Młodzież przesłała wiele pytań, z których papież Franciszek wybrał osiem i na nie odpowiedział.
„Podstawową regułą życia chrześcijanina jest adoracja Boga i służba drugiemu człowiekowi. Jeżeli jakiś chrześcijanin tego nie robi, to nie jest wyznawcą Jezusa Chrystusa, a tylko mówi, że jest chrześcijaninem” – powiedział Papież w wideokonferencji z młodzieżą tokijskiego uniwersytetu Sophia prowadzonego przez jezuitów. Młodzież przesłała wiele pytań, z których Franciszek wybrał osiem i na nie odpowiedział.
Jedno z nich dotyczyło największej radości, którą przeżył Papież od chwili wyboru. Odpowiadając, Ojciec Święty zaznaczył, że było ich wiele, a konkretnie jest nią bycie z ludźmi i rozmowa z nimi. „To sprawia, że czuję się młodszy, szczęśliwy i to daje mi wiele radości” – stwierdził Papież.
Młodzi Japończycy pytali Papieża także o to, co myśli o młodzieży. Podkreślił, iż najbardziej przejmuje go fakt, że młodzi gubią swoje korzenie: kulturowe, historyczne, rodzinne, ludzkie. Bez nich bowiem traci się zdolność do wzrastania. Jako środek zaradczy Franciszek wskazał rozmowę z osobami starszymi, które mogą się dzielić swoim doświadczeniem. Będąc zakorzenionym w przeszłości, należy wejść w dialog z wyzwaniami dnia dzisiejszego i to przyniesie owoce, rozkwitnie.
Odpowiadając na pytanie dotyczące ochrony środowiska, przestrzegł, że jeżeli ludzkość nie weźmie na poważnie tych kwestii, to będzie kierowała się w stronę samozagłady. Jako przykład podał dramat niektórych mieszkańców wysp Oceanii, którym w najbliższym czasie, ze względu na wzrastając poziom wód, grozi zniknięcie z powierzchni ziemi. Przywołał także na pamięć masowe wycinanie lasów Amazonii i innych obszarów leśnych, które powodują ogromne zachwianie równowagi w przyrodzie. Jako przyczynę takich działań Papież podał interesy ekonomiczne, gdzie liczy się tylko pieniądz i jemu jest wszystko podporządkowane.
Wśród przysłanych pytań znalazło się i bardzo osobiste: jak Papież postrzega samego siebie? Odpowiadając na nie, zaznaczył, iż przynajmniej raz albo i dwa razy w ciągu dnia konfrontuje się ze swoim sumieniem, rozlicza się przed nim z tego, jak postępował, z decyzji, które podjął, ze swojego zachowania. „Myślę, że jestem grzesznikiem, którego Bóg bardzo kocha i kocha nieustannie. I to sprawia, że czuję się szczęśliwy” – powiedział Papież w rozmowie z japońską młodzieżą.
pp/rv