Znaleziono 1397 wyników
Fundacja Enea wsparła zakup dzieł sztuki dla Zamku Królewskiego w Warszawie
Na Zamek Królewski powrócił Canaletto i jego dzieło „Portret konny pazia Gintowta”, które należało do kolekcji króla Stanisława Augusta. Wśród odzyskanych eksponatów znajduje się również obraz innego nadwornego malarza Stanisława Augusta: „Portret Alberta Kazimierza Sasko–Cieszyńskiego” autorstwa Bacciarellego. Zakup dzieł sztuki wsparły fundacje oraz spółki Skarbu Państwa. Wśród mecenasów jest Fundacja Enea, która od lat wspiera kulturę i sztukę, ochronę dóbr kultury i dziedzictwa narodowego.
Siostry prezentki odstępują od prowadzenia DPS-u w Jordanowie
Rada Generalna Zgromadzenia Sióstr Prezentek 15 czerwca podjęła decyzję o odstąpieniu od prowadzenia DPS-u w Jordanowie. Jak czytamy w przesłanym KAI oświadczeniu przełożonej generalnej Zgromadzenia Sióstr Prezentek, rada podjęła też decyzję, że sam budynek, w którym zlokalizowany jest DPS, zostanie użyczony tak, aby dalej mogli w nim przebywać dotychczasowi podopieczni.
II Niedziela Wielkiego Postu to niedziela misyjna: za głoszenie Ewangelii odpowiedzialni jesteśmy wszyscy
W Kościele jesteśmy misjonarzami nie w pojedynkę, ale jako wspólnota, a to oznacza, że spoczywa na nas wszystkich odpowiedzialność za dzieło misyjne – napisał bp Jan Piotrowski, przewodniczący Komisji Episkopatu Polski ds. Misji, w komunikacie na II Niedzielę Wielkiego Postu „Ad Gentes”, będącą Dniem Modlitwy, Postu i Solidarności z Misjonarzami.
Do powiedzenia sakramentalnego: „Tak” dojrzeli na... oddziale onkologii
W Narodowym Instytucie Onkologii w Gliwicach miała miejsce wyjątkowa uroczystość. Choć pani Dorota i Pan Krzysztof są razem od 21 lat i mają 7-letniego synka, zadecydowali zawrzeć sakramentalny związek. „W naszym życiu ważny jest Bóg, a uzdrowienie ciała trzeba zacząć od duszy” – powiedzieli małżonkowie.
Poinformowała o skandalu, więc straciła pracę. Dymisja w Instytucie Pileckiego
Hanna Radziejowska została odwołana ze stanowiska kierowniczki oddziału Instytutu Pileckiego w Berlinie z powodów obiektywnych – oświadczył dyrektor instytutu prof. Krzysztof Ruchniewicz. W ostatnim czasie prof. Ruchniewicz był krytykowany za pominięcie na wystawie o Obławie Augustowskiej jednego z katów i za faktyczne zamrożenie projektu upamiętniania Polaków ratujących Żydów.
