Nieszczęścia dzisiejszego świata biorą się z tego, że usuwa się wiarę w Boga z przestrzeni publicznej i z ludzkich sumień - abp Marek Jędraszewski.
- Jedynie Jezus ma słowa życia wiecznego i dzięki temu żyje On w naszych sercach i sumieniach.- mówił arcybiskup Marek Jędraszewski w kościele stacyjnym św. Mikołaja w Krakowie. Metropolitę przywitał proboszcz, ks. Józef Gubała. Prosił o słowo, które umocni parafian i pielgrzymów stacyjnych w ostatnim etapie przygotowania do Paschy.
Na początku homilii, arcybiskup zwrócił uwagę na konieczność zaufania Bożemu słowu. Ewangelia opowiada o królewskim urzędniku, który uwierzył, że Chrystus może uzdrowić jego syna. Podobnie, Apostoł Piotr, na prośbę Jezusa, po całonocnym bezowocnym połowie, bez wahania zarzucił sieci, a w synagodze w Kafarnaum, wyznał: „Panie, do kogóż pójdziemy? Ty masz słowa życia wiecznego. A myśmy uwierzyli i poznali, że Ty jesteś Świętym Boga”. Metropolita zauważył, że przez fakt, że ludzie zaczęli wierzyć w potęgę słowa Jezusa, spełniła się przepowiednia proroka Izajasza: „Oto Ja stwarzam nowe niebiosa i nową ziemię; nie będzie się wspominać dawniejszych dziejów ani na myśl one nie przyjdą”.
– Nowe niebiosa i nowa ziemia, żyjące Bożym słowem, przyjmujące go z całą powagą i urzeczywistniające go całym swoim życiem.
Arcybiskup podkreślił, że z dzisiejszego kościoła stacyjnego w Rzymie Czterech Świętych Koronatów czyli Czterech Ukoronowanych (Basilica dei Santi Quattro Coronati) płynie głębokie i wymowne przesłanie. Bazylika wznosi się na Monte Celio, między Koloseum a Bazyliką św. Jana na Lateranie. Została zbudowana w IV wieku, a na skutek najazdu normańskiego, ponownie odbudowana w XIII wieku i przekształcona w twierdzę.
– Jest strażnikiem i ostoją Bożego słowa!
Metropolita przytoczył historię świętych Klaudiusza, Nikostrata, Kastora i Symforiana oraz Symplicjusza, którzy w czasach prześladowań chrześcijan przez cesarza Dioklecjana zostali utopieni w rzece, na terenie dzisiejszej Serbii, za odmowę wykonania rzeźby Eskulapa. Ich ciała przeniesiono potem do Rzymu i pochowano w bazylice. W tym samym miejscu znajdują się także relikwie czterech innych męczenników – rzymskich gwardzistów zabitych za odmowę oddania hołdu posągowi Eskulapa na początku IV wieku.
– Połączył ich ten sam los wyznawców Chrystusa i przekonanie, że obowiązuje ich w sposób dosłowny I Przykazanie Dekalogu: „Nie będziesz miał cudzych bogów obok Mnie! Nie będziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko, ani tego, co jest na ziemi nisko, ani tego, co jest w wodach pod ziemią! Nie będziesz oddawał im pokłonu i nie będziesz im służył, ponieważ Ja Pan, twój Bóg, jestem Bogiem zazdrosnym, który karze występek ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia względem tych, którzy Mnie nienawidzą. Okazuję zaś łaskę aż do tysiącznego pokolenia tym, którzy Mnie miłują i przestrzegają moich przykazań”.
Arcybiskup podkreślił, że rzymskie cesarstwo było państwem prawa, odznaczającym się tolerancją i wolnością religijną, a wszystkie wierzenia łączył w sobie cesarz noszący tytuł – Pontifex Maximus, Najwyższy Arcykapłan. Tępiono jednak bezwzględnie chrześcijan, którzy w Chrystusie widzieli swojego Odkupiciela i Arcykapłana. Zaznaczył, że choć współcześnie mówi się o Polsce jako o państwie prawa, rok temu, łódzki drukarz, został skazany prawomocnym wyrokiem sądu za to, że nie chciał wydrukować plakatu dla organizacji LGBT z powodu treści plakatu, które stały w sprzeczności z jego wiarą i światopoglądem. Podał również przykład Mary Wagner, kanadyjskiej działaczki pro-life, która słusznie uważa aborcję za zabójstwo nienarodzonego dziecka. Mary Wagner modli się przed klinikami aborcyjnymi, a następnie wręcza róże i ulotki informacyjne o wartości ludzkiego życia pracownikom i kobietom, które chcą poddać się aborcji.
– Raz jeszcze wracamy do tego, co najważniejsze: Boże słowo. Jest ono kierowane do nas z całą mocą. Wszyscy, którzy mu uwierzą, zaznają błogosławieństwa.
Na zakończenie, metropolita zauważył, że nieszczęścia dzisiejszego świata biorą się z tego, że usuwa się wiarę w Boga z przestrzeni publicznej i z ludzkich sumień, a współczesne prawo wynika z zaspokajania egoistycznych zachcianek.
Przez czas trwania Wielkiego Postu, arcybiskup Marek Jędraszewski zaprosił wiernych do codziennego pielgrzymowania do kościołów stacyjnych w Krakowie. Tradycja liturgii stacyjnej zrodziła się w Rzymie. Papież nawiedzał rzymskie kościoły tytularne, by sprawować w nich uroczystą Eucharystię, w której uczestniczyli przedstawiciele wszystkich siedmiu regionów kościelnych Rzymu. Przybycie biskupa Rzymu do lokalnej wspólnoty nadawało Eucharystii szczególnie uroczysty charakter. Listę kościołów stacyjnych można znaleźć >> TUTAJ <<
Joanna Folfasińska, Archidiecezja Krakowska
Video: Katarzyna Katarzyńska, Archidiecezja Krakowska
źródło: Joanna Adamik, Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej, diecezja.pl