Wyszukano wyników: 4601
Po co koń w policji? „Jest środkiem przymusu bezpośredniego”
Sam widok dużego konia, który niczego się nie boi, budzi respekt. Nikt nie chciałby się zderzyć z taką ścianą ani się z nią kopać. Koń jest środkiem przymusu bezpośredniego – powiedział PAP sierż. szt. Mateusz Lis z ogniwa konnego sekcji konnej i przewodników psów służbowych wydziału wywiadowczo-patrolowego KSP.
„Są powody do wielkiego niepokoju”. Ostrzeżenia Johna Henry’ego Newmana ważne przed jesiennym Synodem
Sprowadzenie wiary religijnej do kwestii sentymentów, a nie racjonalnie dających się obronić przekonań jest być może najważniejszym czynnikiem upadku liberalnych wyznań protestanckich. A jednak są katolicy, którzy proponują podążać tą samą ścieżką do… do czego? – pyta George Weigel na łamach „First Things”.
Birmański biskup Celso Ba Shwe – w lesie ze swym ludem, wysiedlony wśród wysiedlonych
Odkąd musiał opuścić swoją katedrę w Loikaw z powodu toczących sią walk, bp Celso Ba Shwe mieszka ze swoim ludem w lesie. „Moją siłą są oni: nasz Kościół jest bardziej żywy niż kiedykolwiek” – wyznał, podkreślając, że podczas gdy wojsko nadal okupuje kościoły i pomieszczenia duszpasterskie, kapłani i siostry zakonne pozostają z wysiedlonymi.
Nowości w serwisie
- Kard. Bustillo: w pogańskim Zachodzie dostrzegam duchowe pragnienie, które wzywa Kościół do działania
- Gdy wszystko kojarzy się z jednym... O absurdach propagandy dawniej i dziś
- Indie: nie ustają ataki hinduistycznych bojówek na chrześcijańskich kolędników i wiernych
- W. Brytania: Greta Thunberg aresztowana podczas akcji poparcia dla strajkujących członków Palestine Action
- Laicka Francja? Wręcz przeciwnie – Francuzi są mocno przywiązani do Bożego Narodzenia
- Vance: Rosja chce kontrolować cały Donbas; ukraińscy politycy „prywatnie przyznają, że prawdopodobnie go stracą”
- „W świecie pełnym niepewności bądźmy znakiem nadziei”. Przewodniczący KEP na zakończenie Roku Jubileuszowego
- Szpital w Ostrzeszowie nie chce Gizeli Jagielskiej. Aborterka pozostaje bez pracy
- Protest przeciwko aborcji. Kilkaset osób modliło się przed gdańskim szpitalem
- „Przez 5 dni Paryż należy do młodych chrześcijan”. Na spotkaniu Taizé najwięcej będzie Polaków
