Obława Augustowska była operacją przeprowadzoną w lipcu 1945 roku na Suwalszczyznie przez jednostki Armii Czerwonej oraz NKWD przy współpracy polskiego UB, MO i miejscowych konfidentów przeciwko członkom polskiego podziemia niepodległościowego.
Dzień Pamięci Ofiar Obławy Augustowskiej, ustanowiony przez Sejm przed dwoma laty. Chodzi głównie o osoby z powiatów augustowskiego, suwalskiego, sejneńskiego i sokólskiego. Ich los do dziś nie jest znany. Wszystko wskazuje na to, że zostali wywiezieni i zamordowani.
Dziś w Gibach zostanie odprawiona Msza św. w intencji ofiar zbrodni dokonanej przez wojska sowieckie przy współudziale funkcjonariuszy MO i SB. Liturgii sprawowanej w Gibach 16 lipca będzie przewodniczył biskup pomocniczy diecezji ełckiej Romuald Kamiński. Patronat honorowy nad uroczystościami objął prezydent RP Andrzej Duda.
Obchody rozpoczną się o godzinie 11.30 przemarszem z kościoła św. Anny pod Golgotę. W samo południe zostanie odprawiona Msza święta, a o godzinie 13.00 złożony zostanie hołd pamięci ofiar Obławy Augustowskiej w słowie, kwiatach i pieśni.
W uroczystościach wezmą udział mieszkańcy ziemi augustowskiej, harcerze, kombatanci, przedstawiciele niemal wszystkich służb mundurowych, parlamentarzyści, przedstawiciele władz samorządowych i wojewódzkich.
W lipcu 1945 roku na terenie Suwalszczyzny jednostki Armii Czerwonej oraz Wojsk Wewnętrznych NKWD przy współpracy funkcjonariuszy polskiego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego, Milicji Obywatelskiej i miejscowych konfidentów przeprowadziły zakrojoną na wielką skalę obławę w celu wyeliminowania zbrojnego, niepodległościowego podziemia. Zatrzymano około 2 tysięcy osób, 600 nigdy nie wróciło do domu. Chodzi głównie o osoby z powiatów augustowskiego, suwalskiego, sejneńskiego i sokólskiego. Ich los do dziś nie jest znany. Wszystko wskazuje na to, że zostali wywiezieni i zamordowani.
Istnieje kilka hipotez dotyczących okoliczności zbrodni. Podejrzewa się, że ofiary zostały wywiezione w okolice Grodna i zamordowane na terenie tzw. Fortów Grodzieńskich, gdzie wcześniej NKWD przeprowadzało inne masowe egzekucje. Jako możliwe miejsce egzekucji wskazywano także wieś Naumowicze w obwodzie grodzieńskim na Białorusi. Polski historyk prof. Krzysztof Jasiewicz wysunął hipotezę, że mordu dokonano w rejonie jeziora Gołdap lub – co uznał za bardziej prawdopodobne – w okolicach wsi Rominty (obecnie Krasnolesie) w Puszczy Rominckiej na terenie dzisiejszego obwodu kaliningradzkiego.
IPN wciąż szuka informacji, które mogłyby pomóc ustalić potencjalne miejsca śmierci osób zatrzymanych w czasie tej obławy. W ramach śledztwa zwracał się m.in. o pomoc prawną do Rosji. Od rosyjskiej prokuratury generalnej otrzymał odpowiedź, że realizacja polskich wniosków o pomoc prawną „nie wydaje się możliwa”. IPN pobiera od krewnych ofiar obławy materiał genetyczny, który będzie pomocny w identyfikacji.
Jednym ze świadków aresztowań w ramach Obławy Augustowskiej był zmarły niedawno bp Tadeusz Zawistowski, biskup pomocniczy diecezji łomżyńskiej.
W hołdzie ofiarom Obławy Augustowskiej 9 lipca 2015 roku Sejm uchwalił ustawę ustanawiającą 12 lipca Dniem Pamięci Ofiar Obławy Augustowskiej z lipca 1945 roku. W ubiegłym roku obchodzono go po raz pierwszy. W dniu Święta Wojska Polskiego, 15 sierpnia 2016 r. w arkadach Grobu Nieznanego Żołnierza odsłonięta i poświęcona została tablica, na której, wśród kolejnych miejsc związanych z historią oręża i martyrologii Wojska Polskiego, umieszczona została nazwa Obława Augustowska.
kos / Warszawa