- Walka z drugim człowiekiem zawsze wyzwala wrogość i pogardę, sieje nienawiść, uruchamia spiralę agresji. A język agresji nigdy nie jest językiem Ewangelii - zaapelował dziś mocno abp Wojciech Polak.
„Walka z drugim człowiekiem zawsze wyzwala wrogość i pogardę, sieje nienawiść, uruchamia spiralę agresji. A język agresji nigdy nie jest językiem Ewangelii” – mówił Prymas Polski abp Wojciech Polak w homilii Mszy św. sprawowanej na Jasnej Górze w uroczystość MB Częstochowskiej.
Metropolita gnieźnieński przewodniczył 26 sierpnia Mszy św. na Jasnogórskim Szczycie z udziałem biskupów i pielgrzymów przybyłych na doroczną uroczystość Matki Bożej Częstochowskiej. W wygłoszonej homilii, wskazując na Maryję obecną od stuleci w tym świętym miejscu i w dziejach polskiego narodu, podkreślił, że i dziś spogląda Ona na nas zatroskanymi i uważnymi oczyma, ucząc nas powierzania wszystkich spraw w ręce Boga.
„Uczy modlitwy umacniającej nadzieję, a taka modlitwa – powtórzył za papieżem Franciszkiem abp Polak – sprawia, że wznosimy się ponad to, co tylko nam sprawia ból, co nas niepokoi i czego nam brakuje, i pomaga nam zwrócić się ku naszym bliźnim, wczuć się w ich położenie”.
Prymas nawiązał też do trapiącej wciąż ludzkość pandemii koronawirusa powtarzając za papieżem Franciszkiem, że oprócz małego wirusa, który rzucił wielki świat na kolana równie niebezpieczny jest wirus niesprawiedliwości, podziałów i naszego egoizmu. Wirus prywaty, dbania jedynie o własne interesy i polaryzowania społeczeństwa, który „nie tylko infekuje serca poszczególnych ludzi, ale niszczy tkankę społeczną, poddając w wątpliwość wysiłki podejmowane na rzecz dobra wspólnego, a często im po prostu przecząc”.
„Trzeba nam pamiętać, że budować musimy na tym, co łączy, a nie na tym, co dzieli” – wskazał abp Polak przypominając o obchodzonej w tym roku 40. rocznicy powstania „Solidarności”.
„Solidarność musi iść przed walką, a jeśli wyzwala walkę, to jest to zawsze walka o człowieka, o jego godność, a nie walka przeciwko drugiemu człowiekowi. Taka walka bowiem zawsze wyzwala wrogość i pogardę, sieje nienawiść. Zawsze uruchamia spiralę agresji. A język agresji nigdy nie jest językiem Chrystusa i Maryi!” – podkreślił Prymas pytając, czy Matka kocha tylko tych, którzy ją kochają? Czy kocha tylko tych, którzy w naszych oczach na to zasługują? Czy Matka porzuca swoje dziecko i odwraca się od niego tylko dlatego, że nie spełniło jej oczekiwań? Czy jednak nadal kocha chociaż krwawiącym i rozerwanym sercem?”.
„Solidarność należy stawiać zawsze przed walką, zamiast walki” – powtórzył raz jeszcze abp Polak przyznając, że choć współczesną Polskę i świat trapią inne niż przed czterdziestu laty problemy, to przesłanie „Solidarności” pozostaje niezmiennie aktualne, nadal bowiem najważniejsze zmagania dzieją się w ludzkich sercach i umysłach, w sanktuarium ludzkiego sumienia.
„Tak wiele fundamentalnych wartości jest bowiem obecnie deprecjonowanych a nawet poniewieranych” – przyznał arcybiskup gnieźnieński.
„Jakże często neguje się wartość życia ludzkiego od poczęcia do naturalnej śmierci, deprecjonuje piękno życia małżeńskiego i rodzinnego, miłość i wzajemną wierność obojga rodziców, matki i ojca, lekceważy się miłość do Ojczyzny, marginalizuje, a niekiedy nawet wyszydza wierność Temu, który jest miłością, Bogu – dawcy wszelkiego życia. To są ogromne i współczesne problemy całej naszej cywilizacji. To są wielkie wyzwania!” – podkreślił Prymas Polski.
bgk / Jasna Góra