Już po raz dwudziesty pierwszy odprawiono w poniedziałek wieczorem drogę krzyżową w intencji trzeźwości polskich rodzin na trasie z Kępna do Grębanina.
Wierni przeszli z krzyżem rozważając kolejne stacje z cmentarza w Kępnie do Sanktuarium Maryjnego w Grębaninie, gdzie Mszy św. przewodniczył bp Tadeusz Bronakowski, przewodniczący Zespołu KEP ds. Apostolstwa Trzeźwości. - Wiara i Kościół są dziś atakowane, te ataki rodzą się z nienawiści wobec Boga. Dzieje się tak, bo wiara i religia są ostatnimi ostojami normalności w czasach chaosu i manipulacji – mówił.
W homilii bp Bronakowski ubolewał, że we współczesnym świecie Kościół i wiara są nieustannie atakowane. - Żyjemy w czasach, w których życie przypomina niekończący się karnawał. Współczesny człowiek unika ciszy i spokoju, ucieka w świat pustego śmiechu i głośnej rozrywki. Od świtu do nocy w serialach, reklamach, na okładkach kolorowych pism widać jedynie uśmiechnięte twarze tzw. ludzi sukcesu. W takim świecie nie ma miejsca dla prawdziwego, jedynego Boga. To dlatego tak często wiara i Kościół są dziś atakowane. Te ataki rodzą się z nienawiści wobec Boga, wiary, Kościoła. Dzieje się tak, bo wiara i religia są ostatnimi ostojami normalności w czasach chaosu i manipulacji – mówił celebrans.
Wskazywał na Wielki Post, który jest czasem danym człowiekowi po to, aby zastanowił się nad swoim życiem i nawrócił się z grzechów. - Wbrew temu co mówi wielu nieprzyjaciół Kościoła przesłanie Wielkiego Postu wcale nie jest przygnębiające, ale pełne nadziei. To przesłanie przypomina nam, że Bóg bardzo nas kocha. On kocha każdego człowieka zawsze i w każdej sytuacji. Bóg kocha nas bardziej ofiarnie niż ktokolwiek na świecie, ale musimy pamiętać, że Bóg kocha nas mądrze. Mądrze kochający Bóg przebacza nam za każdym razem, ale dopiero wtedy, gdy się do Niego nawrócimy – podkreślał biskup pomocniczy diecezji łomżyńskiej.
Zaznaczył, że wezwanie do nawrócenia odczytywane jest także w kontekście troski o trzeźwość narodu. - Tak bardzo potrzebujemy nawrócenia z drogi, która wiedzie do zła, grzechu i śmierci. Potrzebujemy nawrócenia z drogi nałogu, który wyniszcza nasz naród – mówił kaznodzieja.
Akcentował, że Polska jest w grupie państw spożywających najwięcej mocnych alkoholi. - Stwierdzenie, że w Polsce starsi toną w morzu wódki, a dzieci i młodzież w morzu piwa jest w pełni adekwatne do rzeczywistości. Chociaż dzisiaj Polacy piją ok. 40 procent więcej niż w okresie PRL i ponad 8-krotnie więcej niż w okresie międzywojennym to wiele osób uważa, że nic złego się nie dzieje. Jesteśmy w grupie państw, w których spożywa się najwięcej mocnych alkoholi. Nadmierna akceptacja alkoholu to jedna z najpoważniejszych wad, z którą musimy odważnie walczyć – stwierdził biskup.
Przekonywał, że małżeństwo i rodzina to pierwsze i najważniejsze środowisko troski o trzeźwość i wychowanie w trzeźwości. - Jeśli nawet szkoła, samorządy, struktury państwowe w dużym stopniu zawiodą w tym względzie, to rodzina ma szansę uchronić swych członków przed destrukcyjnym wpływem otoczenia. Jeśli jednak rodzina zawiedzie wtedy nawet najlepiej funkcjonujące instytucje państwowe i samorządowe nie będą w stanie udzielić skutecznej pomocy – powiedział hierarcha.
Wskazał, że w tym roku w Polsce przeżywany jest Narodowy Kongres Trzeźwości, który przypomina o odpowiedzialności rodziny, Kościoła, państwa i samorządu. - Polska potrzebuje naszej odważnej pracy, potrzebuje naszej odwagi, niezłomności przede wszystkim w osobistym świadectwie trzeźwości i abstynencji, ale również w prowadzeniu do trzeźwości innych Polaków, dlatego tak bardzo potrzebne jest wspólne działanie rodziny, Kościoła, samorządu i państwa. Musimy zacząć od budzenia sumień. Temu ma służyć ten rok, który niech będzie czasem wytężonej walki o trzeźwość Polski – zaznaczył przewodniczący Zespołu ds. Apostolstwa Trzeźwości w ramach Konferencji Episkopatu Polski.
Zachęcał zgromadzonych w Grębaninie do zaangażowania się w Narodowy Kongres Trzeźwości. - Ufam, że Narodowy Kongres Trzeźwości przyniesie błogosławione owoce w postaci powstania wspólnot i grup w Kościele, które podejmą inicjatywy modlitewne w intencji trzeźwości narodu. Ufam, że stworzony zostanie narodowy program trzeźwości i nastąpi wzmocnienie współpracy wszystkich grup społecznych na rzecz ograniczania spożycia alkoholu, a także promocji trzeźwości i abstynencji. Spodziewanymi efektami kongresu są upowszechnianie wiedzy dotyczącej zagrożeń wynikających z nadużywania alkoholu oraz promowanie skutecznych rozwiązań problemów uzależnień – mówił bp Bronakowski.
Prosił o modlitwę w intencji kongresu. - Trzeźwość i abstynencja muszą stać się w Polsce modne. Musimy otoczyć dzieło kongresowe ofiarną modlitwą, darem abstynencji i gorliwie zaangażować się w jego inicjatywy – dodał kaznodzieja.
Po komunii św. Matce Bożej Grębanińskiej zawierzono osoby uzależnione od alkoholu i ich rodziny, a także ludzi pomagających im wyjść z choroby. Modlono się także w intencji Narodowego Kongresu Trzeźwości.
Po Mszy św. ks. prał. Wiesław Kondratowicz zaprosił do uczestnictwa w Narodowym Kongresie Trzeźwości pod hasłem „Ku trzeźwości narodu. Odpowiedzialność rodziny, Kościoła, państwa i samorządu”. Dodał, że w ramach kongresu odbędą się spotkania w archidiecezji poznańskiej i diecezji kaliskiej. Zaprosił wszystkich na Mszę św. w dniu 19 sierpnia do katedry w Poznaniu.
Inicjatorką organizowania drogi krzyżowej w Grębaninie jest Maria Główka, psychoterapeutka i psycholog, a organizatorami są: Katolickie Stowarzyszenie Trzeźwości „Dom” w Kępnie, ks. prał. Wiesław Kondratowicz, diecezjalny duszpasterz ds. trzeźwości i ks. kan. Stanisław Borowicki, kustosz sanktuarium i proboszcz parafii w Grębaninie.
Grębanin pod Kępnem to wioska w diecezji kaliskiej, w której od sześciu wieków czczona jest Matka Boża Patronka Naszej Codzienności. Miejscowość związana jest z apostolatem trzeźwości. Wszystko zaczęło się od charyzmatycznego kapłana ks. Józefa Janiszewskiego posługującego w Grębaninie w latach 20. XX wieku. Był autorem licznych publikacji, a także wierszy i piosenek poświęconych szerzeniu abstynencji oraz „walce z pijaństwem”. Od 1928 r. redagował w Grębaninie miesięcznik „Głos Misyjny”. Pisał też kazania do „Przewodnika Katolickiego” i do „Nowej Biblioteki Kaznodziejskiej” oraz był autorem prawie 70 publikacji, bardzo wielu o tematyce trzeźwościowej. Jako abstynent z wyboru był wiarygodnym przykładem stylu życia, do którego przekonywał swych parafian.
Grębanińskie sanktuarium od dawna było miejscem pielgrzymkowym, a od dwudziestu lat w poniedziałek po V niedzieli Wielkiego Postu do Matki Bożej Patronki Naszej Codzienności podążają w pokutnej procesji drogi krzyżowej z Kępna przedstawiciele środowisk trzeźwościowych i ich sympatycy, nie tylko z diecezji kaliskiej, ale także z archidiecezji wrocławskiej i Opolszczyzny. Dziękują tu za otrzymane łaski, także za dar trzeźwości, składają świadectwa abstynencji.
ek / Grębanin
Zdjęcie: Grębanin, kościół p.w. Niepokalanego Poczęcia NMP, autor: Sławomir Milejski, opublikowano na licencji: CC BY-SA 3.0 pl