Wyszukano wyników: 6391
W niedalekiej przyszłości to właśnie Kijów, a nie Moskwa będzie centrum prawosławia w Europie wschodniej
- Najstraszniejsze jest to, kiedy człowiek popełnia zbrodnię odwołując się do Boga. A z taką sytuacją mamy do czynienia teraz, ze strony Rosji i jej Cerkwi – mówi ks. Siergiej Dmitriew z Prawosławnego Kościoła Ukrainy. Wyjaśnia, że wojna jest wielkim czasem próby, w której klęskę ponosi Rosyjski Kościół Prawosławny. Spowoduje to, że jego autorytet oraz ilość wiernych na tyle spadnie, że w niedalekiej przyszłości to właśnie Kijów, a nie jak dotąd Moskwa będzie centrum prawosławia w Europie wschodniej. – „Wymaga to zasadniczej reorientacji ekumenicznego dialogu ze strony Watykanu i papieża Franciszka” – podkreśla kapłan.
Nowości w serwisie
- Rosja zaatakowała Kijów rakietami balistycznymi. Dwie osoby zginęły, 12 rannych
- Tusk: od dzisiaj nazywamy się Koalicja Obywatelska. „Kpina i żart. Nic nowego"
- Ks. Scąber o salezjańkich męczennikach: księża są wierni Chrystusowi i służą Kościołowi aż do śmierci
- Ukraina: sześć osób zabitych i 41 rannych w wyniku rosyjskich ataków
- PiS tworzy wyborczy program. W Katowicach dwudniowa konwencja i pytanie o tożsamość Polaków
- Trump jedzie negocjować z Chinami: chcę, żeby nam pomogły w sprawie Rosji
- Watykan ogłasza nowy dokumnet papieża o edukacji. Przypomni „święte prawo” do nauki o wartościach
- Leon XIV bardzo wyraźnie o synodzie: ma służyć głoszeniu Ewangelii
- Z rachunkiem bankowym w ZUS-ie
- Londyn: rozpoczęło się spotkanie przywódców tzw. koalicji chętnych na rzecz Ukrainy
