Mija pół wieku od odnowienia w Kościele stanu dziewic

Dziewictwo konsekrowane to jeden z rodzajów życia konsekrowanego - niesłusznie zapomniany w ciągu ostatnich wieków, a odnowiony po Soborze Watykańskim II


Powołanie to istniało już w pierwszych wspólnotach chrześcijańskich, jednak z czasem poszło w zapomnienie. Mowa o „ordo virginum”, czyli „stanie dziewic”, który przeżył swój ponowny rozkwit dzięki papieżowi Pawłowi VI. Mija właśnie 50 lat od ogłoszenia przez niego odnowionego rytu konsekracji dziewic. Na wszystkich kontynentach jest ich ok. 5 tysięcy. Obecne są również w Polsce.

Z okazji tego jubileuszu w Watykanie miał się odbyć międzynarodowy kongres konsekrowanych dziewic, na który zgłosiły się przedstawicielki z 61 krajów. Z powodu pandemii spotkanie zostało jednak przełożone. Podobnie jak konsekracja niektórych z nich.

W tym gronie jest m.in. Chiara D’Onofrio, która swe śluby miała złożyć w czerwcu. Prowadzi ona dom dla byłych więźniarek, które na nowo próbują sobie ułożyć życie. Jak mówi Radiu Watykańskiemu swe powołanie do dziewictwa odkrywała przez kilka dobrych lat. Miało to miejsce m.in. w zakładzie karnym w Rzymie, gdzie pracowała z kobietami jako wolontariuszka.

    „Przede wszystkim ważny jest dla mnie w tej konsekracji element prawdziwych zaślubin, a więc życie całkowicie oddane w zjednoczeniu z Chrystusem. Drugim aspektem jest «eklezjalność», czy «diecezjalność», czyli to, że istnieje Kościół macierzysty, który mnie przyjmuje i rozpoznaje mój specyficzny charyzmat, który jest w każdej konsekrowanej dziewicy, przyjmuje go, błogosławi i posyła na świat – mówi papieskiej rozgłośni Chiara D’Onofrio. – Ta konsekracja pozostawia nas głęboko zakorzenione w świecie, pozwalając obliczu Chrystusa mocniej w nim zajaśnieć, jest to coś ważnego i pięknego. Ważny jest też wymiar siostrzanej wspólnoty. My, konsekrowane dziewice, nie jesteśmy samotnymi wyspami, nie jesteśmy też mniszkami, każda żyje osobo, ale istnieje jakby wspólna tkanina, dokładnie wpleciona w to ciało, którym jest Kościół i ludzkość, przy silnym wsparciu innych konsekrowanych, z których każda realizuje swój specyficzny charyzmat.“

Przez włączenie do stanu dziewic konsekrowane kobiety zostają mocniej wpisane w życie swych macierzystych diecezji. Żyjąc w dotychczasowych środowiskach, samodzielnie zarabiają na swoje utrzymanie, aktywnie angażują się nie tylko w życie kościelne, ale i społeczno-polityczne. Są wśród nich m.in. nauczycielki, dziennikarki, malarki, lekarki i pielęgniarki. Wyrazem konsekracji jest złota obrączka i zobowiązanie do codziennego odmawiania brewiarza.

Adhortacja posynodalna „Vita conscrata” rozróżnia pięć form życia konsekrowanego: instytuty zakonne oddane całkowicie kontemplacji, instytuty zakonne oddane dziełom apostolskim (tzw. czynne zakony), instytuty świeckie, stowarzyszenia życia apostolskiego oraz „ordo virginum” - stan dziewic, pustelników i wdów poświęconych Bogu. Ten ostatni był w pierwszych wiekach chrześcijaństwa bardzo rozpowszechnioną formą życia poświęconego Bogu, gdy nie istniało jeszcze zorganizowane życie zakonne. Później został zarzucony. Przywrócono go po wiekach w Kościele katolickim dzięki Soborowi Watykańskiemu II. 31 maja 1970 r. papież Paweł VI promulgował odnowiony ryt konsekracji dziewic.

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama