Miłość pragnie być przyjęta i oczekuje odpowiedzi miłości

Niech radość, pokój, miłość, otwarcie na drugiego człowieka, staną się naszym udziałem. - życzy Sekretarz Generalny Episkopatu z okazji świąt Bożego Narodzenia.

Niech dary, które przynosi Chrystus w noc swojego narodzenia: radość, pokój, miłość, otwarcie na drugiego człowieka, wrażliwość staną się naszym udziałem i przez nas niech docierają do wszystkich, którzy żyją obok nas i do tych, którzy żyją daleko, bo wszyscy jesteśmy dziećmi jednego Boga – życzył bp Artur G. Miziński, sekretarz generalny Konferencji Episkopatu Polski z okazji tegorocznych świąt Bożego Narodzenia.

„Uroczystość Narodzenia Pańskiego to radosne święta całego chrześcijaństwa i całego świata, całej ludzkości odkupionej prze Jezusa Chrystusa. To pełnia czasów. Pyta święty: Dlaczego Bóg człowiekiem, stał się jednym z nas? Odpowiedź jest jedna: miłość. To jest logika nie tego świata, ale Boża logika. Bóg zakochał się w człowieku. Stworzył go na swój obraz i podobieństwo, a gdy ten odszedł przez grzech, nie zostawił go samemu sobie. Zostawił mu obietnicę, która zrealizowała się w Jezusie Chrystusie. Bóg rodzi się jako mała Dziecina wydana w ręce człowieka. Oczekuje przyjęcia. Miłość pragnie być przyjęta i oczekuje odpowiedzi miłości. To tajemnica Świąt Bożego Narodzenia. Rodząca się miłość” – powiedział bp Miziński.

Bp Miziński życzył, aby czas, w którym żyjemy, był czasem pełnym miłości, która będzie przezwyciężać wszelkie trudności i niepokoje dnia codziennego. Miłości, która ma swoje źródło w Bogu. Miłości, która jest darem z siebie dla drugiego człowieka.


BP KEP/episkopat.pl

« 1 »

reklama

reklama

reklama