Wyszukano wyników: 8809
Napędzany bluźnierstwem walec rozpędza się – to właśnie prawdziwe, ohydne oblicze „kultury tolerancji”
Dyskusja na temat pseudoartystycznych wyobrażeń uderzających bezpośrednio w chrześcijan, takich jak parodia Ostatniej Wieczerzy będzie wracać raz za razem. „Tolerancyjna” kultura nie może znieść tego, że inni myślą i czują inaczej i będzie nieustannie prowokować, szokować, uderzać w czułe punkty. Im bardziej dosadnie, im bardziej boli innych, tym lepiej, według wyznawców „tolerancjonizmu”. Wszyscy muszą ich tolerować – oni zaś – nie tolerują nikogo.
Nowości w serwisie
- Ta pielgrzymka jest nie na miejscu we współczesnym świecie. A jednak wszyscy tu jesteśmy
- Bp Bizzeti o podróży Papieża do Turcji i Libanu: katolicy są świadomi daru wiary w Jezusa
- Papież: młodzi dostają propozycje związków ulotnych i samolubnych, z gorzkimi owocami
- „Te Deum Laudamus” – muzyczny hołd dla św. Jana Pawła II w Rzymie
- Amerykanin zwycięzcą XIX Konkursu Chopinowskiego. „To spełnienie marzenia, jestem bardzo wzruszony”
- W USA wraca normalność. Coraz mniej młodych identyfikuje się jako transpłciowi
- Satanista, który został Bratem Różańcem
- O zgorszeniach obłudnych i oskarżeniach fałszywych
- Eksperci podczas EFNI: zasada „apteka tylko dla aptekarza” – czas na zmianę „szkodliwej” regulacji
- Chrześcijaństwo o własnych siłach?
