Wyszukano wyników: 82
Aureola nad obciętą głową
Z odrętwienia wyrwał go męski śpiew, dziwnie kontrastujący z ponurym miejscem, w którym się znajdował. Chwiejnym krokiem podszedł do okna i uczepił się krat. U dołu, eskortowani przez strażników, ze świecami w rękach, szli na straszną śmierć kartuzi. Znał ich, spędził w ich klasztorze cztery lata. „Wielbi dusza moja Pana...” – pełna chwały pieśń obijała się echem o posępne mury londyńskiej Tower. Tomasz More zacisnął palce na żelaznych prętach. Wiedział: teraz kolej na niego.
Nowości w serwisie
- Agentka szpiegująca ks. Blachnickiego musi zwrócić odznaczenie
- Mistrzostwo świata w odwracaniu kota ogonem. Kto naprawdę sprzyja seksualizacji dzieci?
- Weigel: nie zapętlajmy się w „synodalności”, głośmy jasną prawdę
- Niemal 3 miliony młodych Amerykanów zainfekowane ideą transpłciowości. Problem narasta z każdym rokiem
- Szef MSZ Ukrainy: Putin przedstawia celowo nieakceptowalne propozycje
- Macron: Europejczycy są gotowi, by dać Ukrainie gwarancje bezpieczeństwa
- W. Brytania: ponad 1 mld funtów z zamrożonych rosyjskich aktywów wydano na broń dla Ukrainy
- Trump: Zełenski i Putin nie są jeszcze gotowi na pokój, ale coś się wydarzy
- AFP: Trump przeprowadzi w czwartek rozmowę telefoniczną z Zełenskim
- Prezydent: Trump dał Polsce gwarancję bezpieczeństwa i podkreślił współpracę w dziedzinie wojskowej
