Wyszukano wyników: 35
Aureola nad obciętą głową
Z odrętwienia wyrwał go męski śpiew, dziwnie kontrastujący z ponurym miejscem, w którym się znajdował. Chwiejnym krokiem podszedł do okna i uczepił się krat. U dołu, eskortowani przez strażników, ze świecami w rękach, szli na straszną śmierć kartuzi. Znał ich, spędził w ich klasztorze cztery lata. „Wielbi dusza moja Pana...” – pełna chwały pieśń obijała się echem o posępne mury londyńskiej Tower. Tomasz More zacisnął palce na żelaznych prętach. Wiedział: teraz kolej na niego.
Nowości w serwisie
- Wybory „na żyletki”: w dwóch gminach Nawrocki zremisował z Trzaskowskim; w dwóch innych zdecydował jeden głos
- Désiré Doué – młoda gwiazda futbolu nie wstydzi się wiary i dziękuje Jezusowi za zwycięstwo w Lidze Mistrzów UEFA
- Brytyjska ustawa o eutanazji wzbudza sprzeciw i przerażenie. Politycy lekceważą opinie ekspertów
- Czekaliśmy na to 15 lat: zasiłek pogrzebowy od przyszłego roku wzrośnie z 4 do 7 tys. zł
- Kościół Boga, nie mój
- Kościół Boga, nie mój
- Wiara czy potrzeba porządku? Marek Jurek zastanawia się nad wzrostem liczby chrztów we Francji
- Sławomir Zatwardnicki: Można było wygrać wybory...
- Sto lat od kanonizacji św. Jan Maria Vianneya: jego skromna parafia stała się duchowym centrum Europy
- Kanał Zero rozszczelnił system. Co jeszcze zdecydowało o porażce Rafała Trzaskowskiego?
