Na Jasnej Górze odbyła się 53. Pielgrzymka Apostolstwa Chorych. Uczestniczyło w niej ok. 3 tys. osób chorych, niepełnosprawnych i w podeszłym wieku.
Dziś przypada wspomnienie Matki Bożej Uzdrowienia Chorych, którą 50 lat temu papież Paweł VI ustanowił patronką Apostolstwa Chorych w Polsce.
Pielgrzymka rozpoczęła się modlitwą w jasnogórskiej bazylice. Następnie ks. Lucjan Szczepaniak, kapelan w Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Krakowie wygłosił konferencje dla chorych pt. „Oto Matka twoja” (J 19, 27). Wysłuchano również krótkiego koncertu kwartetu smyczkowego.
Centralnym punktem pielgrzymki była Msza św. o godz. 11.00 pod przewodnictwem bp. Romualda Kamińskiego, przewodniczącego Zespołu KEP ds. Duszpasterstwa Służby Zdrowia i Chorych.
O godz. 13.30 wierni zgromadzili się w Kaplicy Cudownego Obrazu, gdzie odbyło się Nabożeństwo lourdzkie połączone z indywidualnym błogosławieństwem Najświętszym Sakramentem. Pielgrzymkę zakończyła Droga Krzyżowa na jasnogórskich Wałach.
- Możecie naprawdę wiele. Jesteście kimś naprawdę ważnym - przekonywał chorych w homilii bp Romuald Kamiński. Przewodniczący Zespołu Episkopatu Polski ds. Duszpasterstwa Służby Zdrowia zachęcał, by na wzór poprzednich pokoleń swoje cierpienie ofiarowywać także za pomyślność Ojczyzny. Podkreślił, że nie tylko wielkie bitwy, powstania i zasługi wielkich polityków, pozwoliły Polakom przed 100 laty wybić się na niepodległość, ale cicha modlitwa i pokorne cierpienie niezliczonej rzeszy wierzących rodaków.
Jak podkreśliła Renata Cogiel z miesięcznika „Apostolstwo Chorych” tegoroczna pielgrzymka jest też dziękczynieniem za beatyfikację pielęgniarki, wielkiej opiekunki chorych - bł. Hanny Chrzanowskiej – Panu Bogu dziękuję, za kolejny wzór dany nam do naśladowania. Przedstawicielka Apostolstwa Chorych zauważyła, ze właśnie takiego wrażliwego pochylenia się nad chorym potrzeba nam w dzisiejszych czasach, które nie sprzyjają duchowi służby.
Pielgrzymka – jak wyjaśniał ks. dr Wojciech Bartoszek, krajowy duszpasterz Apostolstwa - wpisała się w kolejny rok nowenny przed 100-leciem Apostolstwa Chorych na świecie. - Chcemy zgłębić bardziej osobę Jezusa Chrystusa, który działa w mocy Ducha Św. i staramy się odkrywać, pokazywać godność osoby chorej w różnych wymiarach – wskazał na główny temat kolejnego roku nowennowego ks. Bartoszek.
Inicjatorem Apostolstwa Chorych był ks. Jakub Willenborg, z Holandii, który założył je w 1925 r. Początkowo działało ono na prawie diecezjalnym. Do Polski Apostolstwo sprowadzili sami chorzy. Najbardziej przyczyniła się do tego Adela Głażewska, nieuleczalnie chora matka pięciorga dzieci z Lwowa. Ponieważ dobrze znała język francuski zapisała siebie i 80 innych chorych osób do istniejącego już sekretariatu Apostolstwa Chorych we Francji. Centrala w Holandii doradziła, aby erygować Apostolstwo Chorych w Polsce, stawiając jednocześnie warunek, żeby na czele stał kapłan ze względu na wykonywane przez niego funkcje liturgiczne, takie jak: sprawowanie Mszy świętych, spowiedź chorych, udzielanie sakramentu Namaszczenia Chorych.
Do próśb chorych, jak i ich opiekuna ks. Michała Rękasa (1889–1964) przychylił się metropolita lwowski ks. abp Bolesław Twardowski, który dekretem z dnia 12 maja 1930 r. erygował Sekretariat Apostolstwa Chorych w Polsce z siedzibą we Lwowie, ustanawiając jego pierwszym sekretarzem ks. Michała Rękasa.
Ówczesny Prymas Polski Kard. August Hlond przedłożył Ojcu Świętemu Piusowi XI prośbę o zatwierdzenie Apostolstwa Chorych 24 czerwca 1930 r.
Apostolstwo Chorych apostołuje przez wydawanie miesięcznika pod tym samym tytułem. Pierwszy drukowany miesięcznik w formie listu do chorych ukazał się w czerwcu 1930 r. i wydawany był aż do września 1939 r. w miesięcznym nakładzie 20 tys. egzemplarzy.
Po wojnie pierwszy miesięczny list do chorych ukazał się we wrześniu 1946 r. w nakładzie 10 tys. egzemplarzy. W 1953 r., po śmierci Stalina, zażądano od ks. Rękasa, aby jeden numer „Apostolstwa Chorych” poświęcił pamięci sowieckiego wodza. Po odmowie „Apostolstwo Chorych” przez pół roku nie ukazywało się. Grożono nawet likwidacją instytucji.
Od 2005 r. pismo, które zwiększyło ponownie swoją objętość do 32 stron drukowane jest w całości w kolorze. Obecnie kieruje nim ks. dr Wojciech Bartoszek.
Wolą założyciela było, aby miesięcznik stał się listem dla chorych i niepełnosprawnych, jakby formą odwiedzin w domu chorego, często samotnego i opuszczonego. Inną drogą dotarcia do chorego człowieka, zwłaszcza młodszego, jest obecnie także strona internetowa Apostolstwa Chorych.
Aby zostać członkiem Apostolstwa trzeba spełnić trzy warunki: przyjąć cierpienie z poddaniem się woli Bożej; znosić je cierpliwie, po chrześcijańsku w zjednoczeniu z Jezusem; ofiarować je Bogu w intencji przybliżenia Królestwa Bożego, za zbawienie świata, za Kościół, Ojczyznę i w intencji Ojca Świętego.
Chorzy, którzy z własnej woli pragną spełnić warunki przyjęcia do Apostolstwa Chorych, powinni zwrócić się do Krajowego Sekretariatu Apostolstwa Chorych w Katowicach, skąd jako dowód przyjęcia otrzymają dyplom i krzyżyk Apostolstwa Chorych, a także drukowane listy miesięczne redagowane przez Sekretariat w formie czasopisma.
mir/R.Jasna Góra / Częstochowa