Znaleziono 1537 wyników
Biskupi idą do Trybunału Konstytucyjnego w sprawie lekcji religii. „Kierujemy się istotnym interesem publicznym”
„Kierujemy się przekonaniem, że sprawa dotyczy istotnego interesu publicznego” – czytamy w petycji Prezydium Episkopatu. Chodzi m.in. o poprawność legislacji, konstytucyjny wymóg konsensualnego regulowania stosunków między państwem a kościołami, ochrona pracy, zakaz dyskryminacji, prawo rodziców do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami.
Premierze, bierze pan odpowiedzialność za działania Nowackiej? Znamy treść listu biskupów do Donalda Tuska
Konferencja Episkopatu Polski zwróciła się do Donalda Tuska z pytaniami w sprawie statusu lekcji religii w oświacie publicznej. Biskupi pytają o nieopublikowany wyrok Trybunału Konstytucyjnego w tej sprawie i bezczynność organów państwa oraz o odpowiedzialność szefa rządu za „bezprawne działania minister edukacji narodowej” Barbary Nowackiej.
Katecheci proszą biskupów o wniosek do TK w sprawie lekcji religii
„Zachodzi obawa, że grupa obecnie sprawująca władzę nie uszanuje wyroku Trybunału Konstytucyjnego” – przyznają katecheci. Jednak ich zdaniem wyrok „będzie stanowił dla rodziców uczniów oraz nauczycieli religii pokrzywdzonych przedmiotowym naruszeniem prawa podstawę do dochodzenia sprawiedliwości przed organami międzynarodowymi”.
Ten film wywołał wściekłość aborterów. Dr Nathanson pokazał na USG, na czym polega aborcja
Oswajał aborcję eufemistycznymi słowami „pro-choice”, czyli „za wyborem”. Sam zabił 75 tys. ludzkich istnień. Na pytanie, dlaczego nawrócił się na katolicyzm, dr Bernard Nathanson powiedział: „żadna religia nie przypisuje tak ważnej roli do wybaczenia”. Warto dziś za prof. Roszkowskim przypomnieć historię nawrócenia byłego abortera, autora głośnego filmu pro-life „Niemy krzyk”.
Wzajemna wrogość dzieli i niszczy społeczeństwo – alarmują biskupi. To jednak nie powód, by wprowadzać cenzurę
Bez wzajemnego poszanowania i życzliwości nie jest możliwe budowanie życia społecznego opartego na prawdzie, wolności słowa i trosce o dobro wspólne – piszą członkowie Rady Konferencji Episkopatu Polski ds. Społecznych. Nie da się jednak rozwiązać problemu narastającej wrogości przez próby wprowadzania cenzury. Rozwiązanie leży zupełnie gdzie indziej.
