Po trzech latach zakończyły się prace konserwatorskie przy XVII-wiecznej kapie – jednym z najcenniejszych paramentów liturgicznych zachowanych na terenie diecezji bielsko-żywieckiej.
Uszyta z aksamitnej tkaniny kapa pochodzi z kaplicy św. Jana Kantego w Kętach, legendarnego miejsca urodzenia profesora Akademii Krakowskiej, patrona miasta nad Sołą. Kapa obecnie jest przechowywana w zbiorach powstającego Muzeum Diecezjalnego w Bielsku-Białej.
Mozolnej konserwacji podjęła się trzy lata temu ceniona w świecie konserwator tkanin Barbara Kalfas. Jak wyjaśnił konserwator architektury i sztuki sakralnej diecezji bielsko-żywieckiej ks. dr Szymon Tracz, dzięki żmudnemu procesowi konserwacji udało się odczyścić turecką tkaninę (brokat aksamitny), z której uszyto kapę, zabezpieczyć jej runo, które w wielu miejscach było uszkodzone lub przedarte, a także utrwalić złote, barokowe galony, którymi obszyto niektóre jej części.
„Równocześnie całą kapę podszyto nową podszewką z zielonej, jedwabnej tafty, która zabezpieczyła poprzednią podszewkę. Dzięki specjalnemu procesowi barwienia nowa podszewka została bardzo dobrze scalona kolorystycznie z niezwykle dekoracyjnym ornamentem z motywem stylizowanego kwiatu goździka pokrywającego tkaninę, z której uszyto parament” – wytłumaczył wykładowca UPJPII.
Historyk sztuki przypomniał, że w ubiegłym roku udało się zaprezentować częściowo odrestaurowaną kapę na wystawie „Jan III Sobieski. Polski król w Wiedniu” w wiedeńskim Pałacu Zimowym, zorganizowanej przez Belweder w Wiedniu i Muzeum Pałacu Króla Jana III Sobieskiego w Wilanowie. „Wyjątkowy na skalę światową beskidzki parament liturgiczny mógł dzięki temu zaistnieć w świadomości znawców i koneserów z Europy i świata. Kapa z Kęt na wystawie prezentowała się niezwykle okazale, budząc powszechny zachwyt odwiedzających” – zauważył ks. Tracz, wyrażając szczególną wdzięczność za zaangażowanie w całe przedsięwzięcie konserwator Barbarze Kalfas, dyrekcji Pałacu Króla Jana III w Wilanowie oraz reprezentującemu muzeum wilanowskie Konradowi Pyzlowi.
Wysoki koszt konserwacji bezcennej tkaniny pokryli: Diecezja Bielsko-Żywiecka, Małopolski Konserwator Zabytków w Krakowie oraz w znacznej mierze Muzeum Pałacu w Wilanowie.
Kęcka kapa na przełomie marca i kwietnia roku 2019 zostanie zaprezentowana polskiej publiczności na trwającym kilka miesięcy pokazie w pałacu królewskim w Wilanowie. Po jego zakończeniu kapa wróci w Beskidy. Będą mogli ją wtedy podziwiać mieszkańcy diecezji bielsko-żywieckiej.
Kęcka kapa (szer. 278 cm, promień 129 cm) reprezentuje jeden z najpiękniejszych przykładów tureckiego brokatu aksamitnego z wieku XVII, jaki zachował się na terenie Polski. Na gładkim tle strzyżonego czerwonego aksamitu rozmieszczono w układzie sieciowym motyw dużych stylizowanych goździków ujętych zielonym konturem. Z tej samej tkaniny wykonano bortę i kaptur kapy. Dodatkowo ozdobiono ją galonem i frędzlami. Na zakończeniu jednego z brytów zachowała się obszywka z sygnaturą manufaktury tkackiej, w której powstała ta szata liturgiczna.
Tkaninę wg tradycji podarował do ozdoby kaplicy św. Jana Kantego przy kościele parafialnym św. św. Małgorzaty i Katarzyny w Kętach Jan III Sobieski po zwycięskiej odsieczy Wiednia w roku 1683. Król był wielkim czcicielem św. Jana Kantego.
rk / Bielsko-Biała