Wyszukano wyników: 897
Zaczynam dzień z Ewangelią
Jezus nie przyszedł na ziemię, aby zabiegać o kompromisy za cenę rezygnacji z prawdy, dobra i zbawienia człowieka. Nie szukał poklasku tych, którym wydawało się, że wiedzą lepiej od samego Boga, jak świat powinien być urządzony. Pragnieniem serca Jezusa i sensem Jego misji było spełnienie woli Ojca.
Papież: „ogień” Jezusa to miłość, nie zemsta
„Jezus pomaga nam być ludźmi pogodnymi, zadowolonymi z dokonanego dobra i nie szukającymi ludzkiej aprobaty” – powiedział Franciszek w rozważaniu przed modlitwą Anioł Pański. Komentując „ostatnią drogę” Syna Bożego do Jerozolimy Papież zaznaczył, że „ogień”, który Jezus przyszedł przynieść na ziemię to miłosierna miłość Ojca, a nie zemsta za odrzucenie.
Bp Bizzeti z Turcji: dzieci straciły rodziców, nie zapomnijcie o nas
Nasz apel to: Nie zapomnijcie o nas – mówi w rozmowie z Radiem Watykańskim bp Paolo Bizzeti SJ, wikariusz apostolski Anatolii. Zwraca uwagę, że największą tragedią dla dzieci jest utrata rodziców w trzęsieniu ziemi w Turcji i Syrii. Jednocześnie podkreśla, że obecna sytuacja jest okazją do tego, by ustały konflikty między ludźmi i postawy roszczeniowe. Bp Bizzeti spotkał się z papieżem Franciszkiem, który okazuje ogromne wsparcie osobom dotkniętym trzęsieniem ziemi.
Nowości w serwisie
- Gdyby rząd nie walczył z Kościołem, wynik wyborów byłby inny – szef PSL „wyciąga rękę” do Nawrockiego
- Od Serca Jezusa uczmy się współczującej miłości do świata – Leon XIV zaprasza w czerwcu do szczególnej więzi z Bogiem
- Nie będzie aborcji „w nagłych wypadkach”. Trump wycofuje wytyczne dla szpitali
- Biblijny ideał małżeństwa
- Powiedz NIE aborcji! List otwarty do Gizeli Jagielskiej
- O wartości pozostawania na miejscu
- Samobójczy zamach przeprowadziła córka dżihadysty. Sanktuarium prowadzone przez Polaków jest bezpieczne
- Sekretarz stanu USA Marco Rubio: świat nigdy nie zapomni o chińskiej masakrze na placu Tiananmen
- Szymon Hołownia: rekonstrukcja rządu teraz, nie w lipcu; konieczne odpartyjnienie TVP
- Br. Damian Wojciechowski: O tym się nie mówi, bo wstyd? Karol Lwanga i towarzysze: męczennicy LGBT
