11 sierpnia, podczas Narodowego Kongresu Eucharystycznego w Jasikan w Ghanie, Metropolita Abudży kard. John Olorunfemi Onaiyekan, odniósł się do adhortacji apostolskiej Franciszka, „Amoris Laetitia".
- Papież Franciszek nie zmienił nauczania Kościoła na temat zasad przyjmowania Komunii św., ale zapewnił ludzi, którzy znajdują się w trudnych sytuacjach, że Kościół o nich się troszczy oraz, że także ich obejmuje Boże miłosierdzie – powiedział kard. Onaiyekan.
Nigeryjski kardynał skrytykował presję wywieraną na Kościół katolicki w niektórych miejscach, by zmienił zasady przyjmowania Komunii Świętej. Zaznaczył, że chodzi tutaj o nacisk na dopuszczanie osób rozwiedzionych, żyjących w nowych związkach do Eucharystii, bez wcześniejszego kanonicznego stwierdzenia nieważności ich pierwszego małżeństwa, czy też podjęcia stanowczej decyzji o powstrzymywaniu się od stosunków seksualnych z nowymi partnerami.
Kard. Onaiyekan odrzucił próby dostosowywania się pod różnymi pozorami do nowych trendów i zaznaczył, że Kościół nie ma prawa wyrzec się odpowiedzialności za przestrzeganie wzniosłych standardów Ewangelii Jezusa Chrystusa. Dodał, że adhortacja apostolska Franciszka, „Amoris Laetitia" wyraźnie potwierdza tradycyjną doktrynę Kościoła. Wyjaśnił, że słowa Ojca Świętego skierowane do osób znajdujących się w sytuacjach nieregularnych wyrażają troskę Kościoła i zapewnienie, że nikt nie jest wykluczony z łaski Bożej, ale Boże miłosierdzie nie zastępuje ani nie likwiduje praw Bożych i zasad Kościoła – stwierdził nigeryjski kardynał.
Metropolita Abudży zaznaczył, że udział we Mszy św., nawet bez przyjęcia Komunii św. nie jest daremny. A w tradycji katolickiej, określa się takie pragnienie przyjęcia Eucharystii jako "Komunię św. duchową". Jest ona wyrazem wiary, że Bóg przychodzi do każdego, kto jest dobrze przygotowany, bez względu na to, czy osoba ta znajduje się w normalnej sytuacji do przyjęcia Komunii św. Przypomniał, że w istocie nikt nie jest godny przyjęcia Najświętszej Eucharystii. Oznacza to, że musimy ją przyjmować z bojaźnią i głęboką pokorą, bo Pan Jezus jest prawdziwie tam obecny.
Kard. Onaiyekan zaznaczył, że kiedy Sobór Watykański II wezwał do pełnego uczestnictwa w świętej Eucharystii, uczynił to po to, aby podczas niej nie odmawiano różańca, czy co gorsza nie czytano gazet. Właściwie rozumiana reforma liturgiczna oznacza zatem włączenie do liturgii wielu elementów kultury lokalnej, zgodnych z duchem sprawowanej tajemnicy. Nie oznacza to jednak przekształcania Mszy św. w rozrywkę towarzyską lub dyskotekę.
Kongres eucharystyczny został zorganizowany przez Konferencję Episkopatu Ghany w 60. rocznicą ogłoszenia niepodległości tego kraju. W jego trakcie biskupi zawierzyli swą ojczyznę i jej mieszkańców Jezusowi obecnemu w Eucharystii.
st (KAI) / Jasikan