będzie w stanie zreinterpretować, może cokolwiek w Rosji uleczyć” – mówi Andrej Kurajew, teolog, duchowny-dysydent Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego. Wiosną br. emigrował i zamieszkał w Pradze, gdzie prowadzi wykłady m.in. na Uniwersytecie im. Karola IV.
„Mission possible”. Pokonał 800 km z Warszawy do Kijowa z krzyżem na plecach
Pomysł oryginalnej pielgrzymki powstał po brutalnej agresji Federacji Rosyjskiej na Ukrainę. Amerykanin Jimi przebrał się za Jezusa i z 25-kilogramowym krzyżem na plecach ruszył z Warszawy do Kijowa. Wędrówka zajęła mu 72 dni. Pątnik wykonał krzyż własnoręcznie. Umieścił na nim dwanaście namalowanych liści koniczyny, symbolu Trójcy Świętej.
Zmiany duszpasterskie, a nie doktrynalne?
Wśród coraz większej liczby katolików rodzi się obawa, że różnego rodzaju dążenia do reformy w Kościele mogą doprowadzić do zmiany doktryny. Jedną z najbardziej kontrowersyjnych zmian jest postulat możliwości udzielania komunii świętej osobom żyjącym w niesakramentalnych związkach – pisze felietonista Opoki, o. Jan P. Strumiłowski OCist.
„Adunu”, w języku aczoli, znaczy – serce. „Mieszkańcy Ugandy opowiedzieli mi o niezagojonych ranach rebelii”
W Ugandzie spotkałem się z wielką otwartością serca, usłyszałem także wiele traumatycznych, wojennych historii, które poruszały. Stąd taki tytuł: „adunu”, co w języku aczoli, znaczy – serce – mówi w rozmowie z Opoką o swojej najnowszej książce „Adunu. Ziemia duchów”, Krzysztof Błażyca, dziennikarz i fotograf.
Potęga spokoju. Od milczenia do aktywnej medytacji i adoracji
Papież Franciszek zawsze podkreślał rolę adoracji w chrześcijańskiej modlitwie. I zapewne miał rację, bo nadal nie jest ona szczególnie popularna, mimo zachęt. Zaznaczał przy tym zwykle, że zatraciliśmy nie tylko praktykę, ale i sens tej modlitwy — niewielu wiernych wie dzisiaj, na czym ona tak naprawdę polega.
Nowości w serwisie
- Wstań!
- Jak to naprawdę jest z nieomylnością papieża?
- „Będziemy czyścić Myszki Miki”. Skandaliczne słowa dyrektora muzeum wojny, pikiety w obronie bohaterów
- „Eliminuje podstawy rodziny”. Czeski arcybiskup przeciw ideologii gender w szkołach i przedszkolach
- „To skoordynowany atak na obecność chrześcijan w Ziemi Świętej”. Kard. Pizzaballa i ks. Patton piszą do Netanjahu
- Sejmowa większość uchyliła immunitet Michałowi Wosiowi. „Powiem z dumą, podjąłbym jeszcze raz taką decyzję”
- Pucz wojskowych w Boliwii. Biskupi Ameryki Łacińskiej skrytykowali próbę zamachu stanu
- Była koszykarka z Serie A złożyła śluby wieczyste. Oriana grała w reprezentacji Włoch [wideo]
- „Pobijemy opiekę zdrowotną”. Biden jak nieprzytomny podczas debaty z Donaldem Trumpem
- Czy kobieta może być diakonem? Od dziś decyduje o tym belgijski sąd, nie papież
