Wyszukano wyników: 8528
„Przede wszystkim byłem wierzący…” Rtm. Pilecki – człowiek, którego siłą był Bóg
120 lat temu – 13 maja 1901 roku – urodził się jeden z polskich bohaterów – rtm. Witold Pilecki. Jego odwaga zaprowadziła go do Auschwitz, a wiara pomogła tam przetrwać. „Przede wszystkim byłem wierzący i wierzyłem, że jak Bóg zechce pomóc, to wyjdę na pewno” – pisał o przygotowaniach do ucieczki z obozu.
Skąd w Europie bierze się taka nagonka na patriotyzm?
„Obecnie w Europie z niechęcią patrzy się na patriotyzm, widząc w nim nacjonalizm oraz chęci, by dominować nad innymi narodami lub by wszczynać wojny. Takie jest myślenie, że skoro niegdyś nacjonalizmy doprowadziły do wzajemnych wojen, to należy zlikwidować narody” – pisze Marek Oktaba na łamach portalu Nowyswiat24.
Bp Robert Chrząszcz: czas, który Pan Bóg daje nam na tym świecie, jest czasem do przeżycia, a nie do przetrwania
„Niech ten moment naszego spotkana będzie momentem przebudzenia. Miejmy świadomość, że nie zostaliśmy powołani przez Boga do stagnacji, uciekania się do wirtualizacji. On chce, byśmy żyli tutaj, aby w naszych sercach pojawiała się chęć do życia” – mówił bp Robert Chrząszcz podczas konferencji dla polskiej młodzieży uczestniczącej w Światowych Dniach Młodzieży, zgromadzonej w miejscowości Encarnação.
Zebranie plenarne KEP: wybory Prezydium, sprzeciw wobec prób spychania religii do sfery prywatnej
Wybory nowego Prezydium KEP, kwestia zapowiadanej przez rządzącą koalicję liberalizacji przepisów aborcyjnych, rola katechezy szkolnej, problemy rolników, ochrona małoletnich przed nadużyciami i problemy społeczny to główne tematy obrad kończącego się zebrania plenarnego Konferencji Episkopatu Polski.
Napędzany bluźnierstwem walec rozpędza się – to właśnie prawdziwe, ohydne oblicze „kultury tolerancji”
Dyskusja na temat pseudoartystycznych wyobrażeń uderzających bezpośrednio w chrześcijan, takich jak parodia Ostatniej Wieczerzy będzie wracać raz za razem. „Tolerancyjna” kultura nie może znieść tego, że inni myślą i czują inaczej i będzie nieustannie prowokować, szokować, uderzać w czułe punkty. Im bardziej dosadnie, im bardziej boli innych, tym lepiej, według wyznawców „tolerancjonizmu”. Wszyscy muszą ich tolerować – oni zaś – nie tolerują nikogo.
Nowości w serwisie
- Kard. Ryś powołał niezależną komisję do zbadania nadużyć seksualnych w Archidiecezji Łódzkiej
- Rolnicy protestują przeciwko Mercosur. 50 zgromadzeń i kolumny traktorów przy drogach krajowych
- Neba: świadoma pielęgnacja tatuażu zaczyna się w koszyku – wiedz, co wybierasz
- „Kto ty jesteś? Polak mały!”. Fundacja Życie i Rodzina przypomina o Polakach zagrożonych aborcją
- 14 tys. okaleczonych dzieci. Katolickie szpitale w USA mają odtąd wyraźny zakaz uczestniczenia w tym procederze
- Już się nie dowiemy, jak osoba trans pisze walentynkę do swoich części ciała. Zmiany w „Vogue” dla nastolatków
- Amerykańscy biskupi: polityka antyimigracyjna Trumpa nie do zaakceptowania przez Kościół
- Paskudny fejk BBC. Stacja przeprasza Trumpa, ale nie chce płacić
- To nie utopia, to świętość. Enrique Shaw wzorem przedsiębiorcy
- CPK, polska wieś, zakaz promowania banderyzmu. 11 inicjatyw prezydenta w ciągu 100 dni
