Trzy dni przeznaczył Ojciec Święty na spotkania z episkopatem Chile. Rozpoczną się one we wtorek, weźmie w nich udział 31 biskupów diecezjalnych, pomocniczych i emerytowanych.
Na spotkaniu zabraknie kard. Francisca Javiera Errázuriza, byłego arcybiskupa stołecznego Santiago, który jako członek Rady Kardynałów widuje się z Franciszkiem kilka razy w roku i przekazał już Papieżowi na piśmie swoje stanowisko.
Tematem obrad będzie kryzys, w jakim znalazł się Kościół w Chile po skandalach seksualnych, a zwłaszcza po głośniej sprawie sędziwego już ks. Fernanda Karadimy, który skrzywdził w przeszłości wielu nastoletnich chłopców i młodych mężczyzn. W tuszowanie tych skandali miał być zaangażowany jeden z urzędujących nadal biskupów Juan Barros. Sprawę tę zbadali szczegółowo papiescy wysłannicy. Franciszek spotkał się też z przedstawicielami jego ofiar.
Jak podało Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej Franciszek chce się podzielić z wnioskami, do jakich doszedł w tej sprawie. Spotkania z chilijskimi biskupami będą miały charakter procesu synodalnego, którego celem będzie ustalenie odpowiedzialności, a także wprowadzenie odpowiednich zmian, aby takie skandale nie mogły się już nigdy powtórzyć.
Źródło: www.vaticannews.va