Watykan przerywa milczenie w sprawie prześladowania Kościoła w Chinach. Rzecznik Stolicy Apostolskiej Greg Burke poinformował dziś, że pozostaje ona poważnie zaniepokojona sytuacją bp. Shao Zhumina.
Jest to katakumbowy, a zatem nie uznawany przez komunistyczny reżim, ordynariusz Wenzhou. 18 maja został on wezwany na przesłuchanie, a następnie uwięziony przez policję i urzędników ministerstwa ds. religii.
Watykański komunikat podaje, że biskupa siłą wydalono z diecezji. Ani miejscowa wspólnota kościelna, ani jego krewni nie wiedzą, gdzie jest przetrzymywany i dlaczego został uwięziony. Jak podaje Asia News, przypuszcza się, że bp Zhumin przechodzi przez swegor rodzaju pranie mózgu, które ma go skłonić, by przystąpił do tak zwanego Kościoła patriotycznego, w pełni zależnego od komunistycznej władzy.
Watykańska deklaracja zaznacza, że Stolica Apostolska pozostaje głęboko zasmucona tym i innymi podobnymi przypadkami, które nie ułatwiają procesu porozumienia. Wyrażono też życzenie, aby bp Zhumin jak najszybciej mógł powrócić do diecezji i by zapewniono mu możliwość spokojnego wypełniania pasterskiej posługi. Watykan prosi ponadto o modlitwę za uwięzionego biskupa oraz Kościół w Państwie Środka.
Należąca do Papieskiego Instytutu Misji Zagranicznych agencja Asia News podkreśla, że to pierwsze oficjalne watykańskie wystąpienie w obronie prześladowanych chrześcijan w Chinach od chwili, gdy przed trzema laty wznowiono nieformalny dialog z Pekinem. Zaznacza się przy tym, że wielu tamtejszych katolików wyraziło swe ubolewanie z powodu trwającego od tamtej pory milczenia Watykanu na temat prześladowanych w ich kraju biskupów, kapłanów i świeckich.
kb/ rv, asianews